Skocz do zawartości

kostek22111

Members
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Zamkowa Chmielarnia
  • Rok założenia
    2013
  • Liczba warek
    16
  • Miasto
    Wrocław/Lubań

Kontakt

  • Imię
    Rafał

Ostatnie wizyty

732 wyświetleń profilu

Osiągnięcia kostek22111

  1. kostek22111

    kostek22111

  2. Ja zawsze trzymam 5-14 dni w temp. pokojowej i znoszę do piwnicy.
  3. Kwaskowatość jest normalna w piwach pszenicznych, jeżeli nie ma żadnych niepożądanych aromatów to jest to normalny posmak. Zakładam, że nie doszło do zakwaszenia brzeczki przed gotowaniem, ani zakażenia bakteriami mlekowymi. A co do goryczki to jeśli chłodzenie brzeczki po zakończeniu gotowania trwało bardzo długo (nie chłodziłeś brzeczki tylko czekałeś aż wystygnie) to te 30g Lubelskiego mogło sporo goryczki dać.
  4. Zostaw, może ruszą. Tylko najprawdopodobniej słabiej od fermentują. Ewentualnie daj jakieś suchary lub zamów kurierem drugą paczkę to we wtorek dostaniesz i zrób starter najpierw i dopiero wlej. Jeżeli tamte drożdże pracują choć trochę to nie powinno się piwo zakazić za mocno.
  5. No to od razu zapiszę coś co mam aktualnie na cichej 16# Saison - Ice tea 29.05 Słody: 3kg pilzneński Weyermann 1,45kg pilzneński Strzegom 0,65kg wiedeński Strzegom 0,5kg pszeniczny Strzegom 0,2kg Carapils Weyermann Dodatkowo: 0,2kg płatki pszeniczne Zacieranie: 64C - 60' 72C - 15' 78C filtracja Chmielenie: Challenger - 8,3% 20g - 50' 10g - 10' 15g - 5' Drożdże: Wyeast 3724 Belgian Saison - młode, miesięczne, zadane bez startera (paczka napuchła w 4h) temperatura zadania i fermentacji: 27-28C Po gotowaniu i chmieleniu otrzymano 27L 13,5BLG Na cichą zlane z ekstraktem 3,5BLG (ciągle ekstrakt maleje) Na zimno: 80-100g herbaty białej Yunnan - 10-12h Rozważam jeszcze nad dodaniem na 5 dni na zimno chmielu Saaz i/lub Equinox (Póki co w aromacie sporo jabłek, gruszek, goryczka delikatna nieściągająca)
  6. Witam wszystkich Piwo warzę już trzeci rok, ale dopiero teraz zdecydowałem się zacząć udostępniać swoje poczynania. Kilkanaście warek mam za sobą, warzę raczej rzadko ale zaczynam coraz częściej. Postaram się uzupełniać notatki dotyczące poprzednich warek, według moich "papierowych" zapisków. Lista warek: 16# Ice tea saison
  7. Spróbuję jutro zerwać chmielu i zobaczę czy mają ochotę,jak będą chciały jeść to będzie wiadomo, chociaż dla pewności nie pozwolę aby zjadły, sprawdzę tylko reakcję. Chociaż z nimi różnie bywa, jak dawałem im świeżo cięte łęty z kukurydzy cukrowej to nie chciały ale jak wpadły na grządki to ani jedna kukurydza się nie ostała łącznie z łodygami... Zostanie tylko kwestia wody, to dość daleko więc codziennie nie będzie mi się chciało nosić wiadrami, miał ktoś doświadczenie z permanentnym nie podlewaniem chmielu? Na logikę dużych plantacji raczej nikt nie podlewa i sobie radzą.
  8. A ja mam troszeczkę inną zagwostkę. Mam 4 krzaczki chmielu (2x Sybilla, Marynka i Magnum), ale myślę o porobieniu sadzonek na przyszły rok i dokupieniu kilku odmian, tylko że słonecznego miejsca już mam nie wiele pod płotem w ogrodzie, płot wysoki na 2m i puszczam chmiel poziomo. Ale mam jeszcze ze 300m siatki też 2m wysokiej na pastwisku koni i tu moje pytanie, czy ktoś się orientuje czy te dziady (konie ) lubią jeść chmiel? Winogronu nie ruszają i spokojnie pod ich płotem rośnie, póki chmiel będzie niski to mogę odgrodzić pastuchem, a później to różnie bywa z tymi pastuchami, a to prądu niema, a to przerwa w obwodzie... I właśnie wtedy będzie najbardziej narażony. Mógłbym to sprawdzić eksperymentalnie sadząc w przyszłym roku ale jednocześnie chciałbym coś aromatycznego dokupić, a tym szkoda byłoby konie karmić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.