Browar domowy BIOHAZARD - czyli złe dobrego początki ;)

[leszcz007]

więcej rurek nie było

[ArT_B_]

Jak przetestuję sprzęt i będzie wsio wporzo to je poprzycinam

[leszcz007]

No, faktycznie teraz to bez sensu, szkoda rurek. Żeby nie był "trzy razy przycinane i dalej za krótkie"

[ArT_B_]

śfinte słowa

[kajtek99]

W 2 dni spadło Ci jeszcze o 0,5blg......to znaczy, że piwko cały czas fermentuje. Jak pisał leszcz007 spokojnie powinno Ci zejść do 2blg.....no ale skoro już przelałeś na cichą to ja bym potrzymał na cichej co najmniej 2 tygodnie!!! I Tobie też to radzę, no chyba, że masz zamiar mieć fajne granaty na sylwestra

[ArT_B_]

Parę by się przydało Przecież Sylwester to czas strzelania A poważnie to piwo nie wytrzyma w butelkach dłużej niż 3tyg Więc chyba nie grozi mu przegazowanie Bardziej boje się że na święta będzie niedogazowane...

Zapomniałem powiedzieć że przy okazji drugiej warki zrobiłem też test FFT (robienie tego testu to dobry nawyk) Nie wiem czy wszystko zrobiłem jak trzeba, ale dzisiaj wygląda on tak

Edytowane 3 Grudnia 2012 przez ArT_B_

[ArT_B_]

Po 10 dniach cichej warka#1 rozlana do butelek z dodatkiem 140g glukozy. Wyszło 41 butelek. (Leszcz007 dzięki za instruktaż )

[leszcz007]

były by 42 butelki, aleśmy jedną wychlali

[ArT_B_]

Warka#2 przelana na cichą. 3Blg. Mam nadzieję że tydzień cichej wystarczy bo chciałbym zabutelkować ją jeszcze przed świętami. A starter do następnej warki kręci się już 24h.

[ArT_B_]

święta święta i po świętach Jest więcej czasu więc uzupełniam zapiski:)

17-12-2012

Warka#3 Miało być BPA by Leszcz007 a jest niespodzianka

 

Skład:

3,00 kg Pilsner Strzegom (4,5 EBC)

1,50 kg Munich I Strzegom (12,0 EBC)

0,30 kg Karmel 150 (136,0 EBC)

0,30 kg Karmel 30 (39,0 EBC)

0,10 kg Karmel 600 (708,0 EBC)

 

Zacieranie:

Plan był... ale jak to z planami diabli go wzięli... wyszło tak... 35' 52st i nie wiadomo jak długo ale coś ok 1,5h 63st do negatywnej próby jodowej... tak wyszło bo zbijało mi się złoże i miałem problem z obiegiem brzeczki i sterowaniem temperaturą.

 

Gotowanie:

30,00 g Perle Gotowanie 60,0 min

30,00 g Pilgrim Gotowanie 15,0 min

Pomimo problemów do fermentora trafiło 23L 12,5BLG wraz z Bastogne Belgian Ale.

 

23-12-2012

Warka#2 rozlana do butelek, wyszło 44 butelki. Do refermentacji użyłem 3,5g glukozy na butelkę.

 

Dzisiaj mija 11 dzień burzliwej warki#3 i zastanawiam się czy przelewać na cichą czy potrzymać jeszcze z tydzień i od razu zabutelkować...

[ArT_B_]

Dzisiaj przypomniałem sobie o Warce#3 Po ponad miesiącu burzliwej trafiła do butelek z dodatkiem 4g glukozy na butelkę Z 12,5Blg odfermentowała do 2Blg. W smaku bardzo fajne piwo... zobaczymy co wyjdzie z niego po miesiącu...

[marcin_l85]

Szybkie dwa pytanka:

1) Jak zrobiłeś te wskaźniki poziomu w kegach?

2) Jakiej używasz pompy?

[ArT_B_]

Płynowskazy zrobiłem ze złączek kątowych do gazu 1/2" i rurki igielitowej 10/12mm. Pompa jest od pralki polar wkleiłem tylko do niej klejem dwuskładnikowym mufy PEX 25mm-3/4".

Edytowane 26 Stycznia 2013 przez ArT_B_

[marcin_l85]

Niesamowicie wciągnął mnie temat HERMS-a, do tego stopnia, że nawet szukam już książki do nauki programowania kontrolerów :lol: :lol:

 

Natomiast nie daje mi spokoju jedna rzecz. Otóż, czy wymiennik ciepła nie może być w kadzi zaciernej? Jakoś nie mogę się przekonać do cyrkulacji zacieru. W kadzi zaciernej montując mieszadło i pompując wodę z zasobnika ciepłej wody poprzez wymiennik ciepła możemy utrzymywać temp zacieru. A pompowanie wody jest mniej upierdliwe. Dodatkowo np po chmieleniu możemy kadź zacierną napełnić zimną wodą i przez wymiennik cyrkulować nachmieloną brzeczkę chłodząc ją. Wiem, że może zbyt rzeźbie w figurce z brązu ale naszło mnie na filozofowanie. Oczywiście rozważajmy to jako projekt gdzie oszczędność nie jest na pierwszym miejscu. Chodzi mi o sam sens działa i czy dalej to bedzie HERM? ufff koniec

Edytowane 27 Stycznia 2013 przez marcin_l85

[ArT_B_]

Szukając informacji nt HERMSów znalazłem tylko jeden film na YT w którym gość podgrzewał zacier wkładając wężownicę do zaciernej. Osobiście uważam że lepiej jest pompować brzeczkę przez wężownicę, łatwiej chyba wtedy kontrolować temp. ale nie jest to sprawdzone przeze mnie eksperymentalnie, są to jedynie moje domysły.

[marcin_l85]

Nie daje mi jeszcze spokoju pompowanie zacieru. Jest on jakoś zgrubnie filtrowany? Co z młótem?

[ArT_B_]

Ja korzystam z filtratora rurkowego. Foty w galerii. Co do młuta to ze słodem śrutowanym w sklepie nie miałem kłopotu, natomiast do ostatniej warki kolega ześrutował mi słody trochę za drobno i miałem problem z obiegiem.

[marcin_l85]

Z młutem chodziło mi o pompowanie właśnie. Pompa zasysa przez filtrator brzeczkę? Nie zapowietrza się układ albo nie zapycha filtrator przez fakt zasysania brzeczki a nie swobodnego wypływu

[Fidel]

młutem

młuta

 

 

Przy pierwszym się powstrzymałem - teraz to mnie oczy bolą!

[marcin_l85]

młutem

młuta

 

 

Przy pierwszym się powstrzymałem - teraz to mnie oczy bolą!

 

Pomroczność jasna :beer:

[ArT_B_]

Przy pierwszym się powstrzymałem - teraz to mnie oczy bolą!

było używać maski do spawania to by oczka nie bolały

A co do młóta to patrz post #42

[marcin_l85]

Czyli twierdzisz, że pompa nie powoduje wciągania łusek w nacięcia w rurce?

[ArT_B_]

U mnie nie.

[Maciek Aniol]

Witam. Od jakiegoś czasu do przepompowywania zacieru używam pompki od pralki polar i mam problem z przepływem przez cewe HERMSA (15m rurka miedziana 12mm). Jak to wygląda u Ciebie? Ile litrów na minutę robi pompka? Nie masz problemów z podnoszeniem temperatury? U mnie wszystko działa poprawnie na testach z wodą. Wtedy rampy idą ładnie jakieś 10 stopni na 15 min. Z młótem w środku zaczynają się schody.