Makaron Opublikowano 24 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 Jestem kompletnie zielony w temacie. Jakie beczki myślicie nadawałyby się do piwowarstwa? Czy nowe beczki dębowe czy z kasztanowca niesmołowane nadają się do piwa? Jak ich używać w praktyce no i jakie ewentualnie style piwa nadają się do leżakowania w dębie. PS Znalazłem taką stronkę z beczkami http://www.oak-barrel.com Kuba Knych 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karawela Opublikowano 24 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 (edytowane) Co nieco http://www.piwo.org/...-debowe-do-piwa Też mnie interesują beczki drewniane ale to nie jest takie proste i tanie Edit: aha... no widzę, że znasz już ten temat xD Edytowane 24 Grudnia 2012 przez karawela Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 24 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 http://www.piwo.org/topic/1807-wood-aged-beer/page__st__40#entry169661 zacząłem tutaj prostować mity. I jeszcze tutaj: http://www.piwo.org/topic/8320-blog-kopyra-renifer-z-widawy/#entry177654 na wszelkie pytania postaram udzielić się jak najbardziej wyczerpującej odpowiedzi. Nowe beczki nie będą się nadawały do niczego-trzeba by je przygotować dopiero. Kasztanowiec nie jestem pewien, prędzej wiśnia, ale zasadniczo albo Limousin albo Troncais i polski dąb, to jest Święta Trójca leżaków. Dąb amerykański pojawił się później i funkcjonuje inaczej. Aktualnie, z link'ów, które podałem jest to i tanie i proste. I nie jest tak, że po jednym razie użycia beczki, ona już się nadaje do wyrzucenia albo na kwietnik, to są zwykłe brednie osób, które po prostu nie miały odwagi się do tego przyznać, że ich pojęcie o beczce jest tak nikłe, jak wiedza o różnych trunkach (wino, alkohole mocne, miód) które w tychże leżakowały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2012 Jakie beczki myślicie nadawałyby się do piwowarstwa? Czy nowe beczki dębowe czy z kasztanowca niesmołowane nadają się do piwa? Jak ich używać w praktyce no i jakie ewentualnie style piwa nadają się do leżakowania w dębie. Beczek smołowanych obecnie nie ma sensu używac w ogóle, nierdzewka jest tańsza i lepsza do tych samych celów. Beczkę po winie możesz użyć do robienia piw kwaśnych - teroretycznie powinny w niej pozostać mikroby które ładnie zakwaszą piwo na sposób flandryjski. Beczkę debową nową, lub po destylatach możesz użyć do piw dębionych (wood-aged), ale musi być duża - mały antałek ma za dużą powierzchnię kontaktu i powo wyjdzie mocno dębione. Ogólnie użycie beczek w domu jest trudne, trudno zrobić tyle piwa, żeby ją napełnić, nie wolno jej trzymać pustej bo się rozeschnie, mycie i ew. dezynfekcja to koszmar itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2012 Do piwa 5 litrówka na eksperymenty się nadaje, do alkoholi może być litrówka. Jeśli ktoś decyduje się na beczkę musi właśnie pamiętać, że nie może być pusta, więc należy ciągle coś tam wlewać, a przez to ciągle produkować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 25 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2012 A 30L to dużo za mała? Jakie myślicie jest minimum? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2012 (edytowane) 30 litrów będzie optymalne na typową warkę (wlewasz 25l). Wielkość zależy od rodzaju trunku-im słabszy tym powinien być większy. Tak więc jeśli nie stanowi dla Ciebie problemu co jakiś czas zlewać jedną warkę i wlewać następną, to nie widzę potrzeby zaopatrywania się w mniejszą. Ja zdecydowałem się na 5tkę, z tego ze względu, że miodu też nie robię bardzo dużo, a piwa starzę eksperymentalnie, w efekcie z jednej beczki ściągam 10 piw i mogę sobie porównać z niestarzonym. Teraz w planach chcę zrobić stale porter i część pomieszam z młodym porterem, który jest w butelkach aktualnie, ale też eksperymentalnie, a część zabutelkuję jako stale porter (piwa leżakowane niemieszane z młodymi rocznikami były ongiś chlubą browaru, a niektórzy sprzedają takie tylko i wyłącznie w browarze). A wczoraj świąteczny miód z tego antałka popłynął: Edytowane 26 Grudnia 2012 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 11 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 Czy beczka, która stała nie zalana przez 2 miesiące ma szanse być jeszcze szczelna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 11 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 Oczywiście Zalewasz ciepłą wodą . Czynność powtarzasz kilka razy pilnując by była pełna. Na początku będzie ciekła ale w miarę pęcznienia drewna sama się uszczelni. Oczywiście pod warunkiem że beczka jest z drewna na beczki a nie na atrapę beczek. w dobrych beczkach słoje klepek są ułożone promieniście. Jeżeli masz atrapę tzn klepki nie promieniste tio wtedy będzie przeciekała i licz na duze straty płynu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się