Skocz do zawartości

leon_w

Members
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez leon_w

  1. No faktycznie dobre, nawet bardzo dobre. Żeby tylko koncerny piwowarskie się za bardzo nie przejęły i nie "załatwiły" jakiejś ustawy o zakazie warzenia piwa w domu
  2. Może podłącze się pod ten temat, żeby nie zakładać nowych wątków. Mam pytanie, które można by nietypowo sformułować. Mianowicie "czy ważniejsza jest długość, czy grubość?":D Przeglądałem ostatnio w Castoramie wężyki z oplotem, i napotkałem na cieńsze, takie standardowe, ale za to długie, do 1,2 m. Ale był też jeden znacznie grubszy, nawet z gwintem 3/4 cala ale najdłuższy z nich miał 80cm. Który lepiej wybrać, jeśli cenowo są podobne?
  3. leon_w

    Grzaniec

    Nie wiem jak by smakował grzaniec z własnego browaru, ale ze sklepowego piwka czasami lubię wypić. Przeważnie daje goździki, cynamon i ze dwie łychy miodu.
  4. °Blg ładnie spada, teraz jest ok 5. Piwko ładnie pachnie i nie najgorzej smakuje Już teraz czuć, że jest mniej gorzkie niż poprzednie. Cały czas zastanawia mnie ten zapach drożdży w słoiku. Dla sprawdzenia zostawiłem w nim troszke drożdży i dodałem wody i cukru. Nic się nie psuje, ale wali niesamowicie. Może to faktycznie wina słoika.
  5. Normalnie się daje ok 4g na butelke 0,5L ale wg. mnie °Blg trochę mało spadło. Więc może daj połowę tego. Najlepiej żeby wypowiedział się ktoś bardziej doświadczony. Tak czy inaczej do refermentacji zawsze trzeba dać cukier lub coś w zastępstwie.
  6. Hmm, skoro nic nie dałeś do refermentacji, to z czego ma się wytworzyć CO2 które nagazuje piwo?
  7. Tak więc to dopiero moje początki, ale dobrze napisać co i jak się robiło. Pomoże to w nauce sztuki browarnictwa. Nazwa browaru wymyślona na poczekaniu, może wymyślę coś lepszego. Po nazwie widać, że nie mam zbyt sprzyjających warunków, ale też nie jest najgorzej. Tak więc do rzeczy: Warka nr 1. Imperial stout (z puchy) + 1,2kg glukozy °Blg początkowe 11, końcowe niecałe 2. Zawartość puchy i glukoza gotowane ok 10 min w ok 6L wody. Drożdże na 15 min dosypane do słoika z przegotowaną wodą. Brzeczka uzupełniona przegotowaną wodą do objętości 23L, schłodzona do 23°C i dodania drożdzy Po tygodniu fermentacji burzliwej, zabutelkowane z 120g glukozy. Piwko jak na pierwsze całkiem niezłe, choć może zbyt gorzkie, ale z tego co wiem to to piwo takie jest. Wczoraj była warka nr 2 wesowskie piwo domowe, ciemne + pucha ciemnego ekstraktu coopersa. Dzień wcześniej przegotowałem 20L wody. Dalej procedura podobna. Puchy gotowane w 6L wody ok 15 min. w między czasie zagotowałem 0,5L wody z dwiema łyżkami suchego ekstraktu, studzenie do 25°C i dosypanie drożdży. Wszystko dobrze, słoik odkażony pirosiarczanem i wrzątkiem, jednak jak się okazało później, pozostał zapach tego co było wcześniej (papryka czy coś), chyba że to drożdże miały taki zapach. Tak czy inaczej dałem je do brzeczki. Już w nocy obudziło mnie dziwne "bulg, bulg";) Rozszczelniłem wieczko i spałem dalej Nadal trochę mnie niepokoi zapach, taki dosyć ostry. Ale poczekamy, zobaczymy.
  8. Przyznam że ruszyły ładnie. Wieczorem zadane, w nocy już bulgało. Chociaż drożdże z poprzedniej warki miały ładniejszy zapach. Te mają jakiś ostry zapach. Mam nadzieje że nic nie złapało. Dzisiaj wygląda to tak:
  9. Dość prosty do zrobienia i dosyć sprawny jest filtrator z oplotu. Tu jest opisane jak go zrobić http://www.wiki.piwo.org/index.php/Filtrator_z_oplotu_%28Jejski%29
  10. A czy te drożdże, które były z Pilsner Lager będą dobre do ciemnego?
  11. Wydawało mi się, że może zawierać jakieś bakterie czy inne paskudztwa, których nie chcemy. Jeśli się mylę, chętnie posłucham sprostowania.
  12. Tak jak mam w opicie, "każdy kiedyś zaczynał" ale każdy powinien zaczynać od czytania. Nie jestem doświadczony w warzeniu, ale postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania. 1. Z tego co widzę, w tym zestawie nie ma filtratora, więc powinieneś coś chyba dokupić. Montujesz filtrator w fermentatorze z kranikiem, przelewasz do niego to to uwarzyłeś i filtrujesz. Resztę doczytaj na wiki. 2. Najprościej, przy końcu filtracji, dolewasz gorącej wody. 3.Ma "bulgotać" 4. Burzliwa, to ta, gdy drożdże intensywnie pracują, i wytarza się przy tym dużo CO2 i piany. Cicha to "leżakowanie" w fermentatorze, drożdze powoli kończą co zaczęły, piwo się klaruje. Przy warzeniu z zacieraniem zalecane są obydwie. 5. Może być zwykły. 6. Gotujesz tyle samo czasu. 7. Woda albo przegotowana, albo mineralna. Kranówa raczej nie jest polecana.
  13. Jest towar, więc wypadało by coś uwarzyć, zwłaszcza ze po poprzedniej warce prawie śladu nie ma. I tak, w tej chwili mam u siebie: - brew kit pilsner lager (brewmarker) 1,8kg -brew kit wesowki, piwo domowe ciemne, 1,7kg - ekstrakt słodowy copersa, ciemny -sproszkowany ekstrakt słodowy, bursztynowy (wes) no i jedną saszetkę drożdzy ( nie wiem dokładnie jakie, na saszetce pisze tylko "WEB"). Teraz pytanie, czy dać lagera z ciemnym ekstraktem, czy zrobić 12L z samego jasnego, a dwa ciemne zostawić na następną warkę? Drugie pytanie: czy żeby piwo było słodsze, można dodać fruktozę? Czy drożdże nie przerobią jej? Zastanawiam się czy da się zrobić piwko podobne np do fortunki czarnej.
  14. Ponawiam moje pytanie. Czy jasnego brewkita można mieszać z ciemnym ekstraktem słodowym, czy raczej nic ciekawego z tego nie wyjdzie? Została mi pucha ciemnego ekstraktu niechmielonego, a planowałem zrobić coś jasnego. Co by można dobrać do tej puchy co mam?
  15. Piwko powoli ubywa, więc pora pomyśleć o następnym. Niestety mam problem ze zdecydowaniem się, co wybrać. Poprzednie (pierwsze) to był brew kit imperial stout. Całkiem niezłe, ale jak dla mnie trochę zbyt wyraźne posmaki kawowe, zbyt gorzkie. Myślałem o jakimś jasnym, ale tak wyszło ze został mi jeden ekstrakt słodowy niechmielony, ciemny. Jaki brewkit byście zaproponowali? Czy można zmieszać jasny z ciemnym?
  16. Rozlane z dodatkiem 110g glukozy. Wyszło 45 butelek 0,5l. Chyba trochę przegotowałem kapsle, bo ta cieńsza gumka na środku zaczęła "pękać". Mam nadzieje że będzie trzymało. Butelki wysterylizowane pirosiarczanem sodu, za pomocą "spryskiwacza" do kwiatków.
  17. Zmierzyłem dzisiaj °Blg i jest niecałe 2. Dzisiaj stoi ósmy dzień. Można już przelewać do butelek? Po otwarciu wieka czuć lekko zapach podobny do wina, czy to normalny zapach?. W smaku jest gorzkie, ale to stout i poza tym smakuje jak piwo
  18. Wciśnij raz klawisz "Insert" na klawiaturze.
  19. Jeśli chodzi o glukozę, to kupowałem w markecie (polo, Kaufland) były w paczkach po 100 g, w cenie ok 1,7zł za paczkę, faktycznie jak się przeliczy to lepiej dołożyć i kupić ekstrakt słodowy. Jeżeli chcesz zrobić piwko najtańszym kosztem, wg. mnie możesz spróbować z cukrem. Będziesz miał porównanie na przyszłość. To już Ty musisz wybrać stosunek jakości do ceny. Najlepszy (i najdroższy) jest ekstrakt(płynny bądź suchy), potem glukoza i na końcu cukier.
  20. Już po robocie :rolleyes: Przy okazji winko zlałem na cichą. Dodałem 1,2kg glukozy i wyszło 11°Blg ,nie wiem czy to nie za mało, ale jakoś nigdzie nie pisało, ile ma wyjść. Myślę, że nie będę zlewał na cichą, tylko po odfermentowaniu prosto do butelek. Pozostaje czekać na rezultaty. Na drugi dzień wieczorem zacząłem się stresować, że nic w rurce nie bulgoce. Jednak po uniesieniu wieka, moim oczom ukazała się piękna piana i zapachniało drożdżami. Okazało się że gdzieś musiała być mała nieszczelność. Woda w rurce lekko się unosiła ale nie "bulgotała". Mam nadzieje że to nie zaszkodzi.
  21. No dobra, biorę się za gotowanie. Zdecydowałem się na opcje brewkit (stout) + glukoza. Zastanawiam się, czy dać taką samą ilość glukozy (1kg) ile w przepisie cukru. Chce zagotować ok 5l wody, dać do tego glukozę i brewkit i gotować z 15 min. Przelać do fermentatora, uzupełnić przegotowaną wodą, przestudzić do ok 23°C i dać drożdże (suche). Czy taki schemat jest odpowiedni? I czy robić starter, czy po prostu wsypać drożdże?
  22. Dzięki za szybkie i precyzyjne odpowiedzi. Z tym słodem niechmielonym to już drugi raz tak mam, może coś takiego wymyślą to się nie będę mylił. Jak by się uparł, to każdy słód jest niechmielony, a nie ma słodu chmielonego (takie coś może i kiedyś wymyślą). Ale na pewno nie o to mi chodziło Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie - ile trzymać na cichej? W instrukcji pisze, ze po osiągnięciu 1°Blg należy cytuje "jak najszybciej przelać piwo do butelek". Chodzi o możliwość infekcji.
  23. Właśnie przyszedł mój sprzęt do piwka, więc zanim zacznę, mam jeszcze pytania: 1. Nie dosłali mi słodu niechmielonego, bo nie było na magazynie. Czy robić na samym brewkicie + powiedzmy glukoza a ekstrakt który nie dotarł zostawić na następne piwko, czy lepiej poczekać i dać brewkit + ekstrakt słodowy? 2. Brewkit - gotować czy nie? 3. Zlewać na cichą, czy po burzliwej dodać glukozę i do butelek? I tak dla pewności, jak mam dwa pojemniki fermentacyjne, to na cichą przelewam kranikiem, a do butelek ściągam wężykiem z nad osadu?
  24. Wracając do tematu - w jakich proporcjach rozcieńczacie "ACE" do mycia butelek, czy fermentatorów?
  25. Wg. mnie, jak stoi tydzień na cichej i BLG już nie spada to fermentacja zakończona i dał bym normalną ilość glukozy. Ale lepiej jak by wypowiedział się ktoś bardziej doświadczony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.