IndY

Wielkie dzięki składam przede wszystkim pirowarom, którzy przysłali swoje piwo na konkurs. Wydaje mi się, że frekfencja nawet dopisała mimo późnego ogłoszenia o konkursie. Wszystkim osobom sędziującym, którym nie zdążyłem podziękować osobiście: Wasze zdrowie! Bez was konkursu by nie było ;-) Tymczasem zapraszam na kolejne warsztaty, a te już w sobotę!

Dokładnie to chodzi o uszczelkę taką: http://forum.piwowarstwo.eu/index.php/fittings/48-budowa-i-dzialanie-fitting-typu-a ze zdjęcia z korpusem, uszczelka nr dwa. Kombinujemy gdzie to na szybko zorganizować.

W takim razie mamy dwa worki http://piwodziej.pl/pl/p/Torba-do-zacierania/62 oraz http://sklep.spinex.pl/index.php?kat=11&id=293 1. Na czym polega optymalizacja zacierania w worku z piwodzieja? "Torba uszyta została z dwóch różnych materiałów w celu zoptymalizowania procesu zacierania - na spodniej stronie bardziej, a po bokach mniej przepuszczalny." 2. Jak rozumiem kupując worek ze sklepu spinex musiałbym kłaść go na czymś ala durszlak, tak? 3. Czy aby na pewno te worki na farbę nadają się do kontaktu z żywnością...? A to wszystko pod hasłem nowy sezon z nowym worem!

Hmm... Zastanawiam się nad inwestycją w taką siateczkę, ale czy to obniża koszty to nie był bym taki przekonany. Sama siateczka to koszt 75-80zł w sklepach branżowych. Najbardziej do mnie przemawia skrócenie czasu warzenia.

O osadach białkowych nie pomyślałem. Coś bardzo szybko mi się to piwo zestarzało... Temperatura leżakowania też pewnie zrobiła swoje

Wypiłem w zeszłym tygodniu piwko, które jak się okazało za długo czekało w piwnicy na moją reakcję. Jakoś zwyczajnie szkoda mi było otwierać Piwo z datą do 30.06 wypiłem 18.07, więc ponad dwa tyg. po terminie. Kocour IPA Samurai z Varnsdor'fu. Aromat już nie ten, jakiś przytłumiony... Ale nie o to mi chodzi. W piwie pływało mnóstwo "farfocli". Z tego co czytałem to wszyscy mieli piwo klarowne, ewentualnie lekko mętne. Zastanawiam się czy to drożdże czy może jednak chmiel. Z czego to się wzięło? Na foto mniej więcej widać o co mi chodzi.

Ciekawe co jest w tym drugim kegu Po wakacjach może się do niego dorwiemy i ukaże się jasność

Będę, a ze mną przylezą pilsy, pszeniczka, bpa i może coś tam jeszcze ;-) Rozbawił mnie napis pod nikiem Volkera to dopiero jest początkujący ;)

Moja kolendra z TB była jak najbardziej ok, pięknie przy miażdżeniu pachniało w całej kuchni. Wit był raczej całkiem udany bo wyszedł z piwnicy bardzo szybko Do starterów używam suchego ekstraktu albo zwyczajnie glukozy. Miałem pomrożonej trochę brzeczki w słoikach, ale to jednak zajmuje za dużo miejsca. Pzdr. ps. kretu dostałeś moją wiadomość na browarbizie?

Latem oczywiście plener, na jesień będziemy myśleć o lokalu. Przypominamy, że 23 czerwca czyli dzień po pokazie mamy wolny od pracy Obecność obowiązkowa!

Potwierdzam, u mnie to samo

Ja bezpośrednio przez zanurzeniem termometru przecieram go spirytusem.

W taki sposób pozbędziesz się zanieczyszczeń w większym lub mniejszym stopniu, ale bakterie i tak pozostaną.

Nie tylko chłopcy się tu w piaskownicy bawią Ja do dzisiaj nie opanowałem lepienia pięknych babeczek... Lubię za to popatrzeć na takie PEACE

Tak. Chyba siĘ troszkĘ klawiatura zacina co?