Skocz do zawartości

opeciarz

Members
  • Postów

    308
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Gorcek
  • Rok założenia
    2015
  • Liczba warek
    40
  • Miasto
    Skawina

Kontakt

  • Imię
    opeciarz

Ostatnie wizyty

1 337 wyświetleń profilu
  1. Nie wiem po co kombinować, do kega dajesz cukier, proporcjonalnie mniej niż do butelek (poczytaj ile) , zalewasz i za kilka tygodni masz piweczko nagazowane, a za 3 miesiące pięknie ułożone. Przez pierwsze kilka tygodni trzymaj w temperaturze pokojowej, później do lodówki.
  2. Wielokrotnie fermentowałem piwerka na US-05 w temperaturze 13-14 stopni, w tym min 2x black IPA, zawsze dofermentowały, zresztą to moje ulubione drożdżaki sprawdzone i chyba najbardziej wszechstronne. Zdecydowanie opcja numer 2
  3. opeciarz

    Cascade Lager

    Nie wiem jakie lubisz piwka, ale lagery troszkę bardziej nachmielone mi osobiście bardziej smakują. Więc jak celujesz w 12 blg to ibu 30 do 35, a jak 13 blg to ibu w okolicach 40
  4. opeciarz

    Cascade Lager

    Pierwsze pomysły są najlepsze
  5. Gratuluję nosa Moje piwka nie były konkursowe, 1 tydzień w wyższej temperaturze później kolejnych kilka w temperaturze fermentacji i po około miesiącu było zadowalająco nagazowane no i bardzo mi smakowało
  6. Dzięki za wrzucenie fajnej i docenionej receptury tym bardziej, że ostatnio mało kto chwali się swoimi osiągnięciami, a przecież konkursów i zwycięskich piw jest dużo. Dla mnie ten dział (receptury autorskie) oraz odnośnik na wiki z medalowymi recepturami jest bazą wyjściową do warzenia piwa w stylu którego jeszcze nie warzyłem (RIS cały czas przede mną). Pozdrawiam i gratuluję
  7. Czyli dużą część cukrów zostawiłeś w młócie, którym nakarmiłeś kury Za mało wody do wysładzania.
  8. Po nagazowaniu czyli zwykle po około 3 tygodniach/miesiąca od zabutelkowania. Takie 2, 3 miesięczne też będzie dobre. Generalnie piwo do bieżącego spijania, a nie do wrzucenia do piwnicy i zapomnienia o nim na pół roku czy rok.
  9. Robiłem tak ale z dolniakami, gdzie zwykle potrzebne jest więcej drożdży oraz bezpośrednio po przelaniu, a nie po kilku dniach trzymania drożdży w fermentorze. Samo piwo wyszło ok, choć żaden sędzia czy dobry sensoryk nie oceniał tego piwa, mi smakowało
  10. Mi nawet stouty na US-05 bardziej smakują niż na S-04. Generalnie US-05 to chyba najbardziej uniwersalne drożdże, dodatkowo dla mniej zaawansowanych wybaczające niewielkie błędy początkującego piwowara (błędy w granicach rozsądku).
  11. Trochę chmielu możesz zostawić jakbyś chciał warzyć jakiegoś lambica.
  12. No może kolega potrzebuje brzeczkę, alkoholu brak, syropek łatwy w przygotowaniu. Bo tak się zastanawiam po co takie manewry, z całym szacunkiem, sensu nie dostrzegam.
  13. A ja wam powiem że na prawie 40 warek conajmniej 17 (albo więcej) chmieliłem na zimno i infekcji nie miałem. Uważam że nie ma sensu dezynfekować chmielu, chmielenia na zimno nie unikam.)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.