Skocz do zawartości

Westvleteren

Members
  • Postów

    123
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Westvleteren

  1.  

     

    A lagerowanie nie powinno być w pojemnikach wypełnionych piwem do pełna? Tak aby była minimalna ilość powietrza? Chyba po to głównie przelewa się do trzeciego pojemnika.

     

    Oczywiście minimalna ilość powietrza zapobiega infekcji, ale jeżeli stworzymy sobie poduszkę z CO2 tlenu nie powinno być.

     

     

    Temperatura 2°C. Jest dobrze. Ale! Na dnie rzeczywiście zebral się osad. Ok. 3-4 mm. Warto to teraz zlac do 3 fermentora?

     

    Zostaw już jak jest, nie kombinuj bo się dorobisz infekcji. Przetrzymaj tak z 2 tygodnie i zlej do butelek, potem zrefermentuj je i wstaw ponownie do 2C i zapomnij na 2 miesiące. Moim zdaniem leżakowanie piwa w takiej temperaturze w warunkach domowych najlepiej zrobić w butelkach - po to by unikać tego ciągłego przelewania. Westvleteren już pisałem, że masz za mało doświadczenia by przelewać sobie ot tak o, doradzam jednak to butelkowanie, a kiedyś jak już nabędziesz więcej doświadczenia kombinował z lagerowaniem piwa.

     

    OK, tak zrobię, dzięki. Ostatnie pytanie: refermentację w butelkach prowadzić w jakiej temperaturze? MAX było na fermentacji nawet 17 na koniec. 15 będzie ok? I dla potwierdzenia: drożdży nie dodawać? Dorzucam cukier (4g na butlę) i odstawiam. Będzie ok? Więcej pytań nie będzie, spokojnie:).

  2.  

    Znalazłem na allegro taki warnik. Zastanawiam się czy nadaje się on do robienia warek 25 l. Wystarczą 3 kW do zalogowania ok. 30 l?

    http://allegro.pl/warnik-40-litrow-podgrzewacz-do-wody-grzanca-40l-i5777380812.html

    Dzięki za link - bardzo fajna rzecz do większych warek.

    Tak naprawdę zwykły gar ze stali szlachetnej z kranikiem kosztuje niewiele mniej (50 litrów - 400zł), a tu mamy jeszcze grzanko 3kW i termostat. Sam rozważę taką opcję, bo ostatnio chciałem się przesiąść na zwykły gar + taboret na gaz ziemny, ale widzę, że to może się średnio opłacać :)

     

    Swoją drogą ciekawe czy 3kW to nie jest za dużo, żeby niezbyt mocno gotować 30 litrów brzeczki - u mnie 1800W daje radę z 27 litrami.

     

    Fajna rzecz, wcale nie do większych warek. Dla 20 Litrów musisz mieć powiedzmy od 24 do 30 a nawet 32 l cieczy do gotowania:). 25 litrowe do warek 20 l są zdecydowanie za małe.

  3.  

    Uleciał gaz, który wytrącił się przy przelewaniu i rozpuszczony był w piwie. Nic niezwykłego tu nie zaszło. Po drugie to jeszcze jest cicha - prawdziwe lagerowanie następuje tak na prawdę w 3 pojemniku ale widać w piwowarstwie domowym tego za bardzo nie rozróżniają ludzie.

    Nie rozróżniają bo w wiki jeszcze nie wszystko zostało napisane.

     

    Dziękuję Wam za uwagi. Mój tok rozumowania był taki, że po burzliwej zlewam właśnie na lagerowanie od razu. Zlałem z burzliwej o do 2 st. dałem. Źle?

     

    Post napisałem lagerowanie/cicha, w sensie, że dotyczy obu (niezależnych) procesów.

  4.  

    Hej. Pytanie do praktyków: czy podczas lagerowania lub cichej fermentacji otwieracie fermentor? A może stale jest niedomkniety? Czy jeśli przez te 2 miesiące ani na chwile go nie uchyle,co2 znajdzie dla siebie ujście, czy rozsadzi mi fermentor?

     

    Jeżeli dasz go do 4C Co2 powinno rozpuszczać się w piwie, jeżeli coś się naprodukuje ale.... :D Ogólnie podczas lagerowania nie powinna zachodzić fermentacja, po to zlewa się na nie po zakończeniu definitywnym burzliwej więc teoretycznie nie powinno być żadnego gazu ;) Ot co w praktyce jeszcze mi nie wypchnęło pokrywy podczas lagerowania, a jak nawet by to zrobiło to upuścić trochę gazu i tyle ;)

     

    No właśnie... to ciekawe. Potrzymałem na burzliwej... 15 dni. Zeszło ładnie do 2 BLG z 12, więc chyba ok (TFT nie zrobiłem, zapomniałem). Jeszcze bulkało raz na minutę, ale stwierdziłem, że nie będę za długo trzymać na burzliwej, bo jeszcze autoliza zajdzie i będzie kicha. /BŁĄD?/. Zlałem, przeniosłem a zimne miejsce. Po 12 godzinach 8 stopni, po 24 5,5. Fermentor się wybrzuszył. Na chwilę leciutko uchyliłem wieko i uleciało sporo gazu. Hm...

  5.  

    Dzięki za odpowiedź. Zebrałem, ale chyba za mało. Sterylną łyżką do sterylnego słoika i do lodówy. Na przyszłość będę wiedzieć. Zebrałem ok. 100 ml. Starczy na pilsa 25L?

     

    Trochę mało, policz w kalkulatorze. O wiele za mało na 25 litrów - potrzebne około 200 ml drożdży. Zawsze lagerowych drożdży jest 2 razy więcej  potrzebna niż alesowych.  Napowietrz mocno brzeczkę, ale ja bym się zastanowił nad zmniejszeniem litrażu piwa.

     

    Albo kupnem drożdży;). Chyba dokupię. Dzięki wielkie. 

  6.  

     

     

    Hej,

     

    wczoraj przelałem Lagera Wiedeńskiego na Lagerowanie. Jeszcze bulkał, ale od dwóch dni podobnie, więc ośmieliłem się otworzyć i zmierzyć BLG. Odfermentowało ładnie z 12 do 2. Ale po otrwarciu ukazał mi się taki oto widok (zał. 12571099_10204837697695768_1852505825 i 12607197_10204837697655767_1716617685_n.jpg)

     

    W pierwszej chwili się załamałem, ale... spróbowałem próbki, którą miałem do zmierzenia BLG i smakuje super, zero śladu jakiejś infekcji. W związku z tym pytanie: co to za "osad" na wierzchu? Warzyłem z dodatkiem mchu, może to on zebrał to? Sory za głupie pytanie, ale to dopiero trzecia warka;). Z góry dzięki za odpowiedź.

     

    Dołączam również zdjęcia gęstwy, bardzo dziwne. Zebrałem 100 ml, ale pewnie bez sensu. Drożdży tu nie widać. Ale do tego osobny wątek. Dzięki z góry za odpowiedzi!

     

    Jak dla mnie to wszystko w normie, drożdże i tyle. 

     

    Mnie chodzi dokładnie o te zdjęcia (zał.). To nie dziwne wytrącanie się takiej "pseudopiany"?

     

    Z ciekawości i do swojej dokumentacji - używałeś może mchu irlandzkiego?

    Chciałbym dopisać do listy kolejny przypadek "kłaczkowania" drożdży przy zastosowaniu tego dodatku :P

     

    Tak, używałem. 5g na ostatnie 15 minut gotowania.

     

    A ktoś odpowie: czy warto coś takiego zebrać do słoja na pilsa?

     

     

     

     

    Hej,

     

    wczoraj przelałem Lagera Wiedeńskiego na Lagerowanie. Jeszcze bulkał, ale od dwóch dni podobnie, więc ośmieliłem się otworzyć i zmierzyć BLG. Odfermentowało ładnie z 12 do 2. Ale po otrwarciu ukazał mi się taki oto widok (zał. 12571099_10204837697695768_1852505825 i 12607197_10204837697655767_1716617685_n.jpg)

     

    W pierwszej chwili się załamałem, ale... spróbowałem próbki, którą miałem do zmierzenia BLG i smakuje super, zero śladu jakiejś infekcji. W związku z tym pytanie: co to za "osad" na wierzchu? Warzyłem z dodatkiem mchu, może to on zebrał to? Sory za głupie pytanie, ale to dopiero trzecia warka;). Z góry dzięki za odpowiedź.

     

    Dołączam również zdjęcia gęstwy, bardzo dziwne. Zebrałem 100 ml, ale pewnie bez sensu. Drożdży tu nie widać. Ale do tego osobny wątek. Dzięki z góry za odpowiedzi!

     

    Jak dla mnie to wszystko w normie, drożdże i tyle. 

     

    Mnie chodzi dokładnie o te zdjęcia (zał.). To nie dziwne wytrącanie się takiej "pseudopiany"?

     

    Z ciekawości i do swojej dokumentacji - używałeś może mchu irlandzkiego?

    Chciałbym dopisać do listy kolejny przypadek "kłaczkowania" drożdży przy zastosowaniu tego dodatku :P

     

    Tak, używałem. 5g na ostatnie 15 minut gotowania.

     

    A ktoś odpowie: czy warto coś takiego zebrać do słoja na pilsa?

     

    W sensie te zdjęcia drożdży, które są jasne obok.

  7.  

    Hej,

     

    wczoraj przelałem Lagera Wiedeńskiego na Lagerowanie. Jeszcze bulkał, ale od dwóch dni podobnie, więc ośmieliłem się otworzyć i zmierzyć BLG. Odfermentowało ładnie z 12 do 2. Ale po otrwarciu ukazał mi się taki oto widok (zał. 12571099_10204837697695768_1852505825 i 12607197_10204837697655767_1716617685_n.jpg)

     

    W pierwszej chwili się załamałem, ale... spróbowałem próbki, którą miałem do zmierzenia BLG i smakuje super, zero śladu jakiejś infekcji. W związku z tym pytanie: co to za "osad" na wierzchu? Warzyłem z dodatkiem mchu, może to on zebrał to? Sory za głupie pytanie, ale to dopiero trzecia warka;). Z góry dzięki za odpowiedź.

     

    Dołączam również zdjęcia gęstwy, bardzo dziwne. Zebrałem 100 ml, ale pewnie bez sensu. Drożdży tu nie widać. Ale do tego osobny wątek. Dzięki z góry za odpowiedzi!

     

    Jak dla mnie to wszystko w normie, drożdże i tyle. 

     

    Mnie chodzi dokładnie o te zdjęcia (zał.). To nie dziwne wytrącanie się takiej "pseudopiany"?

    post-12049-0-50073400-1453287791_thumb.jpg

    post-12049-0-77739300-1453287791_thumb.jpg

  8. Hej,

     

    wczoraj przelałem Lagera Wiedeńskiego na Lagerowanie. Jeszcze bulkał, ale od dwóch dni podobnie, więc ośmieliłem się otworzyć i zmierzyć BLG. Odfermentowało ładnie z 12 do 2. Ale po otrwarciu ukazał mi się taki oto widok (zał. 12571099_10204837697695768_1852505825 i 12607197_10204837697655767_1716617685_n.jpg)

     

    W pierwszej chwili się załamałem, ale... spróbowałem próbki, którą miałem do zmierzenia BLG i smakuje super, zero śladu jakiejś infekcji. W związku z tym pytanie: co to za "osad" na wierzchu? Warzyłem z dodatkiem mchu, może to on zebrał to? Sory za głupie pytanie, ale to dopiero trzecia warka;). Z góry dzięki za odpowiedź.

     

    Dołączam również zdjęcia gęstwy, bardzo dziwne. Zebrałem 100 ml, ale pewnie bez sensu. Drożdży tu nie widać. Ale do tego osobny wątek. Dzięki z góry za odpowiedzi!

    post-12049-0-60326900-1453287036_thumb.jpg

    post-12049-0-25533000-1453287037_thumb.jpg

    post-12049-0-46765000-1453287037_thumb.jpg

    post-12049-0-64847400-1453287037_thumb.jpg

    post-12049-0-82623800-1453287037_thumb.jpg

    post-12049-0-00903500-1453287038_thumb.jpg

  9. A co sądzicie o dodaniu do zacierania Stouta... LNU (siemienia lnianego)? Jaki miałby być tego cel? Uzyskanie pełni, aksamitności i uczucia wyklejania. Len bardzo fajnie się kleikuje, na walory smakowe i aromat raczej nie wpłynie, ale na odczucie w ustach już powinien. Ktoś z Was próbował?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.