michalb Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 Witam. Czy ktoś mógłby mi napisać ile dodać glukozy do fermentora przed rozlewem piwa do butelek,aby one było dobrze nagazowane i z pianką? Pewnie ma to ścisły związek z BLG początkowym i po fermentacji, ale ja pojęcia nie mam jaki. Czy słabe nagazowanie ma związek ze zbyt dużą lub małą ilością glukozy, czy może z miękkimi kapslami, czy też z czymś innym. Jestem po drugiej warce z zacieraniem infuzyjnym. Pierwsze moje piwo podczas otwierania butelki robiło pssst i miało trochę bąbelków. Przy drugim pozmieniałem słody i chmiel-po 6 tyg jest bardzo dobre(ale mało gazu). Pierwszą warkę kapslowałem gretą(dlatego kupiłem miękkie kapsle) drugą griffo. A może kupić tak jak ktoś pisał kapsle w biowinie? Z góry za wszystkie podpowiedzi dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaronVonZuk Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 Po 1. Rodzaj kapsli nie ma wpływu na stopień nagazowania,chociaż są i tacy co twierdzą,ze najbardziej szczelne są tzw. zamknięcia patentowe. Po 2.Stopień nagazowania jest dobierany do rodzaju warzonego piwa,ale myślę,ze jest to "zabawa" na późniejszy etap Twojego warzenia,są kalkulatory do liczenia nagazowania w stosunku do stylu w jakim piwo zostało uwarzone http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?10836364#tag oto link. Po 3. Ja na początku mojej przygody piwowarskiej dawałem 160-200 g glukozy/ekstraktu suchego na 20 l. piwa. Jeżeli masz mniejszą objętość,policz proporcją. Po 4. Jeżeli masz możliwość, wykorzystaj fermentor jako zbiornik buforowy,tzn przelej do niego piwo (ostrożnie aby jak najmniej napowietrzyć) i właśnie w tym zbiorniku rozpuść glukozę,po czym rozlej. Sypanie glukozy wprost do butelek,nie jest niczym złym,ale możesz zadać różne ilość glukozy do poszczególnych butelek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marusia Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 Ilość środka do refermentacji zależy również od rodzaju piwa. Do dolnej fermentacji zawsze daje się mniej, niż do górnej. Do pszenicy więcej, niż do stouta. Jak napiszesz, jakie piwo robiłeś i jakie ma parametry, łatwiej będzie Ci pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 Witam. Czy ktoś mógłby mi napisać ile dodać glukozy do fermentora przed rozlewem piwa do butelek,aby one było dobrze nagazowane i z pianką? Odpowiedź skrócona: 160g Odpowiedź pełna: zależy od stylu piwa, temperatury rozlewu i ilości piwa w fermentorze, natomiast nie powinno zależeć od stopnia odfermentowania, piwo powinno być zawsze odfermerntowane do samego końca. Ja zawsze korzystam z kalkulatora: http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 Po 1. Rodzaj kapsli nie ma wpływu na stopień nagazowania,chociaż są i tacy co twierdzą,ze najbardziej szczelne są tzw. zamknięcia patentowe. Mnie się to nigdy nie zdażyło, ale są potwierdzone raporty, że niektóre kapsle puszczają gaz. Ja używam twardych kapsli z Browamatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalb Opublikowano 26 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Serdeczne dzięki za odpowiedzi. Moje pierwsze warki były typowo eksperymentalne żeby opanować proces zacierania i szczerze mówiąc nie przykładałem się do nich solidnie aczkolwiek piwo było dobre ,jedynie słabo nagazowane. Robiłem je z jednego słodu.Chyba zmienie teraz rodzaj kapsli na twarde. Następne moje warki będą z przepisów "Znakomite piwa Sprawdzone Receptury" i wtedy zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkc Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Przepraszam znów za "archeologię" (acz świadczy to o studiowaniu forum:D ), ale nie daje mi spokoju jedno pytanie (wiec zadam je w tym wątku). Skąd właściwie bierze się gaz w butelce? Skoro przed butelkowaniem piwo zawiera jeszcze jakieśtam Blg, a drożdże już nie pracują, to robiąc wino w takiej sytuacji pomyślałbym że drożdże się "upiły" i więcej nie zjedzą (a niedługo może zdechną). Więc po co dodaje się dodatek cukru do butelki (zwiększając nieco blg płynu?). Jeżeli np. moje pszeniczne na na koniec stabilne 1blg, i dodam 8g cukru/L to większe stężenie cukru pobudzi grzybki?....:rolleyes: sooorry wielkie, ale nie daje mi to spać od wczoraj.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultima Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Ja tez sie podlacze do tego tematu, z pytaniem takim: jak dawkowac glukoze do refermentacji, majac do dyspozycji standartowa miarke do cukru? Z tego co wyczytalem to miarka jest skalibrowana pod cukier i dawanie na 0.5L ta miarka glukozy jest za malo. Czy w tym wypadku dawac np. niepelna miarke na 0.75, czy moze jest jakis opanowany juz sposob na to ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Jeżeli np. moje pszeniczne na na koniec stabilne 1blg, i dodam 8g cukru/L to większe stężenie cukru pobudzi grzybki?....:rolleyes: sooorry wielkie, ale nie daje mi to spać od wczoraj.... No dobrze kombinujesz. Drożdże się budzą, zjadają cukier/glukozę czy co tam im dostarczysz, wytwarzają trochę alkoholu (co nas mało obchodzi) i CO2 (co nas bardzo obchodzi). Konsekwencją jest nagazowane piwo i jako efekt uboczny osad drożdżowy na dnie butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkc Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 No dobrze kombinujesz. Drożdże się budzą, zjadają cukier/glukozę czy co tam im dostarczysz, wytwarzają trochę alkoholu (co nas mało obchodzi) i CO2 (co nas bardzo obchodzi). Konsekwencją jest nagazowane piwo i jako efekt uboczny osad drożdżowy na dnie butelki. jasne jasne, ale co z tym resztkowym Blg, które i tak jest w roztworze?? Czy ono nie może zostać przerobione na gaz?? No chyba że butelkujemy TYLKO gdy blg piwa=0..... O to moja watpliwość.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 (edytowane) darkc: w piwie stężenie alkoholu jest na tyle niskie, że nie zabija drożdzy, po przerobieniu dostępnych cukrów idą spać, a jak pojawia sie nowy cukier to się budzą... w większości przypadków. ultima: polecam rozpuszczenie całości cukru w 200-250 ml wrzątku i dawkowanie takiego syropu strzykawką, przy okazji będziesz miał pewność sterylności procesu. EDIT: resztkowe Blg są to cukry których drożdże nie potrafią przerobić: dekstryny itp. Edytowane 24 Marca 2010 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultima Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Dzieki coder za rade, ale szczerze mowiac skoro kupilem miarke to chcialbym z niej skozystac I chodzi mi jedynie o to jak odmierzac miarka do cukru glukoze. Ewentualnie gdybym jednak sie zdecydowal na metode podana przez Ciebie, to ile cukru na 23L piwa i ile roztworu dozowac do butelki 0.5L ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Ewentualnie gdybym jednak sie zdecydowal na metode podana przez Ciebie, to ile cukru na 23L piwa i ile roztworu dozowac do butelki 0.5L ? Jeżeli masz X ml roztworu i Y butelek, to dodajesz X/Y ml na butelkę. Np. wyliczasz, że potrzeba 150 g cukru na 20L warkę (40 butelek), to rozposzczasz cały ten cukier w niewielkiej ilości wody, dopełniasz wodą do objętości np. 200 ml i dawkujesz po 5ml na butelkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkc Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 EDIT: resztkowe Blg są to cukry których drożdże nie potrafią przerobić: dekstryny itp. OK, o to chodziło, miałem takie przeczucie..... Czyli do butelek idzie piwo prawie odcukrzone. Zobaczymy w weekend ile blg zostanie mi jak ucichnie fermentacja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 wytwarzają trochę alkoholu (co nas mało obchodzi) A tu to nie moge się z tobą zgodzić Mnie intersuje i obchodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 ultima: polecam rozpuszczenie całości cukru w 200-250 ml wrzątku i dawkowanie takiego syropu strzykawką, przy okazji będziesz miał pewność sterylności procesu. . A ja polecam wlać rozpuszczony cukier do pojemnika z kranikiem , zdekantowac do niego młode piwo po cichej i rozlewać . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultima Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Tak bede robil jak uzupelnie sprzet i bede bardziej zaawansowany w temacie. Na ten moment fermentuje pierwsza warke, wiec mam jeden fermentator i cichej nie bede robil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Jeżeli np. moje pszeniczne na na koniec stabilne 1blg' date=' i dodam 8g cukru/L to większe stężenie cukru pobudzi grzybki?....:rolleyes: sooorry wielkie, ale nie daje mi to spać od wczoraj....[/quote'] No dobrze kombinujesz. Drożdże się budzą, zjadają cukier/glukozę czy co tam im dostarczysz, wytwarzają trochę alkoholu (co nas mało obchodzi) i CO2 (co nas bardzo obchodzi). Konsekwencją jest nagazowane piwo i jako efekt uboczny osad drożdżowy na dnie butelki. Wiadomo że po refermentacji piwa osat zostaje na dnie budelki,dlaczego w szampanie po refermentacji niczego nie widać a szampan jest klarowny ?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2011 bo osad jest usuwany przez wymrażanie: http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=14776#pid170354 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 27 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Odkopię trochę temat, bo muszę coś wyjaśnic. Tworzę swój kalkulator do refermentacji i chcę, aby mi podawał ilości w dwóch wartościach: cukier i glukoza. Znalazłem już wyjaśnienia jak obliczac cukier w zależności od temp. piwa itp. To co już testowo stworzyłem się mniej więcej pokrywa z kalkulatorami dostępnymi w internecie. No ale mam teraz pytanko odn. przeliczenia cukru na glukozę. Znalazłem informację, że nalezy sypac ok. 15% więcej glukozy niż cukru, ale są też informacje, że sypiąc bezpośrednio do butelki dajemy 5g glukozy zamiast 4g cukru - a to już jest 25%. A różnica 10% to dosyc sporo, dlatego pytanie do was, bardziej doświadczonych - jak poprawnie to przeliczac? Glukoza = cukier + 15%, czy innej wartości użyc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 27 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 100 g cukru (sacharozy) = 105 g glukozy bezwodnej = 116 g glukozy krystalicznej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 28 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2011 Ok, wielkie dzięki. Czyli dla mnie to jest 16% więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się