Przemekmw Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Witam chciałbym się podzielić moim sposobem na słodowanie , założenie było, żeby nie dopuścić do zagrzania i zapleśnienia, a tym samym żeby słód miał przyjemny zapach Do garnka 40l wsypuje trochę mniej jak 3/4 pszenicy i 50g wapna (zeby odkaziło),nastepnie trzeba zalać to wodą wymieszać i przetrzymać 5 min w tym czasie wyłowić to co unosi się na wodzie ,po tym czasie wsadzić rurkę i dmuchać [ ca(oh)2+co2=caco3+h2o ],wymieszać, zlewać wodę i przekładać zboże, do innego naczynia, tak żeby jak najmniej osadu zabrać, zalać wodą i trzymać 3 godziny ,przełożyć do worka uszytego z naturalnego,przepuszczalnego (najlepiej rzadkiego) materiału, który wytrzyma ciężar , worek mam węższy od średnicy garnka, zawiesić na czymś, ja wieszam na drabinie w pokoju ( najlepiej czysty pokój ) zasłonić okna wietrzyć 6 godz.( ja ostatnio wietrzyłem 8 godzin przez większość procesu) i tak na przemian 3 godziny pod wodą ,6 godzin na powietrzu za każdym razem świeża woda. Jeżeli chodzi o temperatury w tamtym roku w jesieni w pokoju była idealna 1 8 , w kranie była chłodniejsza , nalewałem wcześniej wodę i zostawiałem w tym pokoju, jak była za zimna dolewałem trochę z czajnika, można ekstra sterować temperaturami za pomocą wody (wodę najlepiej dotleniać ,lać pod dużym ciśnieniem z kranu a jak stoi przelać z garnka do garnka im wyżej tym lepiej) W tym roku słodowałem 8 sierpnia, temp. pokoju 23 temperatura wody 18 , po zimnej nocy 17 temperaturę słodu utrzymywałem do 23 ( jak dojdzie do 23 buch do wody) Po około 36 godzinach od początku słodowania ,dać pod koniec moczenia ze 40 g wapna, pomoczyć 5 minut i wedle uznania dmuchać i płukać lub nie (ostatnio nie płukałem) uchyliłem okno na noc W trzecim dniu tj. po około 48 godzinach wedle uznania obserwacji po moczeniu dać wapno (ostatnio nie dawałem ) dmuchać i opłukać W trzecim dniu w nocy na czwarty (jeśli zaczęło się rano słodowanie) tj po około 60 godzinach jak kiełki mają 1 cm i niektóre więcej a liścienie połowę długości ziarna , nie moczyć najlepiej rozłożyć wszystko na sterylnym podłożu (rozłożyłem na balkonie który wcześniej wyszorowałem wapnem z wodą po wyschnięciu z tarłem szczotka nadmiar wapna) i zostawić na 12 godzin jak kiełki i liścienie mają zadowalającą długość suszyć ,w jesieni można zaryzykować i nie rozkładać wtedy trzeba pootwierać okna na przeciąg i koniecznie monitorować (na początku słodowania, ryzyka zagrzania niema z czasem wzrasta) Jeśli chodzi o suszenie świetną rzeczą myślę jest kuchnia kaflowa i wszelakie kuchnie tego typu plus korytko z patykami na i jako dno gdzie są szpary, ja suszyłem na balkonie troszkę zaczęły mi liścienie na czubkach zielenieć i ziarno co poniektóre przyciemniało na szaro w niektórych miejscach , (przy gorącej i wietrznej pogodzie nie ma problemu) suszyłem dwa dni przed niedzielą zawiesiłem hamak na strychu ,wysłałem materiałem i rozsypałem słód , słód wyszedł na moje oko bardzo dobry muszę go jeszcze od kiełkować w tamtym roku na własnym słodzie zrobiłem piwo w całości z pszenicy Z wapnem trzeba uważać jest żrące(pewnie prawie wszyscy to wiedza) a koniec worka który obwiązujemy opleść by ciężar się rozłożył i zawiązać , 3/4 garnka pszenicy wychodzi pełny garnek z wodą , trzeba przygotować szmaty uważać na parkiet bo wypuczy , ciężar do podniesienia jest znaczny , w zimie jak są mrozy można na polu suszyć (mróz jest ekstra) Mam nadzieje ze post się przyda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przybysh Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 @Przemekmw Bardzo chaotycznie napisane. Brak znaków interpunkcyjnych dodatkowo utrudnia zrozumienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shooter Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 ... w zimie jak są mrozy można na polu suszyć (mróz jest ekstra)Mam nadzieje ze post się przyda. Gdzie ja będę to zimą nosił na pole, najbliższe 600m. Popieram poprzednią opinię; opis chaotyczny, pisownia pozostawia wiele do życzenia. Proponuję przeredagować, aby forumowicze mieli z tego pożytek. Choć niedawno pojawił się dokładny opis słodowania, to każde spojrzenie na ten temat może wnieść coś nowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się