dziadek Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Pierwsze moje piwo było z Brew-kitu/i ostatnie, po to aby przekonać się jak się to robi/następne z zacieraniem z gotowych zestawów z BA Na początek bardzo ważna jest literatura,tam dowiemy się wszystkiego odnośnie warzenia.Teraz warze piwo wg własnej receptury takie jakie mnie i mojej rodzinie smakuje.Nie bójcie się zacierania. Sprzęt-jeżeli masz zamiar warzyć piwo przez długie lata, dobrze jest zainwestować w porządny sprzęt.np w 50l KEG po drobnych przeróbkach mamy porządny kocioł zacierno-warzelny,dobre fermentatory,co pozwoli nam na uwarzenie 40 l piwa prawie w tym samym czasie. Koszt takiego sprzętu/pięć fermentatorów,kocioł zacierny, filtrator, elektroniczny termometr,pompa/wyniósł ok 1600 zł.Niby drogo ale zainwestowane raz na długie lata/na pewno żywotność sprzętu mnie przeżyje/.Zdjęcia Browar Dziadka. Rok temu przekomarzałem się z Dori na temat czasu w czasie warzenia.Dzisiaj stwierdzam że Dori miała racje.W czasie zacierania i gotowania jest mnóstwo czasu. Życzę wszystkim początkującym dużo czytajcie na temat i odwagi:beer: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 14 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2009 Pierwsze moje piwo było z Brew-kitu/i ostatnie, po to aby przekonać się jak się to robi/następne z zacieraniem z gotowych zestawów z BANa początek bardzo ważna jest literatura,tam dowiemy się wszystkiego odnośnie warzenia.Teraz warze piwo wg własnej receptury takie jakie mnie i mojej rodzinie smakuje.Nie bójcie się zacierania. Życzę wszystkim początkującym dużo czytajcie na temat i odwagi:beer: Święte słowa DZIADKU. Każde piwo uwarzone wg własnego przepisu daje więcej zadowolenia. Tylko trochę fantazji i odwagi. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Tu jest post z linkami do różnych ilustrowanych podręczników i video o zacieraniu, można by to wkomponować w nasze forum. A może by zrobić cos takiego po polsku? http://www.homebrewtalk.com/1065507-post2.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 15 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 cd... Piwo. Przyjemnie jest iść do piwnicy i przynieść sobie piwo własnej roboty.Ale aby ta chwila nastąpiła należy wprowadzić pewien reżim technologiczny przed w czasie i po warzeniu.Środki dezynfekujące jakie stosuje to Chemipro OXI którym myje sprzęt potrzebny do produkcji.Niektórzy powiedzą że drogo.Otóż tak:1 opakowanie kosztuje ok 7zł i to wystarczy na 3-4 warek co wypada po ok.2 zł. tj. 1 piwo a w porównaniu z moimi 80 butelkami z jednej warki to prawie nic. Niektórzy piszą że na forum są różne informacje na ten sam temat czy problem.Otóż wszyscy mają rację.Gdybyśmy wszyscy zamówili ten sam zestaw i uwarzyli piwo to te piwa będą różne choć podobne.Dlatego należy wszystkie rady czytać a wypracować własny styl warzenia.To tak jak kucharze którzy mają ugotować zupę jarzynową,składniki te same ale zupy inne. Co do fermentacji to miałem ciekawe zjawisko.Gdy zacząłem warzyć po 40 l warki to do fermentatora wlewałem podwójną porcję gęstwy.Po dwóch dniach drożdże wylewały się przez rurkę fermentacyjną,tak przez trzy dni.Tak było przez trzy warki.Teraz do fermentatora sypie jedną paczkę drożdży,na drugi dzień następuje mocna fermentacja i trwa przez trzy dni.Na czwarty dzień przelewam na cichą. Nie należy przejmować się że fermentacja nie rusza kiedy chcemy,widocznie drożdże nie miały odpowiednich warunków. Aby warzenie piwa było misją i hobby/obowiązkowo bo to samo zdrowie/ i przyjemnością należy mieć dobry sprzęt przestrzegać reżimu sanitarnego,trzymać się przepisów warzenia i cierpliwość wtedy mamy sukces murowany. Wszystkie problemy jakie was dręczą są w wyszukiwarce pod zdjęciami galerii na naszym forum. To na tyle może cdn. a może nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 (edytowane) [quote Teraz do fermentatora sypie jedną paczkę drożdży,na drugi dzień następuje mocna fermentacja i trwa przez trzy dni.Na czwarty dzień przelewam na cichą. quote] Z tego co piszesz to warzysz tylko piwa górnrj fermentacji. JK Edytowane 15 Stycznia 2009 przez wena Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 15 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Tak,warzę piwa górnej fermentacji z paru powodów. -1 dwa miesiące po warzeniu można go konsumować a w mojej rodzinie zapotrzebowanie to 2-5 butelek dziennie plus czasami sąsiad. -2 tylko w okresie zimowym mam w jednym pomieszczeniu temp.ok.10* i tam piwo leżakuje. -3 za długi okres leżakowania dolnej fermentacji. Może w następną zimę zdecyduje się warzyć dobrego Pilsnera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Masz rację, że górniaki są szybsze do wypicia, ale dolniaki są smakowo lepsze - przynajmniej dla mnie. Temp 10* stopni to prawie ideał, ale niestety trzeba cierpliwości dwa miesiące przy prostych piwach może od biedy też wystarczyć. Ja moje próbuję po 2 - 3 miesiącach od zabutelkowania. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 C.d....Czytam te posty i czasami chce mi się śmiać a czasami jest mi żal ludzi którzy chcą coś zrobić,maja chęć, ale nie mają pieniędzy albo możliwości do rozwinięcia skrzydeł.Warzą piwo w ciasnych kuchniach z brew-kitów,co jest drogie,ale mniej pracochłonne niż ze słodów. Zainwestowałem w dobry sprzęt,mam warunki do warzenia i leżakowania piwa i dlatego za ok 100 zł mam 80 butelek piwa,a co warka to inne bo eksperymentuje.Warzenie sprawia mi dużo radości/mam czas i aprobatę rodziny/i /co se uwarzę to se wypijemy/ Dlatego zwracam się do wszystkich "wątpiących"piwowarów:ulepszajcie sprzęt i warzcie ,warzcie i warzcie z zacieraniem,to nie boli.Bo niema to jak wypić coś co się samemu zrobiło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 14 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 Zakażenie brzeczki czy zielonego piwa może nastapic na etapie schładzania.przelewania.fermentacji, butelkowania czy leżakowania. Wystarczy że zaniedbamy któryś z tych etapów produkcji i już mamy problem.Dlatego, aby pozbyć się części tego problemu należy dokładnie myć wszystko środkami chemicznymi dostępnymi u naszych dostawców.Butelki nie wystarczy umyć po wypiciu piwa i wyprażyć w piekarniku.Na wewnętznej ściance osiada się mikroskopijny osad z drożdży a może i białka,należy go usunąc "Ludwikiem" i szczotką,a potem środkiem dezynfekującym.Fermentatory najlepsze są z stali KO która jest twarda/niema zarysowań/ i aseptyczna, dlatego bakterie nie trzymają się jej powierzchni.Wystarczy umyć OXI w ciepłej wodzie.Pilnujcie rażimu sanitarnego i miejcie dobry sprzęt,a warzenie i picie to sama radość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się