Miałem tak samo z tymi drożdżami, blg się nie zmieniało więc po 14 dniach przelałem Kolscha na cichą i wtedy pojawiła się piana (ok 0,5 cm). Po kolejnych 12 dniach piana opadła i piwo się wyklarowało wobec tego poszło w butelki z ok. 0,35 g cukru na butelkę - jedna buteleczka pet do próby nagazowania. Po kilku dniach buteleczka pet spuchła, było bardzo duże ciśnienie, na szczęście nie było żadnego granata? ale piwo nalewałem zawsze z duszą na ramieniu (do większego naczynia a potem jak piana opadła, a było jej bardzo dużo dopiero do kufla). Piwo było dobre, tylko ta piana?, zrobiłem jeszcze na tych drożdżach Altbier, ale trzymałem na burzliwej bardzo długo i było ok. Od tej przygody nie będę S-33 używał więcej i proponuję trzymać na burzliwej nawet do 3 tygodni, jeżeli temp. nie przekracza 17st C.