anteks Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Przy okazji: przestrzegam przed nalewaniem zimnych lagerów aż pod kapsel. Ciecz potem się rozszerza i butelki pękają. Ja używam rurki do rozlewu i zostaje mi sporo miejsca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Kiedyś sypałem po 180g cukru białego/glukozy na 23-26l piwa. Prawie przy każdej warce miałem problem z granatami. Od tamtej pory sypię 130g na 23-26l i problem zniknął, a piwa i tak są odpowiednio (jak dla mnie) nagazowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 oj miałem ten problem i to niedawno. O tyle głupia sytuacja, że zdarzyło się w piwie, które miało być zapłatą za spawanie gara a nie było szans na zrobienie nowego piwa, bo w międzyczasie zajumali mi stary garnek. Walczyłem z przegazowaniem kilka dni, ale i tak miało tendencję wychodzenia z butelki. Rozważałem nawet, czy nie zlać do garnka i ponownie zakapslować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Belzebub, nie mówi się zapłatą piwem za spawanie tylko podziękowaniem piwem za spawanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 he he chciałem napisać, że to forma zadośćuczynienia, bo też mi to głupio brzmiało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amatjas Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Kiedyś sypałem do butelek, ale ostatnie warki ( w tym te artyleryjskie) to roztwór cukru do fermentora. Amber 170 gram na 24 litry. Brown Ale 160 g na 22 l. Pszenica 185 g na 22 l. Tak jak pisałem raczej te górne granice. Pewnie tez zawartość cukru w cukrze większa:). Rozlane przez rurkę nie do pełna oczywiście. Pszenica na suchych z 12,5 do 2,5 odfermentowana w 14dni, Amber na płynnych Nottingham z 12 do 3 w 21 dni, Brown Ale z 12,5 do 3 w 21 (gęstwa z Nottingham). Spora część butelek przeszła przez piekarnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amatjas Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Kiedyś sypałem po 180g cukru białego/glukozy na 23-26l piwa. Prawie przy każdej warce miałem problem z granatami. Od tamtej pory sypię 130g na 23-26l i problem zniknął, a piwa i tak są odpowiednio (jak dla mnie) nagazowane. Powiem szczerze że trochę uległem presji publiczności bo moja małżonka lubi pianę po brzegi, a ja to dopiero pianę posmakowałem w swoich piwach i zasmakowała, zawsze unikałem tego. Teraz mam zamiar też przypasować trochę. Dobrze że kolejny rozlew jutro a nie wczoraj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Przy okazji: przestrzegam przed nalewaniem zimnych lagerów aż pod kapsel. Ciecz potem się rozszerza i butelki pękają. Uupps W sumie nie pomyślałem o tym Będzie w lato "szczelanie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się