qni Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Dzięki Ampa powstał tookit piwowar. Jeszcze nie wiem dokładnie, do czego służy, ale wydaje się ciekawym narzędziem. Jak dokonywać pomiarów, aby wyniki były jak najdokładniejsze? Największy kłopot miałem z balingometr. Nie wiem czy 12 BLG to jest wartość 12BLG, napięcia powierzchniowe brzeczki mogą zakłócają mój odczyt. Albo jak odczytać 12,4 BLG. Kiedy i jak liczyć objętość? Myślałem, że takie proste czynności, nie będą sprawiały trudności, ale praktyka pokazała coś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ray Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Objętość orientacyjną masz na fermentorze. A jak nie masz, możesz sobie namalować (np. dolewając po 2L wody i zaznaczając markerem jej poziom) na wiadrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robkiz Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Tylko czy konieczny jest superdokladny pomiar? oto jest pytanie. Z doswiadczenia widze ze pomiar+/-0,5blg nie przyspaza klopotu ale nigdy nie odczytuje tego z dbaloscia o dokladnosc. Ot wleje w cylinderek, wrzuce balligomietr zakrece, rzuce okiem - 12. Chyba nie robi Ci wiekszej roznicy czy wyliczysz sobie w gotowym piwie 4,3 czy 4,7 % alkoholu. Grunt zeby sponiew... eee zeby dobre było Porter 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qni Opublikowano 13 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Masz pewnie racje, ale ja lubię takie wyliczanki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robkiz Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Masz pewnie racje, ale ja lubię takie wyliczanki. Nie ma w tym nic zlego oczywiście. Trzeba tylko pamietac ze pomiary - a takze wyliczenia beda obarczone pewnym bledem. Jest to nie do unikniecia i trzeba sie z tym pogodzic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral89 Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Browar to nie apteka. Kup refraktometr a odczyty beda w miare dokladne. A objetosc brzeczki w miare dokladna da ci tylko fermentor ze skala. Jezeli piwo 5.6 % alc. ze sklepu moze miec 0.5% w gore i w dol to uwierz mi ze nasze odczyty, pomiary sa bardzo dokladne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 14 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 Kup refraktometr a odczyty beda w miare dokladne Ale do fermentującego piwa sam refraktometr nie wystarczy - trzeba jeszcze kalkulator Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qni Opublikowano 14 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 hmm myślałem że macie jakieś patenty na dokładny pomiar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robkiz Opublikowano 14 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 Jednym z dogmatów wszystkich nauk eksperymentalnych jest wszechobecność błędów pomiarowych. Dotyczy to każdej absolutnie dziedziny od fizyki cząstek elementarnych poprzez mikrobiologie na psychologii skonczywszy W piwowarstwie tak samo pewnych bledow sie nie uniknie. Ale pamietaj tez o tym ze jak zalozymy sobie dokladność +/-0,5%vol alk. to daje nam to calkiem spora granice dopuszczalnego bledu. W zasadzie trudno przy wlasciwej praktyce wyleciec poza ten zakres. Aby miec wieksza dokladnosc koncowej ilosci alkoholu - musialbys jednak mierzyc jego ilosc w gotowym piwsku. Z wyliczen nie dostaniesz takiej dokladnosci bo musisz zaczac uwzgledniac mase czynnikow temperatura pomiaru, poprawka na gestosc brzeczki, poprawka na alkohol, potrawka z królika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas. Opublikowano 14 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 Ktoś mi kiedyś doradził, że jeśli chcę mieć dokłądny pomiar ilości alkoholu, to najlepiej odparować go z gotowego piwka i sprawdzić co zostało . Sposób dobry, ale piwa szkoda... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 (edytowane) Jak dokonywać pomiarów, aby wyniki były jak najdokładniejsze? Największy kłopot miałem z balingometr. Nie wiem czy 12 BLG to jest wartość 12BLG, napięcia powierzchniowe brzeczki mogą zakłócają mój odczyt. Albo jak odczytać 12,4 BLG. Przede wszystkim skalibruj areometr na czystej wodzie, powinien wtedy wskazywac zero, jeżeli nie wskazuje, to zapisz tą wartość i wprowadzaj jako poprawkę do pomiarów. Odczyt gęstości brzeczki rób w taki sam sposób jak przy kalibracji - np. nad meniskiem. Oko ludzkie łatwo jest w stanie wykonać interpolację - podział na 10 części, w przyrządach pomiarowych przyjmuje się dokładność jako 1/10 najmniejszej podziałki. Pomiar gęstości należy wykonywać w 20°C lub zbliżonej - z zastosowaniem poprawki temperaturowej Edytowane 15 Marca 2013 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 16 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2013 A jak wygląda wzór na poprawkę temeraturową ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk Opublikowano 16 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2013 A jak wygląda wzór na poprawkę temeraturową ? ściągnij sobie toolkit piwowara http://www.piwo.org/files/file/17-toolkit-piwowara/ tam nasz chyba wszystko co potrzebne. Quentin 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 16 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2013 (edytowane) Jakby jeszcze drożdże chciały fermentować zawsze z taką samą wydajnością (tzn. by zawsze przerabiały taką samą ilość cukrów na alkohol i CO2)... Myślę, że metodą mierzenia areometrem i przeliczenia z gotowych wzorów jesteśmy w stanie uzyskać dokładność nie większą niż 1%. W pracy inżynierskiej robiłem nastawy win owocowych. Zawartość cukrów w sokach, alkoholu i cukru w winach oznaczałem potem metodą wysokosprawnej chromatografii cieczowej. Wedle przyjętych ogólnie wzorów w winach powinno być na podsatawie zawartości cukru w nastawie 12% alko objętościowo, a wychodziło mi 13, 14, 11, a raz nawet 15. Dlatego jak na początku mojej przygody z robieniem win pisałem sobie w notatkach zawartość alkoholu nawet do 2 miejsc po przecinku to teraz podaję bez miejsc po przecinku i z dopiskiem OKOŁO x% to samo stosuję w piwowarstwie. Edytowane 16 Lipca 2013 przez Biniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszO. Opublikowano 17 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 browar to nie apteka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feder Opublikowano 17 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 A ja przestałem się już przejmować pomiarami zawartości cukru. Teraz mierzę tylko gęstość początkową, a końcową zwykle zapominam zmierzyć. Ważne, aby piwo było smaczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 17 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Ważne, aby piwo było smaczne. I ważne żeby Ci butelek nie rozerwało. Dlatego jednak lepiej zrobić FFT i zmierzć też końcową gęstość piwa. Wyniki nie muszą być identyczne, ale duża rozbieżność powinna dać do myślenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się