Skocz do zawartości

mpyrkosz

Members
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mpyrkosz

  1. Pomoże ktoś co dalej z tą gęstwą robić?
  2. Ja osobiście polecam woreczki do prania bielizny. Dzisiaj właśnie rozlewałem APA (APĘ?), którą chmieliłem na zimno. Cały chmiel został w woreczku, a są one o wiele większe niż pończochy stąd też mniejsze prawdopodobieństwo na przytkanie. Dodatkowo zamykasz zamkiem błyskawicznym wrzucasz do piwa i 0 problemu. Przy następnym piwie, chcę spróbować w duży worek wrzucić chmiel i tak gotować. Jakbyś był zainteresowany tym rozwiązaniem to od jutra w biedronce będą te worki (2x mały 1x duży) za 7 zł kpl.
  3. No ale podobno niekorzystne jest dodawanie tych martwych drożdży do piwa. Przemyłem już gęstwę 3 albo 4 razy i w tej chwili nie wiedzieć czemu jasne drożdże są na dnie, a ciemne na górze, chociaż wydaje mi się, że poprzyklejały się na bokach i dlatego tak wygląda. Potrząsłem tym, żeby się jeszcze raz ułożyło. Jutro wrzucę zdjęcie co z tego wyszło. Wrzucam zdjęcie. https://www.dropbox.com/s/tgkm70ck8lcufku/IMG_20150727_151810.jpg?dl=0 Coś jest nie tak, podobno żywe drożdże (te jasne) powinny być na górze, a u mnie jest odwrotnie. PS. jak wrzucić zdjęcie na stronę, żeby było widoczne?
  4. Ja chciałem użyć StarSanu do przemycia bardziej z lenistwa, niż przeciwko infekcji. Chodzi o to, że zagotowaną wodę trzeba wystudzić co trochę trwa. W każdym bądź razie wszystko już wiem.
  5. Jeśli chodzi o rozpoznanie, to mam taki problem, że jest to piwo APA jak pisałem wcześniej i ja już nie wiem czy ten kwaskowaty posmak to po chmielu czy po infekcji. Mi tam piwo smakuje , a jeszcze mam trochę za małe doświadczenie. Aczkolwiek jak mi jedno piwo się zepsuło to rzeczywiście nie dało się tego wypić. Co do Wiki to oczywiście czytałem. No i stąd też pytania. StarSan podobno posiada kwas fosforowy, tak więc z tego co rozumiem to się nadaje. W takim bądź razie w jakim stężeniu (standardowo, jak do dezynfekcji). No i czy po przemyciu te drożdże mogą sobie w słoiku leżeć w tym StarSanie?
  6. Witam, W niedzielę pierwszy raz zebrałem gęstwę. Było to piwo APA drożdże US-05. Gęstwę zebrałem wraz z resztką piwa, teraz po dwóch dniach troszkę piwa unosi się na powierzchni. Chciałem teraz przemyć drożdże. Moje pytanie brzmi: 1. Czy ktoś próbował przemywać drożdże roztworem Starsanu? Kiedyś na forum czytałem, że Starsan nadaje się na pożywkę dla drożdży (trochę tego nie rozumiem, jeśli ma on działać dezynfekująco, to jak może być pożywką). 2. Kolejne pytanie, jak rozpoznać czy ta gęstwa nadaje się do użycia, czy nie jest zainfekowana?
  7. Ja osobiście zacząłem używać woreczków do prania bielizny - taka siateczka z zamkiem. Używam tego do przelewania schłodzonej brzeczki po gotowaniu. Worek jest na tyle duży ze masa chmielu może się w nim zmieścić, a oczka raczej na tyle drobne, że nawet małe drobiny są zatrzymywane. Cena 9 zł za dwa małe woreczki (do filtracji wystarczająco duże) i 1 duży.
  8. Miałem podobny problem jak Ty, z 3 miesiące temu, gdzieś tutaj się wątek przewija na forum. Robiłem najpierw weizena na WB-06, było kwaskowate, ale mi bardzo smakowały. W tym wątku ktoś jeszcze miał taki sam problem. Prawdopodobnie to drożdże. Później był dunkel-weizen, ta sama receptura co Twoja. Już przy rozlewaniu na cicha widziałem delikatną błonkę i stwierdziłem, że będzie infekcja. Po 4 dniach otworzyłem 4 piwa - piana wylatywała i je wylałem. Piwo było kwaśne i nie było w nim nic, aby warto było to pić (poza %) Pozostałe piwa odgazowałem i po tygodniu wziąłem na imprezę dla osób, którym już smak nie robił różnicy.
  9. Ciebie już zauważyłem jakiś czas temu przeglądając forum. Ale stwierdziłem, że jak mieszkasz w Norwegii to pewnie nie prędko Ci tutaj wracać . Bardzo chętnie się spotkam . Chciałbym aby ktoś ocenił te moje piwa, czy to smakuje w ogóle . Ja w sumie pracuję w Polkowicach, tak więc po pracy miałbym już tylko 25 km i mógłbym podjechać. No ale wiadomo to się napić nie można. A do Wrocławia to w sumie taka sama droga. Legnica to całkiem spore miasto i miałem nadzieję, że może kilka osób tutaj warzy.
  10. Jak będę wyskakiwał w góry do Karpacza albo Szklarskiej to dam znać to gdzieś mógłbym podjechać w Jeleniej
  11. Dzięki za info. Ale napisałem tego posta z pytaniem również po to, aby się po prostu spotkać, pogadać, wymienić piwem. Tak więc mam nadzieję na jak największy odzew.
  12. Witam, Poszukuję piwowarów z Legnicy i okolic. Jestem początkującym piwowarem i chciałbym z kimś powymieniać się doświadczeniami i oczywiście piwem . Chętnych proszę o kontakt.
  13. Ja pokrywkę ściągam po tym jak mi się brzeczka zagotuje i potem jej już nie używam. Podczas chłodzenia również mieszam chłodnicą aby szybciej temperaturę wyrównać no a brzeczkę również napowietrzam przelewając "z metra". Ale muszę przyznać że może coś rzeczywiście mi się dzieje podczas chłodzenia bo wcześniej chłodziłem w wannie z zimną wodą (ok. 2h) również bez pokrywki i piwa które robiłem nie miały takich kwaskowych smaków(również pszeniczne).
  14. No to ja nie wiem jak to u Ciebie wyglada z tym chłodzeniem. Ja to robię w taki sam sposób jak na filmach pokazuje Tomasz Kopyra on tam żadnych pokrywek nie używa (bo jak i gdzie skoro rurki wystają).
  15. w początkowej fazie para będzie się skraplać na worku i kapać do brzeczki. czy przemysł worków na śmieci jest wystarczająco sterylny? a i tak to nie zmieni faktu, że na chłodnicy po stronie dopływu będzie się woda skraplała. nie lepiej po prostu zastosować czystą chłodnicę? Ale ja stosuję czystą chłodnicę. Najpierw ją myję, a podczas gotowania brzeczki wsadzam na 20 minut przed końcem, aby ją dodatkowo wysterylizować. Następnie garnek wraz z chłodnicą przenoszę do wanny i podłączam wodę do chłodzenia.
  16. myślisz, ze sklepy coś z wagami mają nie tak ? No tak, ale klapa ;/ Rzecz jasna miało być warzyć I jakby ktoś pytał - to rzeczywiście jest TB (nie chciałem jakiejś reklamy robić)
  17. Póki co to ważę zgodnie z kupowanymi zestawami. Tam była taka mieszanka, dlatego jest ta prażona pszenica. American Cascade Pale Ale to również kupny zestaw - tak się poprostu nazywał. Oto skład : Słód Pale ale 2kg Słód Wiedeński 1kg Słód Monachijski 1kg Słod Crystal 150 0,3kg Chmiel Cascade 130g Na pewno nie jedyny, co do chłodzenia; nakryj chłodnice workiem na śmiecie (dla pewności odwróć na lewa stronę) jeżeli pokrywka od garnka nie daje rady. Nie bardzo rozumiem? Jak mam chłodnicę nakryć workiem na śmieci, jeśli najpierw ją gotuję w garze, potem podłączam wodę i chłodzę. Przecież to, że woda się skrapla na elementach, które wystają z gara jest normalne w wyniku zmiany temperatury.
  18. No trudno, będę wkrótce robił American Cascade Pale Ale jak znowu tutaj będę czuł jakieś kwaśne posmaki to będę się zastanawiał czy gdzieś nie mam problemu ze sterylnością. Czy skraplającą się woda z chłodnicy podczas chłodzenia może mieć wpływ na rozwój infekcji? Według mnie jest to jedyny moment, kiedy mi się coś może dostać do piwa....
  19. Trochę źle zadałem pytanie, bo to co napisałeś jest w sumie oczywiste. Bardziej zależało mi na odpowiedzi czy ktoś dezynfekuje fermentator tylko spryskując go StarSanem z atomizera i nie ma problemów z infekcjami.
  20. No infekcja raczej odpada, wszystko odkażałem najpierw oxi później Starsanem. Nie pisałem jak chmieliłem, bo czuję, że to jest taki sam smak, jak w poprzednim pszenicznym (Hefe-Weizen) i jestem w 100% przekonany, że nie pochodzi to od chmielu. Jeśli chodzi o chmielenie to wyglądało ono tak: Zythos 5 g – na początku Centennial 20g – po 50 minutach Centenial 20g i Citra 25 g po 55 minutach Gotowanie 60 minut. Wracając do temperatury, jeśli to nie ona ma ten wpływ to tak naprawdę co może ona wprowadzać do piwa? Na forum znalazłem tylko jeden wątek z tym tematem i tam pisali, że wysoka temperatura może nadawać posmaki owocowe i stąd może być wrażenie, że piwo jest kwaskowate.
  21. Witam, Ostatnio robiłem American Wheat. Zasyp to: Pszeniczny 2,5 kg Pilzneński 1,5 kg Prażona pszenica 0,3kg Zacierałem w taki sposób: 15 min 51 stopnie 15 min 62 stopnie 45 min 72 stopnie 10 min mash out Drożdze to Mangrove Jacks YEAST M44 U.S. West Coast Miałem nadzieję otrzymać piwo bardziej słodkie bez kwaskowych posmaków. piwo odfermentowało do 5 BLG. No ale w piwie jest wyczuwalny lekki kwasek. Temp pomieszczenia w którym odbywała się fermentacja to 23 stonie tak więc podejrzewam, że temp piwa wynosiła ok 25 stopni. Czy taka wysoka temperatura może wpływać na taki kwaskowaty posmak? Jeśli chodzi o o infekcję to raczej ją wykluczam, ponieważ piwo jest bardzo smaczne a podczas przelewania nie widziałem było żadnych kożuchów albo innych ognisk infekcji.
  22. Czu dezynfekując fermentator StarSanem wystarczy go tylko spryskać dokładnie z atomizera czy raczej rozrobić z ok 3. litrami wody i potrząsać jak z Oxi?
  23. Witam, Mi te drożdże wystartowały równo po 74 godzinach. Zadałem suche drożdże bezpośrednio do brzeczki w 20oC. Piwo to American Wheat 12 blg. Problem mi jedynie powstał, bo zanim znalazłem ten wątek to zacząłem trząść fermentatorem, żeby je trochę wzruszyć no i mi woda z rurki wleciała do środka. Rurka była dezynfekowana, a woda destylowana. Mam nadzieję, że nie pojawi się infekcja.
  24. I rozumiem ze butelke wraz z rezerwa chlodzisz w powietrzu w temp pokojowej?
  25. Słuchaj, dzisiaj właśnie przelałem gorącą rezerwę po chmieleniu do butelki z zamknięciem patentowym i mi pękła od gorąca.... Całe szczęście nie na tyle, żeby się piwo wylało. Miałeś kiedyś taką sytuację?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.