Tak sie sklada ze czlonek rodziny pracuje w Moskwie, wiec odbior byl osobisty ze sklepu https://hootch.ru/. Sprzet dojechal do mnie prywatnym transportem przy pierwszej mozliwej okazji. Cena jak na stronie (46tys rubli), mozecie sobie przeliczyc ile to wyjdzie na PLN. Gratis dostalem chlodnice z nierdzewki, ktora chlodzi zaskakujaco sprawnie.
Wykonanie calkiem niezle, choc wiadomo ze to nie Braumeister ale rosyjski klon wiec mam swiadomosc ze sa pewne niedociagniecia. Biorac pod uwage koszt inwestycji, przymykam na to oko.
Sam gar jest z polerowanej nierdzewki, co wg mnie jest swietnym rozwiazaniem (w porownaniu do Tadara na zdjeciu) bo duzo latwiej sie to czysci.
Sterownik jest po rosyjsku ale wg mnie jest oparty na sofcie Ardbir (tylko hardware jest chyba inny, raczej nie Arduino), wiec korzystam z angielskiego manuala do Ardbira jesli mam jakiekolwiek watpliwosci. Obsluga banalnie prosta, do tej pory korzystalem zarowno z trybu Auto jak i Manual. Probowalem dogadac sie ze sklepem zeby wgrali oryginalny soft ArdBir z jezykiem angielskim ale nie ma takiej opcji.
Grzalka 2500W bardzo szybko podgrzewa wode i jest w stanie zapewnic bardzo zywiolowe wrzenie ok 30-35L brzeczki (wiecej poki co nie gotowalem, ale jestem niemal pewien ze sobie poradzi). Po zalozeniu izolacji z karimaty jestem w stanie gotowac 30L przy mocy ustawionej na 92% (w trybie auto mozna regulowac moc grzalki).
Mozna by mowic duzo na temat tego sprzetu, ale w zasadzie jest to wierna kopia Braumeistera, wiec niemal wszystko co odnosi sie do Brau (w sensie koncepcji zacierania i warzenia) pasuje do Bavarii.
Kosz miesci ok 7.2-7.5kg sruty, mozna zacierac w 30-32 litrach wody. Mozna z tego uzyskac 20L brzeczki ponad 18Blg. Wydajnosc szacuje na 70-75% przy 1h zacierania (choc nie skupiam sie na tym), mozna uzyskac wiecej zacierajac 2 godziny lub stosujac tzw. overnight mashing.
Z zakupu jestem poki co bardzo zadowolony - dzien warzenia skrocil mi sie min. o 3 godziny i ponadto moge w trakcie zacierania i warzenia robic wiele innych rzeczy. Do tej pory zacieralem w Tadarze 50L i kuchni indukcyjnej, wysladzanie w fermentorze ze sraczwezykiem, gotowanie na taborecie. Najbardziej zalezalo mi na pozbyciu sie gazu (bezpieczenstwo), automatyzacji zacierania i powtarzalnosci procesu. Mialem tez dosc balaganu w kuchni i klasycznego wysladzania, ukladania zloza, zawracania brzeczki itp. Teraz albo wcale nie wysladzam, albo przemywam kosz ze sruta 5 litrami wody. Koniec.
Wady?
1. Niedokladnie wykonany kosz na ziarno - nie jest idealnym walcem, wiec powstaja dosc spore szczeliny miedzy sitami a sciankami kosza. Pewna drobna ilosc ziarna przedostaje sie do brzeczki. Ostatecznie i tak osadza sie to na dnie gara wiec nie ma to dla mnie znaczenia.
2. Trzeba wymienic wtyczke zasilajaca na europejska (ale tylko raz, wiec maly klopot)
3. Spadajace silikonowe podkladki pod nogi gara (trzeba przykleic).
4. Nie zagladalem do wnetrza sterownika (gwarancja) ale wg pewnego rosyjskiego forum, mozna tam znalezc ciekawe rzeczy. Poki sprzet dziala wlasciwie, wiec nie wnikam.
5. W zestawie sa dwa sita z blachy nierdzewki (mniejsze i wieksze otwory, jedno grube drugie nieco ciensze) i jedno sito z siatki nierdzewnej. Oryginalny Brau ma dwa sita z siatki.
6. Kranik nie jest idealny i nie da rady do niego podpiac wezyka, planuje wymiane na 3-czesciowy 1/2" z nierdzewki ale trzeba bedzie powiekszyc srednice otworu w garze.
7. Rozmiary gara sa inne wiec niestety oryginalne akcesoria Braumeister nie pasuja
Kilka zdjec wedle zyczenia, moge stworzyc wieksza galerie i wrzucic filmiki ale to zajmie troche czasu.