feder Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Czy można przygotować brzeczkę do startera drożdżowego z samego Carapilsa, bez pełnego zacierania? Tak na szybko licząc w pamięci wychodzi mi że powinno wystarczyć 0,2 kg Carapilsa wrzuconego na pół godziny do 1l wody o temperaturze 70 stopni żeby uzyskać 10 Blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 jeżeli ma on aktywność enzymatyczną, to możesz, ale wcale bym się nie zdziwił jak być uzyskał nie 10blg, ale z 4-6blg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feder Opublikowano 15 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Carapils niby ma jakąś aktywność, ale bardziej zależałoby mi po prostu na wypłukaniu cukier z ziaren. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 oczywiście wypłuczesz cukier, ale będzie to głównie skrobia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Do robienia startera bardziej potrzebne są mikroelementy niż cukier. Podczas robienia startera drożdże mają się mnożyć a nie fermentować cukry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 ale jakieś źródło węgla do budowy tych dzielących się drożdży by się przydało, wiem, że głodne drożdże potrafią jeść wiele substancji np kwasy tłuszczowe, ale to nie znaczy, że będą się szybko i prawidłowo dzielić. Nikt przecież nie mówi, ze trzeba je zasypać cukrem, ale trochę cukrów prostych by się przydało, a skrobi to raczej nie ruszą. Poza tym troszeczkę mylisz pojęcia, w trakcie robienia starterów drożdże nie fermentują, bo oddychają tlenowo - przynajmniej tak powinno być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 A slody karmelowe nie sa zacierane w ziarnie? W zeiazku z tym cukry juz by w nich byly, nie tylko skrobia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feder Opublikowano 15 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Ostatnio robiłem AIPĘ na bazie ekstraktów z dodatkiem słodów karmelowych - wskaźnik jodowy nie wskazał skrobi. Z tego co pamiętam to był tam Carapils i Cararoma. Czyżby słody karmelowe wcale nie były dobrze wstępnie zatarte? Z tego co wyczytałem, powinny być... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Skoro nie wskazal skrobii to raczej byly dobrze zatarte ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Co innego brzeczka a co innego starter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 OK, są częściowo zatarte, dla tego napisałem wcześnie wcale bym się nie zdziwił jak być uzyskał nie 10blg, ale z 4-6blg Skrobie jest częściowo rozłożona do krótszych łańcuchów, które nie dają już zabarwienia z jodem, ale nadal w większości są słabo dostępne dla drożdży. Zacierania w ziarnie ma na celu uzyskanie cukrów prostych potrzebnych do sprzęgania z aminokwasami w reakcji karmelizacji. Takie pochodne w większości też nie są dostępne dla drożdży. Wsyp śrutę do wody o tm 70C, jak pisałeś, i postaraj się utrzymać tm jakieś 64-68 przez jakieś 30', powinieneś uzyskać potrzebną ilość do zrobienia startera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Co innego brzeczka a co innego starter. no faktycznie dwa różne pojęcia, ale co ma jedno do drugiego, na brzeczce też możesz robić starter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 No nie też tylko bardziej. Lepiej na brzeczce z normalnego słodu niż na skarmelizowanych cukrach wypłukanych z ziarna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 z tym się całkowicie zgodzę i próbuję koledze @feder jakoś wytłumaczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feder Opublikowano 15 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 OK, już zrozumiałem . Czyli trzeba będzie dłużej potrzymać słód pilzneński. Dzięki za wytłumaczenie co i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafek00 Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 (...)Poza tym troszeczkę mylisz pojęcia, w trakcie robienia starterów drożdże nie fermentują, bo oddychają tlenowo - przynajmniej tak powinno być Drozdze piwowarskie wykazują tak zwany efekt crabtree tzn. powyżej chyba 6% glukozy czy innego cukru maja zablokowany metabolizm tlenowy i cała para idzie w fermentacje, nawet w obecności tlenu, który potrzebny jest do budowy ściany komórkowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się