Fermentacja na dworze w temp od 5 do 12 st C

[mcpol1]

Witam. Zmieniłem ostatnio miejsce zamieszkania tak więc i warunki mojego warzenia ,a co za tym idzie i fermentacji ,uległy zmianie. O ile w piwnicy mam stałą temp 18°C a w domu 21 ,o tyle z fermentacją dolną będzie już problem. Nie mam nigdzie w miarę stabilnej temperatury w zakresie dolniaków jedynie co, mogę skorzystać z tej jaka panuje na zewnątrz a ta waha się w zakresie od 5 w nocy do 12 w dzień. Czy takie przeskoki mogą jakoś poważniej zaszkodzić fermentacji?

[bogdan62]

Wahania temperatury często kończą się przedwczesnym ustaniem fermentacji. Zaizolowanie fermentora skutecznie ograniczy wahania.

Edytowane 8 Listopada 2012 przez bogdan62

[Krzyko]

Gratuluję odpowiedzi udzielonej bez wachania

[slotish]

Z tego co czytałem kiedyś na tym forum to najgorsze są wahania temperatury właśnie. Sugeruje zainstalować nową lodówkę albo zrezygnować z trzymania jedzenia w starej

[Afghan]

Wachania temperatury często kończą się przedwczesnym ustaniem fermentacji. Zaizolowanie fermentora skutecznie ograniczy wachania.

Czy masz może jakieś doświadczenie w tej materii? Też byłbym zainteresowany fermentacją na balkonie, w skrzyni styropianowej, nawet w lekko ujemnych temperaturach, tylko się zastanawiam czy da się jakoś zaizolować fermentator żeby te +10°C w fermentatorze utrzymać.

[bogdan62]

Prowadziłem fermentacje na balkonie, fermentor był owinięty starymi kołdrami i folją, temperatury otoczenia takie jak obecnie, w fermentorze różnice temperatur nie przekraczały 4 stopni średnia ok.9 stopni. Po ok. 2 tygodniach temperatury w nocy spadły poniżej zera, w dzień max 7 stopni, w fermentorze temperatura obniżyła się do 2-5 stopni, udało mi się była już cicha fermentacja. Temperatury na balkonie nie da się przewidzieć, aby uniknąć nerwów warto pomyśleć o grzaniu lub chłodzeniu.

[korek]

Ja właśnie fermentuje swojego Pils'a w schowanku na dworzu w fermentatorze owinietym w folie i kołdrę. Przed chwila mierzyłem temperaturę warki i wyniosła ona 6° C. Czy to aby nie za mało? Wiki podaje zalecane 9-14 ° C dla tego szczepu (Bohemian Lager). . Dodam że na wierzchu jest ładna piana i piwo o dziwo BULKA!! drożdże zadane były w temperaturze 17° C i stały w takiej przez 12 godzin do rozkręcenia fermentacji. Martwi mnie tylko, czy temperatura nie jest zbyt niska..

Edytowane 27 Listopada 2012 przez korek

[mcpol1]

Dlatego w tym sezonie pozostanę przy górniakach.

[olo333]

Ja właśnie fermentuje swojego Pils'a w schowanku na dworzu w fermentatorze owinietym w folie i kołdrę. Przed chwila mierzyłem temperaturę warki i wyniosła ona 6° C. Czy to aby nie za mało? Wiki podaje zalecane 9-14 ° C dla tego szczepu (Bohemian Lager). . Dodam że na wierzchu jest ładna piana i piwo o dziwo BULKA!! drożdże zadane były w temperaturze 17° C i stały w takiej przez 12 godzin do rozkręcenia fermentacji. Martwi mnie tylko, czy temperatura nie jest zbyt niska..

Powinny dać radę tylko dłużej to potrwa. W poprzednim sezonie zdarzało się fermentować w niższych temperaturach.

[korek]

Jakie to były niższe temperatury?. Mi spadła temperatura ponizej 4°C. Nie zamraża się te drożdże?. Cały czas obfita piana na powierzchni..

[olo333]

Jakie to były niższe temperatury?. Mi spadła temperatura ponizej 4°C. Nie zamraża się te drożdże?. Cały czas obfita piana na powierzchni..

A właśnie taka, mniej więcej. Fermentacja trwała dość długo, jak masz możliwość to pod koniec daj do cieplejszego.

[ijon]

Fermentując w takich niskich temperaturach podobno końcówkę fermentacji przeprowadzić w 13 stopniach.