Skocz do zawartości

TurTle

Members
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O TurTle

  • Urodziny 1976.01.23

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Duży Łyk

Kontakt

  • Imię
    Adam

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia TurTle

  1. TurTle

    TurTle

  2. Wg mnie - nie. Wygląda, że jest to tylko izolacja dla wkładanych do środka pojemników:
  3. Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale nie ma różnicy dla wyliczeń, kiedy go dasz. Dodaje się dla koloru i pod koniec, żeby nie 'zaciemnił' próby jodowej - znaczy, żeby brzeczka była na tyle jasna, że się da zauważyć wynik próby. Skrobi tam nie ma (bo przy paleniu cała się rozłożyła), a mała ilość jęczmienia nie wpłynie za bardzo na ekstraktywność brzeczki.
  4. Chwila, znaczy, że co, rok stoi na cichej, a potem jeszcze rok się gazuje w butelkach??? O matko, to lepiej niż miód pitny...
  5. Jak mi się nic nie sp..., to w weekend będę zlewał na cichą piwko na 1728 Scottish Ale.
  6. Może komuś ze Szczecina się przyda szafa chłodnicza do fermentacji, albo lagerowania...
  7. TurTle

    CLO2

    Ja na raz rozrabiam do 5 litrów RR (czasem mniej, jak mam mniej RA), czyli 0,5 l aktywnego wlewam do fermentora i dolewam do 5 l wodą. Z tego biorę z pół litra do zraszacza (do psiukania do butelek), trochę do garnuszka z kapslami. Do fermentora wrzucam wężyki i inne. Ta ilość spokojnie wystarcza na cały rozlew.
  8. TurTle

    CLO2

    Ja RA przechowuję w szklanej butelce (po Pysiu czy innym takim). Pod nakrętkę podkładam woreczek śniadaniowy - po tym, jak mi dwie nakrętki przeżarło na wylot
  9. TurTle

    CLO2

    O ile pamiętam, RR robi się w proporcji 1:10, a nie 1+10? Czyli 100 ml + 900 ml wody? Ale pewności nie mam, muszę sprawdzić, jak dojadę do domu. RA trzymam, zdarza się, ze dwa miesiące, i działa. A RR rozrabiam jednorazowo przed działaniem, potem wylewam.
  10. TurTle

    Sprzedaż domowego piwa

    Z pierwszej strony tego wątku: Wg mnie z tego jasno wynika, że uwarzenie piwa dla kogoś nie jest własnym użytkiem, więc nie jest zwolnione z akcyzy.
  11. Potwierdzam, ludzie w Kawangardzie mili, też tego (przy okazji butelek ) doświadczyłem. Na spotkanie też chętnie się piszę.
  12. TurTle

    Piwowarów nocne rozmowy

    Myślę, że i w piwnicy dasz radę trzymać, byle szczelnie zamknięte... Mniejsze ilości w PET-ach (1,5 l po napojach albo 5 l po wodzie), większe - w zamkniętych wiaderkach (10, 15, 30 l) i nic się nie powinno dziać.
  13. TurTle

    Piwowarów nocne rozmowy

    Raczej będzie ześrutowany prawidłowo. Na początek wystarczy, jeśli prawidłowo przeprowadzisz zacieranie, filtrację i wysładzanie. Ja też tak mam, i myślę, że duża część piwowarów. Stawiam gar nad dwoma średnimi palnikami i palę oba. Spokojnie wystarcza. A na przypalenia i niedogranie - mieszać! Przez całe 10-15 minut podgrzewania do kolejnej przerwy stoję i spokojnie, powoli mieszam. Nic się nie przypala, mimo grzana na ful. A, to już chyba niezależne od problemu zacieranie/gotowiec? Rozwiązanie - nie rób takiego piwa. Nie mając warunków na dolniaka robię górniaki Przykre, ale nieuniknione. A fermentuję w mieszkaniu, przy temperaturze powyżej 20°C. Lepiej by było w niższej, ale nie mam jak. W piwnicy też temp. nie schodzi poniżej 20 (blok, rury grzewcze itd). I piwa wychodzą, mi smakują.
  14. Tak mnie naszło spytać, może ktoś pomoże... Wiele osób korzysta ze złomowisk jako ze źródła materiałów do budowy/rozbudowy różnych elementów browaru. Kegi, zawory, blacha czy kątowniki... I tu się pojawia moje pytanie - gdzie w Warszawie można znaleźć jakieś 'dobrze zaopatrzone' złomowiska? Kilka(naście) lat temu znałem co najmniej 4, ale mam wrażenie, że już ich nie ma... Znacie jakieś? Pozdrawiam Adam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.