Skocz do zawartości

Chlep

Members
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla WiHuRa w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Zrób przerwę w 72°C jak jest problem z zatarciem.
  2. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla Greenboy w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Zwraca się do momentu otrzymania w miarę klarownej brzeczki, może to być litr mogą być trzy. To są raczej jakiś tam drobinki ziarna, łuski czy inne paprochy. Raczej bym się tym zbytnio nie przejmował. Po gotowaniu większość osadów opadnie na dno gara podczas chłodzenia.
  3. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla GB... w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Ma lecieć w pełni klarowny płyn. Czasami wystarczy litr a czasami trzeba i pięciu litrów. Nie powinny płynąć paprochy. Dziś też musiałem jodynę używać do swojej wędzonej pszenicy, mocno i długo skrobia się trzymała ale po 90 min papa...
  4. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla bart3q w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Mączka to nie skrobia. Skrobie sprawdzasz próba jodowa. I na przyszłość nie odkrecaj kranu na maksa bo co prawda przez chwile szybciej leci, ale później zbija całe złoże i mocno spowalnia filtrację. A i górna warstwę możesz mieszac, byle nie za gleboko, bo jak dojdziesz blisko sraczwezyka to znów metne może leciec
  5. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla kordas w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Przy "ciężkich" zasypach tak bywa przy oplocie, pewnie po prostu się "zgniata" pod ciężarem młóta. Teraz mam dwa pojemniki w kranikiem, więc mogę rozdzielać filtrację na dwa wiadra, wcześniej różnie bywało, czasami przy zasypie ok 9-10kg filtracja szła dobrze, czasami ciekło jak krew z nosa, odrobinę pomagało mieszanie i trzymanie temp. w okolicach 76+.
    Z praktyki - pewnie niedługo przestaniesz używać wskaźnika skrobii, ale na przyszłośc możesz równie dobre kupić jodynę w aptece, efekt ten sam, a cena niższa.
  6. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla FurioSan w Single Hop Belma Double IPA   
    przeciwnie - bardzo dobry!
    w takich ilosciach - no problemo - jak bys dodał 5 kilo - był by bimber
     
    Cytując uznanego piwowara domowego:
     
  7. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla mat w Single Hop Belma Double IPA   
    Zawsze możesz dołożyć więcej pilsa.
    Pamiętaj, im prostszy zasyp tym lepiej. Nie ma co kombinować ze słodami. Najchętniej to bym się ograniczył do Pilsa i Carapils No, może ze 100 g karmelu.
    Możesz dać
    Możesz zapodać i 150 g w dwóch turach po 75 g. Na pewno nie pożałujesz.
    A tak w ogóle, to nie wiem czy Belma to dobry kandydat na SH IPA, tym bardziej w wydaniu imperialnym.
  8. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla Mateusz Papiernik w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Bo najpierw trzymasz w cieple (temperatura pokojowa jest ok) przez trochę aż się nagazują, a dopiero potem leżakujesz w chłodzie W lodówce drożdże Ci nie ruszą. Z reguły 2-3 tygodnie w zupełności wystarczają na nagazowanie.
  9. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla kordas w Smak i odfermentowanie po burzliwej.   
    http://pspd.org.pl/uploads/piwowar/2013/piwowar-13-14.pdf
    http://byo.com/stories/item/1905-byo-and-basic-brewing-radio-experiment-does-delayed-racking-harm-your-beer
     
    Jeśli chodzi o cichą możesz poczytać powyższe artykuły.
    Fermantacja cicha to nie żadna inna magiczna forma fermentacji, tylko taki "spokojny podwieczorek" dla drożdży i klarowanie piwa, czy zlejesz to znad osadu na dwa tygodnie, czy pozostawisz w jednym wiadrze na 2 tygodnie nie powinno spowodować jakiejkolwiek różnicy.
     
    Osobiście zlewam na cichą tylko w dwóch przypadkach:
    1. Potrzebuję gęstwy na kolejną warkę.
    2. Zamierzam chmielić na zimno i zamierzam zbierać gęstwę.
     
    Sporo osób stosuje zasadę mówiącą, że jeśli w ciągu dwóch pomiarów dokonanych w odstępach 3 dni nie występują zmiany poziomu Blg to możemy lać w szkło, jeśli wynik na jakim piwo stanęło wygląda normalnie to trzymałbym się tej reguły, jeśli piwo jest mocniejsze i wynik zatrzyma się podejrzanie wysoko wtedy myślałbym o alternatywnych rozwiązaniach (dodanie nowych drożdży, odczekanie jeszcze trochę itp.).
    Na s-04 robiłem tylko kilka piw, ale przy uwzględnieniu dodatku laktozy odfermentowanie wygląda chyba normalnie.
    Jeśli zlałeś na cichą to poczekaj z te 2 tygodnie, a jeśli nie to po ok. 3 tygodniach od startu fermentacji zrób dwa pomiary w odstępach około 3dni i butelkuj.
     
    Przynajmniej ja tak bym zrobił.
  10. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla Zohan w Smak i odfermentowanie po burzliwej.   
    Bulkanie albo jego brak o niczym nie świadczy. Mierzysz blg dwa dni z rzędu, jesli nie spada to znaczy, że drożdże zakończyły pracę.
  11. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla Jacenty w Smak i odfermentowanie po burzliwej.   
    Piwo na cichą zlewamy gdy przestaje fermentować. Pomiary to wykazują.
  12. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla Vami w Smak i odfermentowanie po burzliwej.   
    S-04 plus laktoza - moj milk stout zszedł do 8. Tylko ze z laktozy bylo 2,8 blg
  13. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla suthum w Smak i odfermentowanie po burzliwej.   
    Grzeb w tym piwie bardziej, to dopiero smród poczujesz. Zostaw w spokoju jeszcze na 3 tygodnie, olej przelewanie na cichą i czekaj. Za 3 tygodnie wlej w szkło i dalej czekaj. Później się delektuj swoim wyrobem i śmiej się z obaw, które miałeś wcześniej. Im częsciej otwierasz fermentor, grzebiesz w piwie, tym więcej możliwości popsucia.
  14. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla alealex w Smak i odfermentowanie po burzliwej.   
    Siemka,
    S-04 plus laktoza, nie spodziewaj się niskiego odfermentowania i na pewno nie w krótkim czasie.
    Nie spiesz się z degustowaniem, daj mu czas, a nieporządane posmaki powinny się ułożyć.
    Uwarzyłem amerykancki stout fermentowany na s-04 latem. Drugiego dnia fermentacji lodówkie szlag trafił, temp fermentacji 23°C.
    Przy napełnianiu kega zastanawiałem się czy warto. Było warto, ale pijalny był niestety dopiero po 3 m-cach.
  15. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla Marcin K. w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Nic im nie bedzie.
    Smrodków naprodukują tylko.
  16. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla Dr2 w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    jasne, że nic tylko w pierwszym przypadku piwo będzie takie jak trzeba, a tu ze "smrodkami" więc to bardziej "ryzykowne".
  17. Super!
    Chlep przyznał(a) reputację dla pogo w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Z Twojego opisu obstawiam, że jest ok.
    Co do temperatury... weź ręcznik zamocz go w zimnej wodzie i owiń femrnetor, za jakiś czas wymiana ręcznika, a przynajmniej wody na nim.
    Ja swego czasu miałem w kuchni fermentory, jeden stał luzem drugi chłodziłem w garnku z wodą... różnica między wskazaniami termometrów po 2 dniach bez wymiany wody była 2°C (jak fermentory stały puste obok siebie pokazywały idealnie to samo)... Innym razem zawinąłem fermentor w ręcznik i dopiero taki wstawiłem do gara z zimną wodą, wynik był jakieś 3-4°C poniżej temperatury na termometrze stojącym obok.
    Może to nie są rewelacje, ale coś da się uzyskać... może jeszcze coś wymyślisz, ja już teraz mam "lodówkę".
     
    Zadawałem głupsze pytania tutaj i nikt mnie nie zbluzgał, więc do czasu aż czujesz, że potrzeba rzeczywiście pilnej pomocy to bez względu na Twoje zaawansowanie: jesteś w dobrym miejscu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.