winiar

Tak, warki wychodzą mi po około 22l. Aromat bardziej cytrynowy, smak herbaciany.  Pijący mówią na to Nestea ?

Robię podobne piwo tyle że:
- zamiast ryżu daje słód pszeniczny,
- chmiel na goryczkę (śladowe ilości, np. Marynka 10-15g)
- herbatę Earl Grey (80g) wrzucam w momencie końca gotowania brzeczki (tzw. flame out) i przetrzymuje ok. 10 minut mieszając aby herbata "oddała" jak najwięcej,
- na cichą dodaję skórki cytryny.
Piwo celuję w max 11,0 Blg.
Piwo wychodzi mega pijalne, pozdrawiam.

ja uważam: w browarnictwie domowym największą frajdę sprawia mi pilnowanie temperatury, podgrzewanie gara i pilnowanie aby się nie przypaliło, zwieńczeniem tych jakże absorbujących mnie czynności jest płynąca klarowna brzeszczka z filtratora z oplotu sam miałem "różne wizje" żeby zmodyfikować mój browar ale skończyło się to na owinięciu karimatą gara i jestem bardzo zadowolony nie kombinować - warzyć