1 warka dużo czytania i coraz większy mętlik w głowie

[a_r_e_k]

Witam serdecznie,

Panowie postanowiłem uwarzyć swoją pierwszą warkę po obejrzeniu filmów kol. "scalak68" z YT. Postawilem na standardowy zestaw z coopersa. Zamierzałem zrobić na początek IPA, ale podczas zukupu sprzedający nie miał IPA z puszki więc dogadałem się i wziąłem tą z worka 2,1 kg (BEER KIT - India Pale Ale Premium brewkit) do niej zakupiłem 0,5 kg ekstraktu ciemnego z Muntons PLC i zakupiłem 1kg glukozy.

Na warkę dałem:

22l wody

0,5 kg ekstraktu

0,5 kg glukozy

Zdecydowałem się na takie połączenie bo wycztałem, że to daje znacznie lepszy efekt niż sam cukier czy sama glukoza mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Początkowe BLG wyniosło 10 piwko pięknie pracuje, ale mnie martwi jedna kwestia mianowicie co z tą glukozą? Na wiki jest napisane, że powinno być jej 15% więcej niż cukru z kolei w 1 ze sklepów sprzedających piszą, że kg starcza na ok. 23l piwa więc ni jak ma to się to tych 15% więcej,,,

Ze względu na to, że w zestawie z coopersa nie mam drugiego pojemnika na cichą więc zamierzam dawać glukozę do butelek i teraz proszę o pomoc w wyliczeniu ile roztworu mam zrobić bo tu info też są rożne. Na 22l czyli 44 butelki powinenem dać 176g cukru i teraz czy do tego mam dodać te 15% jako że będę dawał glukoze i w jakiej ilości wody to rozpuścić jedni podają 200ml inni 300.

[anmar]

Nie dawaj więcej niż 8g/l, czyli tak jak wyliczyłeś, co zresztą, oczywiście naszym zdaniem, i tak jest za dużo.

Dodanie większej ilości cukru/glukozy do butelkowania spowoduje nadmierne nagazowanie piwa.

[a_r_e_k]

To w takim razie jaka jest optymalna ilość glukozy do refermentacji dla IPA 150g na 200 ml wody i strzykawaką do butelek?

[marcin_l85]

To w takim razie jaka jest optymalna ilość glukozy do refermentacji dla IPA 150g na 200 ml wody i strzykawaką do butelek?

 

Przede wszystkim zmierz Blg raz i potem za dzień, dwa. Jeśli już nie spada wtedy można rozlewać. A propos jak będziesz rozlewał? Mając jeden pojemnik z kranem to zawsze możesz zdekantować znad osadu do garnków i potem z powrotem do umytego i zdezynfekowanego fermentora dodając syrop do refermentacji do całości piwa.

[anmar]

Widzisz to nie jest tak. Warząc, przygotowując własne piwo mamy wpływ na jego parametry. My nie lubimy piw mocno nagazowanych, raczej musujące i dlatego przy prawidłowym odfermentowaniu (czyli takim, że drożdżom nie zostanie już nic do jedzenia ) dodajemy do refermentacji ok. 100g cukru na 25l warkę.

Co do sposobu zadania cukry do butelek, syrop dozowany strzykawką jest w twoim przypadku optymalnym rozwiązaniem.

 

Udanej warki

[anmar]

Mając jeden pojemnik z kranem to zawsze możesz zdekantować znad osadu do garnków i potem z powrotem do umytego i zdezynfekowanego fermentora dodając syrop do refermentacji do całości piwa.

 

 

 

Zdecydowanie nie polecamy, zbyt duże ryzyko napowietrzenia piwa (w sumie trzykrotne przelewanie).

Edytowane 19 Kwietnia 2013 przez anmar

[marcin_l85]

Zdecydowanie nie polecam, zbyt duże ryzyko napowietrzenia piwa (w sumie trzykrotne przelewanie).

 

Ja też nie, ale jak sensownie rozlać do butelek niewzburzając gęstwy?

 

 

Tak w ogóle, a_r_e_k masz kran w fermentatorze?

[anmar]

Ja też nie, ale jak sensownie rozlać do butelek niewzburzając gęstwy?

 

Np. tym http://www.eurowin.p...agania-wina/240

[marcin_l85]

Przy pierwszym piwie rozlewać do butelek za pomocą wężyka i jeszcze bez zaworka to będzie mistrzostwo świata.

[anmar]

Niech się uczy. A tak na poważnie, co w tym trudnego? Bo jak mawiają starożytni Górale " jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz "

[anmar]

A tak w ogóle tośmy mu zamieszali, a miało być prosto...

[marcin_l85]

:beer: Niech się uczy, fakt.

 

Natomiast drugi fermentor będzie wskazany.

[anmar]

Tak i owszem, ale jak już będzie wiedział czy mu się to podoba

[a_r_e_k]

Tak panowie fermentator mam z kranem ba nawet reduktor zakupiłem i mam też weżyk z rurką z zaworkiem grawitacyjnym. Prawdopodobnie będę sciągał od góry, ale mi nie oto chodzi. Rozumiem też kiedy mam rozpocząć rozlewanie tylko cały czas nie wiem ile musi być tej cholernej glukozy do refementacji zadanej do butelek Wychodzi na to, że każdy piwosz ma swoje upodobania i od każdego będzie inna odpowiedź zaryzykuje w takim razie te 150g na 200 ml i zobaczymy co za cudo wyjdzie

:

[Dr2]

http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?10539609#tag do obliczeń ilości materiału do nagazowania zawsze można skorzystać z tego kalkulatora

[jaras]

Przy pierwszym piwie rozlewać do butelek za pomocą wężyka i jeszcze bez zaworka to będzie mistrzostwo świata.

 

Trzy pierwsze warki tak poszły bez żadnych problemów...

 

Tak panowie fermentator mam z kranem ba nawet reduktor zakupiłem i mam też weżyk z rurką z zaworkiem grawitacyjnym. Prawdopodobnie będę sciągał od góry, ale mi nie oto chodzi. Rozumiem też kiedy mam rozpocząć rozlewanie tylko cały czas nie wiem ile musi być tej cholernej glukozy do refementacji zadanej do butelek Wychodzi na to, że każdy piwosz ma swoje upodobania i od każdego będzie inna odpowiedź zaryzykuje w takim razie te 150g na 200 ml i zobaczymy co za cudo wyjdzie

 

Zaworek grawitacyjny cudowna sprawa, w szczególności że jest dość długi i aby uniknąć kilkukrotnego przelewania, ustawiając odpowiednio skrzynki i fementator będziesz w stanie, jak to mówisz, "ściągać od góry" monitorując zawartość fermentatora co by błota nie pociągnąć z dna. Jednakowoż najlepszym rozwiązaniem byłaby dekantacja do wiadra z kranem, w którym już czekałaby rozpuszczona glukoza, co skutkowałoby odpowiednim wymieszaniem płynów, i podłączenie zaworka pod kran.

 

Co do refermentacji - kolega anmar pisze o 100gr na 25L. Ja sypię zazwyczaj 6gr na litr.

[a_r_e_k]

Jednakowoż najlepszym rozwiązaniem byłaby dekantacja do wiadra z kranem, w którym już czekałaby rozpuszczona glukoza, co skutkowałoby odpowiednim wymieszaniem płynów, i podłączenie zaworka pod kran.

Z racji ograniczonego budżetu wziąłem zestaw gotowy bo kompletowanie pojedyńczych elementów wychodzi drożej, a wiekszość gotowców z innych firm nie ma IPA do wyboru, a na nim mi zależało (może się uparłem ) Fakt jest taki, że do następnej na pewno zaupie drugi pojemnik i będzie cicha przeprowadzona.

[Slonx]

My nie lubimy piw mocno nagazowanych, raczej musujące i dlatego przy prawidłowym odfermentowaniu (czyli takim, że drożdżom nie zostanie już nic do jedzenia ) dodajemy do refermentacji ok. 100g cukru na 25l warkę.

 

Uprzejmie pozwolę się nie zgodzić z tym punktem widzenia, a w każdym razie ja się pod tym nie podpisuję.

Lubię mocno nagazowaną pszenicę, moją wedle kalkulatora gazowałem na 2,7 i jest bardzo mocno wysycona, co mnie i znajomym odpowiada.

Jeżeli chodzi o np. bittery, IPA itp. to jak najbardziej się zgadzam, ale np. stouta również lubię przyzwoicie nagazowanego. Kwestia gustu

[rysiek103]

a_r_e_k

brewkit, to brewkit

prosta zasada jak podano w instrukcji

dodać 1kg cukru browarnianego lub 1kg ekstraktu (dla IPA)

do butelek tylko zwykły cukier. 80-120g na warkę ok.21-23 litry ( wtedy nie za mocno nagazowane ) Ja tyle dodaję ale jak zauważyłeś każdy piwowar dodaje po swojemu, Ty też znajdziesz swoją ilośc

Jak masz tylko jeden fermentor to cukier do refermentacji rozpuść w ok. 200ml wody i ...otrzymaną ilość syropu podziel przez ilość butelek

1. rozlej piwo do butelek

zaworek grawitacyjny podepnij do kranika , przy ostatnich piwach trochę przechylisz pojemnik - jaras dobrze doradza

2. następnie rozrobiony cukier rozlej dozownikiem ( pipeta z podziałką lub strzykawka )

3. zakapsluj i zapomnij minimum na 4 tygodnie i ciesz się piwem

 

I popełniaj następne warki POWODZENIA

[a_r_e_k]

Dzięki wszystkim widać, że można na Was liczyć.

[a_r_e_k]

Żeby nie zakładać nowego tematu i nie robić zamieszania pisze tu. W poniedziałek czyli po 6 dniach fermentacji w 23C sprawdziłem piwko i miało ok 3 BLg i wydaweało się dość nagazowane. Dziś sprawdzalem i ma już poniżej 1 coś miedzy 0,75 a 0,9 czekać do piątku czy mogę już brać się za rozlewanie. W samku mocno chmielona woda gaz ledwo wyczuwalny nie to co w poniedziałek

Wiem, że teoretycznie skoro BLg spada to powinienem poczekać te 2 dni i znów zmierzyć, ale czy skoro to już jest poniżej 1 to robi aż tak dużą różnicę?

Edytowane 24 Kwietnia 2013 przez a_r_e_k

[pepek84]

Dla pewności zaczekaj , fermentacja ma się sama zakończyć , bo inaczej ruszy w butelkach,. Pewnie już nie zejdzie , ale te 2 dni na pewno nie zaszkodzi , a będziesz miał pewność.

 

PS. Sprawdzałeś ballingomierz na wodzie w 20 C ? Dość głęboko Ci to odfermentowało

Edytowane 24 Kwietnia 2013 przez pepek84

[a_r_e_k]

tak sprawdzałem w wodzie 20C wyskalowany jest na 0 i w brzeczce też przy 20 Pokazuje poniżej 1