Podałem przykład z życia wzięty. A wszelkie dygresje, że to bicie piany itp. to tylko zasłona dymna, żeby wyszło, że to ja biję pianę, wiec to pewnie ja nie mam racji.
Nawet nie wiedziałem, że Węgrzy piją piwo, a co dopiero robią w domu. Byłem tam z 50 razy w życiu i ani razu nie piłem tam piwa, za to wino za każdym razem w ilościach hurtowych,
na szybkiego zerknąłem do wiki w opisy stylów i moim zdaniem różnic jest więcej.
Jakieś tam niuanse są, ale czy da się je osiągnąć w warunkach domowych? Chodzi mi o Pilsa niemieckiego, nie Pilznera.
Czy dobrze rozumiem, że to to samo, tylko Pils jest bardziej chmielony?
Moja receptura na Muchich Helles:
- 4 kg pilznenskiego
- 200 g carapils
Chmiele:
- Mittelfrüh 30 g na goryczkę
- Tettnanger 15 g na smak i 15 g na aromat
Dobrze będzie?
Przyczyny powstania
zakażenie bakteryjne
nie dokończona fermentacja
Możliwości eliminacji
zachowanie lepszej higieny w browarze
dłuższe leżakowanie piwa
użycie innego szczepu drożdży
Czyli co zrobiłem nie tak?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.