HAMISH brewery

Bardzo dziękuję za recenzję to pierwsze recenzje moich piw i przyznam, że czekałem z "takim pewnym niepokojem" Cieszę się, że APA się udała (kolejna warka została ostatnio zabutelkowana ) Stout miał być w "dolnej" granicy paloności i goryczki - coś w stylu Dobry Wieczór z Pinty. Następny będzie lepszy Jeszcze raz dzięki

#10 Witbier data warzenia: 02.04 Warka oparta na Receptura zwycięskiego Witbiera Waldemara Pitali Zasyp: Pilzneński: 2,1 kg Pszeniczny: 1 kg Płatki pszenne błyskawiczne: 1,3 kg Płatki jęczmienne błyskawiczne: 0,4 kg Słód zakwaszający: 0,1 kg Słody dodane do 16l wody w temp. 52st. Zacieranie: 20' w 50st, podniesienie temperatury do 66/67st na 45 minut (dekokt 4,5 litra). Powolne podnoszenie do 72st (w trakcie robione próby jodowe aż do negatywnej). 72st na 15'. Wysładzanie ciągłe 5+5+5+5 wodą w temperaturze 76st. Brzeczka przednia 19st Blg. Wysładzanie do 4st Blg. Uzyskałem ok 27l brzeczki 11st Blg. Gotowanie: 70' Chmielenie: 60' Fuggle 15g 10' Cascade 13g kolendra 10gr curacao 6gr skórka z 1 pomarańczy i 1 cytryny 0' Citra 5gr Cascade 6gr kolendra 7gr skórka z 1 pomarańczy i 1 cytryny Uzyskane ok 25l brzeczki, Blg 13,5st. Zbite do 12,5 dodaniem 1,5l wody mineralnej. IBU (wg kalkulatora) 13,5. Studzenie całonocne do temperatury pokojowej. 03.04 Zadane drożdże - gęstwa po #9 - 200ml dodane do 0,7l brzeczki, zostawione na 2h a następnie wlane do brzeczki. Fermentacja w temperaturze 20-22st. 25.04 Piwo zabutelkowane. Dodałem 130g glukozy rozpuszczonej w 300ml wody. Uzyskałem 46 butelek 0,5l.

Drożdże to US-05 a fermentacja odbywała się w 17-18 stopniach. No i właśnie dlatego dziwiło mnie, że tak długo. Zleję jutro na cichą i zobaczę jak się rozwinie sytuacja.

Piwo w fermentorze jest już 3 tydzień. Długo fermentowało, potem przestało ale utrzymuje się piana taka jak na zdjęciu. Zastanawiam się czy jest sens zlewać na cichą. Jest to APA na gęstwie US-04

#9 American Wheat Zasyp: Pilzneński: 2 kg Pszeniczny: 2 kg Słody dodane do 15l wody w temp. 45st. Zacieranie: 20' w 44st, podniesienie temperatury do 68st na 60 minut. Potem do 72st na 20' i mash out w 76st. Wysładzanie ciągłe 5+5+5+3. Brzeczka przednia 21st Blg. Wysładzanie do 2st Blg. Uzyskałem 23l brzeczki 12st Blg. W trakcie zagotowywania dolałem 2l wrzątku aby zbić Blg do 11st. Chmielenie: 60' Cascade 10g 20' Cascade 5g Citra 7g 5' Citra 8g 0' Citra 5 Uzyskane ok 23l brzeczki, Blg 13st. IBU (wg kalkulatora) 17,5. Studzenie w wannie do 23st. Drożdże Brewferm Blanche uwodnione w 100ml wody o temp. 30st. Brzeczka napowietrzona, drożdże zadane i całość przewieziona do pomieszczenia o temp +/- 21st. Niepokojącą rzeczą był lekko przypalony słód, który zobaczyłem na dnie garnka po filtracji. Mam nadzieję, że nie wpłynie to negatywnie na smak piwa. 10.03 piwo ładnie fermentuje, utrzymuje się gęsta, zwarta piana. 24.03. Blg zeszło do 2,5st. Piwo przelane do butelek z syropem - 130g glukozy w 0,75l wody.

Na finał dzisiejszego dnia AIPA od Bromaniack'a Barwa: bursztynowa, sympatyczna. Aromat: mocne cytrusy, czuć porządnie amerykańskie chmiele, przyjemny Piana: kremowa, średnioziarnista, szybko opadająca do niskiej a potem utrzymującą sie na powierzchni. Ładnie oblepia szkło. Smak: Czuć wysoki ekstrakt ale nie uderza. Wysoka ilość posmaków cytrusowych łagodzi przyjemnie smak. Wysycenie: Jak dla mnie odrobinę za wysokie ale nie na tyle, żeby męczyć. Goryczka: Bardzo fajna, wysoka ale przyjemna. Długo się utrzymuje, miedzy łykami jest cały czas bardzo ok Ogólne wrażenia: Bardzo pozytywne, bardzo dobre piwo. Jak dla mnie zbyt mocne ale w stosownej ilości ok. Raczej na zakończenie dnia niż gaszenie pragnienia Dzięki za możliwość spróbowania

No to czas na wrażenia na pierwszy ogień poszedł My Precious. Nie jestem ekspertem i moje doświadczenie w ocenie piw jest znikome więc przepraszam za brak fachowego słownictwa i zaznaczam, że moja ocena jest w pełni amatorska Barwa: ciemny żółty/jasny pomarańcz, normalna APA stosownie mętna Aromat: przyjemny, delikatny Piana: Biała, intensywna, z początku gruboziarnista, przechodzi w ładną, gęstą. Utrzymuje się długo, ładnie osiada na szkle oznaczając kolejne łyki Smak: Delikatny, pierwsze wrażenie lekko wodniste ale chwilę potem wchodzi przyjemna goryczka i utrzymuje się długo. Nienachalnie przyjemny. Wysycenie: Średnie do wysokiego ale jest odpowiednie. Goryczka: Z początku słaba, po chwili daje o sobie znać w pełni, długo się utrzymuje. Jest przyjemna, nie męczy podniebienia. Ogólne wrażenia: Dobra APA, lekka, przyjemna. Zdecydowanie lepiej smakowałaby w ciepły dzień Ogólnie bardzo smaczna, skonsumowana z przyjemnością Dzięki Wniosek po pierwszej ocenie: trzeba pomyśleć o jakimś kursie sensorycznym

No to i ja się przyłączę byłem dzisiaj, skład skrzynki napisany kilka postów wyżej chyba znacząco się nie zmienił (z tego co pamiętam, bo niestety nie spisałem) z wyjątkiem tego, że nieopisane piwo było tylko jedno Z mojego powodu ubyło: Polskie Ale - QV Birra APA Single Hop - Browar Centrum AIPA - Bromaniak My Precious - Browar Wojko Przybyło natomiast: 2x Stout Owsiany (chyba) 2x APA Podstawowe informacje są na etykiecie, skład i proporcje można sprawdzić na tutejszym forum. Z piw, które wziąłem ciekaw jestem APA SH i AIPA bo są butelkowane pół roku temu Niestety nie załapałem się na żadne piwo Kosciaka, może następnym razem No i jeśli się ktoś odważy, to liczę na ocenę moich piw. To moje warki numer 4 i 5

dzięki za odpowiedź gęstwa u mnie zbierana trafia od razu do lodówki i tam sobie leży z wieczkiem na słoiku (nie jest zakręcone). Przed zadaniem wyciągam z lodówki i zadaję do około 1l brzeczki o temperaturze ok 20-25st. Po kilkukrotnym wymieszaniu wlewam do brzeczki. Skoro nie ma mnie martwić brak warstw, to nic nie zmieniam

Witam, od kilku warek zbieram gęstwę i od trzech zauważyłem, że nie mam rozwarstwienia drożdży i całość gęstwy tworzy jednolitą masę. Te na zdjęciu to S 04, trzecie pokolenie. Ostatnio miałem US 05, też trzecie pokolenie i wyglądało tak samo. Zadałem je do APA i fermentują aż miło. Zastanawia mnie tylko, czy nie ma wśród tej gęstwy martwych drożdży, które mogą jakoś wpłynąć na smak piwa. Pytanie brzmi czy mam się nie przejmować i spokojnie zadawać taką gęstwę, czy starać się ja płukać i oczyszczać z potencjalnie martwych drożdży? na zdjęciu wygląda to tak (nakrętka jest oczywiście tylko położona, nie zakręcona )

#8 APA data warzenia 22.02 Zasyp: Pale Ale: 5 kg Monachijski I: 0,5kg Słody dodane do 16l wody w temp. 69st. Zacieranie "na lenia" w temperaturze 68-69 stopni - 90'. Podniesienie do 76 stopni na 5'. Blg brzeczki przedniej: 23 st. Wysładzanie ciągłe 5l+5l+5l+5l. W czasie wysładzania Blg brzeczki z kadzi filtracyjnej wynosiło ok 8 st. a Blg już zlanej brzeczki wynosiło 11 Blg. Przerwałem wysładzanie przy uzyskaniu ok 21l brzeczki. Chmielenie: 60' Amarillo 5g Citra 5g Chinook 10g 30' Amarillo 10g Citra 10g Chinook 10g 10' Citra 10g 1' Citra 20g Po gotowaniu Blg brzeczki wynosiło 16 st, więc akcja sprzed chmielenia nie do końca jest dla mnie zrozumiała. Dołałem 2,5l wody mineralnej butelkowanej i zbiłem Blg do 14st. Zadane drożdże: 200 ml gęstwy drożdżowej z #5 APA zmieszanej z 0,5 litra brzeczki i dodanej do fermentora zaraz po wymieszaniu i napowietrzeniu brzeczki. Brzeczka przewieziona do piwnicy. Temperatura otoczenia 17st. Cała ta sytuacja z pomiarami coraz bardziej skłania mnie do zakupu refraktometru i odejścia od balingomierza Biowinu 01.03 Wszystko pracuje jak należy, piana już opada ale ślady pokazują, że podeszła pod samo wieko - w rurce też można zauważyć jej ślady. Muszę zaplanować coś kolejnego z tą gestwą 07.03 Piana się nadal utrzymuje, w rurce bulka. Cierpliwie czekam, nie ruszam 16.03 Piana zeszła prawie całkowicie, Blg utrzymuje się na poziomie 3st. Piwo zlane na cichą. 04.04 Piwo zabutelkowane z dodatkiem 120g glukozy rozpuszczonej w 0,5l wody. Uzyskałem 42 butelki 0,5l.

i ja jestem chętny

#7 polsko-czeska APA data warzenia 13.02 Zasyp: Pale Ale: 5 kg Monachijski I: 0,5kg Słody dodane do 17l wody w temp. 71st. Zacieranie "na lenia" w temperaturze 68-69 stopni - 90'. Podniesienie do 72 stopni na 10'. Mash out - 76st. Wysładzanie ciągłe 5l+5l+5l. Wysładzanie do uzyskania Blg 13st - około 30l brzeczki. Chmielenie: 60' Marynka 20g Mosaic 10g 30' Marynka 20g Żatecki 15g 10' Marynka 10g 0' Żatecki 10g Uzyskane ok 25l brzeczki. Studzenie całonocne w temp. pokojowej. 14.02 Przewiezienie do pomieszczenia do fermentacji i zadanie gęstwy drożdżowej US-05 na starterze pobranym z brzeczki (0,5l) 01.03 Piwo zlane na cichą. 15.03 piwo zabutelkowane, dodane 134g glukozy rozpuszczone w 0,5l wody. Uzyskałem 46 butelek 0,5l.

A dzisiaj mam urodziny i taki oto prezent dostałem ))

#6 IPA Zasyp ten sam co warka #5. Chmielenie: 60' East Kent Goldings 15g Fuggles 15g 30' East Kent Goldings 10g Fuggles 10g 3' East Kent Goldings 10g Fuggles 10g Uzyskane ok 12l brzeczki. Studzenie całonocne w temp. pokojowej. Jutro przewiezienie do pomieszczenia do fermentacji i zadanie drożdży US-04 uwodnionych w 0,2l wody w temp. ok 26st. Zadanie drożdży do brzeczki w temp ok 18st. 20.01 Zadane nieco ponad pół saszetki suchych drożdży US-04 rozsypane po powierzchni napowietrzonej brzeczki. Po 3 godzinach od zadania rozpoczął się ruch wody w rurce (jeszcze nie bulka ale już zaczyna przepychać). 27.01 Blg stanęło na 5, piwo zlane na cichą fermentację. 12.02 Butelkowanie. Dodane 200ml wody z 67g glukozy. Uzyskałem 22 butelki 0,5l.

#5 APA Zasyp wykorzystany do #5 APA i #6 IPA. Zasyp: Pale Ale: 5 kg Caraaroma: 0,15 kg Karmelowy: 600 0,1 kg Słód Pale Ale dodany do 15l wody w temp. 72st. Zacieranie "na lenia" w temperaturze 65-67 stopni - 60'. W trakcie dodane infuzyjnie 2l wrzątku. Próba jodowa negatywna. Dodane słody ciemne, pobranie 4,5 litra dekoktu, zagotowanie, oddanie do zacieru, podniesienie do 72 stopni na 10'. Przeniesienie do kadzi filtracyjnej, dodane 5l wrzątku, do temperatury 76st. po 5 minutach filtracja. Filtrowanie ciągłe 4l+4l+3l. Brzeczka przednia 20st. Blg. Wysładzanie do uzyskania pełnego fermentora (ok 31l). Brzeczka nastawna 15Blg rozrzedzona 2l wody do 14Blg. Brzeczka podzielona na 2 partie po ok. 15l każda. Chmielenie: 60' Chinook 5g Mosaic 10g Citra 5g 30' Chinook 5g Mosaic 5g Citra 10g 10' Chinook 5g Mosaic 5g 1' Citra 15g Uzyskane ok 11l brzeczki. Studzenie całonocne w temp. pokojowej. Jutro przewiezienie do pomieszczenia do fermentacji i zadanie gęstwy drożdżowej US-05 na starterze pobranym z brzeczki (0,5l) 20.01 Zadana gęstwa. Zlane 0,5l brzeczki w której wymieszałem ok. 70ml gęstwy z drożdży US-05 na 2 godziny przed podaniem. Pojawiła się piana i drożdże zaczęły w słoiku pracować. Wlałem je do brzeczki, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze 31.01 Piwo stanęło na 4st Blg, zlane na cichą. Drożdże do słoika i do lodówki. W planach identyczna warka, tym razem pełnowymiarowa 14.02 Piwo zabutelkowane z 66g glukozy. Uzyskałem 20 butelek 0,5.

mam do oddania gęstwę US-05 po warzeniu Stouta owsianego

Infekcja raczej nie, piana ma "ładny" wygląd, piwo nie pachnie źle. Poza tym, właśnie wróciłem do domu i piana zaczyna zanikać, pojawiają się już duże obszary czyste, bez piany. Wieczorem sprawdzę Blg, jeśli będzie takie, jak wczoraj rano to butelkuję co będzie to będzie to się chyba nazywa zbieranie doświadczenia

To, że popełniłem błąd to już wiem Zakładając, że zabutelkuję (będę robił syrop (100g glukozy w 300ml wody) a potem do butelek. Jeden dzień w temp pokojowej a potem do 8-10 stopni) czy test nagazowania wystarczy robić 1xtydzień? W razie czego mogę upuścić wtedy trochę gazu aby uniknąć ewentualnych granatów. A FFT chyba wprowadzę do nawyków warzelniczych

Problemów z moim pilsnerem ciąg dalszy Wczoraj wyciągnąłem piwo z lodówki (po 10 dniach leżakowania) i chciałem się zabrać za rozlew. W trakcie ogarniania butelek i przygotowywania sprzętu na powierzchni zaczęły pojawiać się ślady piany, po kilku godzinach delikatna warstwa piany przykryła już całą powierzchnie w fermentorze. Wygląda na to, że ruszyła ponownie fermentacja Blg po wyciągnięciu z lodówki wynosiło 2 stopnie. Pytanie jest w miarę proste: co robić? butelkować (planuję dodać 100g glukozy na 21 litrów) czy czekać? Piwo na drożdżach Czech Pilsner z Gozdawy.

Wyczytałem gdzieś na forum, że tak można zrobić, żeby zbić trochę Blg. Wszystko się chyba udało bo fermentacja już trwa w najlepsze Jeśli dobrze pamiętam instrukcje drożdży, to ilość wody ma być 10-krotnie większa niż drożdży. Oczywiście wagowo, a nie objętościowo Przykładowo standardową paczkę 11,5 g (dobrze pamiętam?) powinieneś uwodnić w 115 ml wody. Oczywiście bez aptekarskiej dokładności. Nie wiem co na to drożdżaki jeśli uwodniłeś je w 3 litrach A na forum pewnie czytałeś, że jeśli po warzeniu blg masz za wysokie, to można je obniżyć dodając wody Na forum wyczytałem, że można uwodnić drożdże w 3 litrach wody. I chyba im się spodobało bo na drugi dzień rano już radośnie hasały w fermentorze

Wyczytałem gdzieś na forum, że tak można zrobić, żeby zbić trochę Blg. Wszystko się chyba udało bo fermentacja już trwa w najlepsze

#4 Stout Owsiany (chyba ) Zasyp: Pilseński 4kg Pszeniczny 0,5kg Jęczmień palony 0,4kg Czekoladowy ciemny 0,25kg Karmelowy 0,2kg Caraaroma 0,2kg Płatki owsiane błyskawiczne 0,8kg Zacieranie "na lenia" w 15 litrach wody o temperaturze 66-67 stopni - 60', podgrzanie do 72 st - 10', mash out 76st. Taki był plan A wyszło tak: - do wody 70st wsypane słody jasne i płatki - temperatura spadła do ok 66st. Lodówka zamknięta do zacierania. - Po 30' temperatura spadła do 64st. Dolane ok 3 litry wody w temperaturze ok. 80 st. co podniosło temperaturę do 66st. - Po godzinie próba jodowa negatywne, wsypane słody ciemne i podniesienie temperatury do 72 stopni ok. 5 litrami wody w temperaturze ok 80-85 st. Na mash out zabrakło już pojemności lodówki Przeniosłem zatem zacier do fermentora w celu już wysładzania i tam postanowiłem zrobić mash out. - Po dolaniu wody i podniesieniu temperatury do ok 74st uzyskałem zawartość zacieru do filtrowania w ilości ok 26 litrów zaszalałem z wodą. - Brzeczka przednia miała 17st Blg. Na wysładzanie zeszło jeszcze 2+2+4. Skończyłem wysładzać przy Blg brzeczki 7st z racji braku miejsca w garnku - Do gotowania poszło ok 29l brzeczki 15st Blg Chmielenie: Gotowanie 5' Marynka 50g - 60' Marynka 20g - 30' Perle 20g - 15' Perle 10g - 0' Studzenie w wannie ok 90 minut. Po przelaniu do fermentora uzyskałem ok. 26l brzeczki 17st Blg. To wydało mi się trochę za dużo i wyczytałem gdzieś na forum aby drożdże uwodnić w 3l wody. Tak też zrobiłem. Drożdże US-05, suche, 11,5g uwodniłem w 3l wody w temperaturze 26st. Po wlaniu tych drożdży do brzeczki (temp 22st) Blg spadło do 15st co już wydało mi się zadowalające. Fermentor odstawiony do pomieszczenia o temperaturze 17-18st. W smaku wyszło całkiem nieźle, mocno kawowe, mocno goryczkowe ale smaki te nie są odpychające. Po zamieszaniu z temperaturami i ilością wody trochę spanikowałem ale może coś z tego będzie. 14.01 Piwo zlane na cichą. Przy zlewaniu zassało trochę wody z rurki, mam nadzieję, że bez wpływu na piwo 28.01 Piwo zabutelkowane ze 130g glukozy rozpuszczonej w 300ml wody. Uzyskałem 46 butelek 0,5l. Wydaje mi się, że miarka na fermentorze jest wyrysowana bo wg niej było na cichej ok 25l piwa

Witam, podniosę temat bo mam chyba podobny problem. Pilsner z brewkita Cooper's na drożdżach gozdawy Czech Pilsner fermentuje w 12-13 stopniach (był moment z 16 ale chwilowy ) już od 6 grudniach czyli mija 16 dzień. Blg wynosi 4 (początkowe było 11), na powierzchni unoszą się jeszcze plamy piany, rurka sporadycznie jeszcze bulka. No i czytając ten wątek dochodzę do wniosku, że chyba to jest dobry moment na przelanie na cichą (planuję 14 dni w lodówce: 4 stopnie, na 7 ostatnich dni dochmielić saazem na aromat). Moje pytanie brzmi, czy też tak uważacie? Czy może jeszcze poczekać?

A nie Iunga? A rzeczywiście już poprawione Dzięki