-
Postów
106 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez vald
-
πwo - czyli Rapberry Pi dla piwowara
vald odpowiedział(a) na arkadiuszm temat w Projekty "Zrób to sam"
Przeciez to ma byc klon tego... BTW Mam Raspberry jako centrum multi i serwer,a piwo fermentuje u gory - jest jakies urzadzenie ktore moglo by po wi-fi przesylac dane na nia, jesli tak to prosze o porady , bo drugiej nie chce mi sie kupowac Arduino lub jakikolwiek arduino-podobny klon (oczywiście +odpowiedni shield wi-fi albo ethernet, zależy jak tam sieciowo to chcesz rozwiązać) -
Mi pomogło oczyszczenie tego co się dało (poszorowałem trochę żeby starą warstwę gumy zetrzeć) i natłuszczenie tej gumy (ja użyłem smaru którego używam też do uszczelek, wystarczyło trochę). Po takim zabiegu przestało tak dramatycznie brudzić.
-
A co chcesz osiagnac moze napisz
-
chyba się jednak mylisz. Geometrycznie ta konstrukcja jest zwalona (mała śreca wałków co wiąże się ze zbyt dużym kątem na wlocie). Wykonanie samych wałków też jest raczej kiepskie bo moletowanie jest zbyt płytkie i tępe. IMO, z tych dwóch powodów wynikają problemy z "zabieraniem" słodu przez gniotownik. Czyli jest to nie do uratowania? Dla mnie to zawsze wygladalo jak problem tego "nad walkami", ale ja sie nie znam. Troche straszne ze w watku o Gabeju nic takiego nie bylo dyskutowane z tego co pamietam (bo na tej podstawie podjalem decyzje o zakupie).
-
Nie wiem czy ogladales wideo, ale na nim ziarno nie dociera w ogole do walkow. Moze wieksza srednica, inna moleta i inne sratytaty sprawia ze ziarno bedzie wciagane, ale dla mnie to wyglada na sytuacje gdzie ziarno zatrzymuje sie _nad_ walkami, i pierwszym tropem jest zbyt waska szczelina ktora wpada ziarno. Moze sie myle, ale teksty typu "belkot" sobie odpusc albo nie pij tyle
-
Mam to samo. Tutaj video: (sorry za trzesawke na poczaku Wydaje mi sie ze to jakas wada konstrukcyjna Gabeja, ze ma za blisko te dwie blachy ktore sluza za podajnik na walki - co gorsza wydaje mi sie ze nie da sie ich latwo rozsunac bo sa wbudowane w cala konstrukcje srutownika. Jedyne co mi przychodzi do glowy to jakies zeszlifowanie/rozgiecie ich. Masakra, przy srutowniku za taka kase nie powinno byc takich problemow, a problem z podawaniem ziarna mam praktycznie od zawsze.
-
Tez sobie sprezentowalem ProfiCooka z uwagi na nadchodzacy transport 3.5kg chmielu Bardzo spoko dziala, zapakowalem juz starsze chmiele i sa dobrze odessane i ladnie trzyma zgrzew. Na Allegro za 199zl mozna + 10zl czy iles wysylki.
-
Higiena i cały w całym procesie warzenia.
vald odpowiedział(a) na rosomak temat w Piaskownica piwowarska
Nie sądze, żeby to dało się określić w prosty sposób, zależy od przebiegu fermentacji i pewnie całej masy innych czynnikow. Ale poniżej wrzucam zrzut z wykresu fermentacji jednego z moich ostatnich piw. Niebieski kolor to temperatura piwa, zielony to temperatura otoczenia (tutaj - zamrażarka ze sterownikiem ustawionym na 19 stopni). Popatrz jak wysoko wystrzeliła temperatura piwa po starcie fermentacji, pomimo bardzo gęstego cyklu chłodzenia. Pewnie gdyby nie to chłodzenie to temperatura poszłaby dalej do 21-22C. Widać jak później gdy fermentacja burzliwa się kończy cykle chłodzenia są coraz rzadsze, na końcu po 1-1.5tyg był potrzebny tylko jeden cykl na 4-5 dni. Najlepiej by było zrobić test bez czynników takich jak chłodzenie, wtedy zobaczylibyśmy realny wzrost temperatury, ale nie zamierzam psuć piwa fermentując je w 23-24C tylko po to żeby zaspokoić ciekawość Już na tym wykresie widać, jak mocno ta temperatura rośnie na starcie z początekowej (18C w której zadano drożdże). -
πwo - czyli Rapberry Pi dla piwowara
vald odpowiedział(a) na arkadiuszm temat w Projekty "Zrób to sam"
W moim przypadku urządzeniem logującym jest Arduino, ale nie ma to znaczenia dla samej aplikacji skąd są dane. To po prostu nazwa czujnika + temperatura. Tutaj jeszcze nazwa czujnika zawiera identyfikator konkretnego układu DS18B20, żebym wiedział który jest który -
πwo - czyli Rapberry Pi dla piwowara
vald odpowiedział(a) na arkadiuszm temat w Projekty "Zrób to sam"
Dokładnie tak -
πwo - czyli Rapberry Pi dla piwowara
vald odpowiedział(a) na arkadiuszm temat w Projekty "Zrób to sam"
Jakby co to napisałem ostatnio dla własnych potrzeb kawałek temploggera, który wygląda tak: http://54.191.146.180/templogger Można tam sobie logować dowolne czujniki, w planach mam zrobienie tego porządnie bo to tylko prototyp żeby mieć efekt w postaci wykresu 2 temperatur (lodówka i piwo). Jeżeli wolisz pobawić się elektroniką to spokojnie możesz korzystać z tej strony do zapisu jakichś testowych odczytów, daj znać to napiszę jak logować dane (można też wrzucać odpowiednio spreparowany CSV gdyby ktoś nie miał dostępu do sieci i wolał logować na kartę SD). Ja po jednej próbie logowania co sekundę i monicie od Amazona że zawalam logi (nie wyłączyłem logowania i każdy request dwa razy na sekundę się logowął) zmnieszyłem częstotliwość do minutwej, a samo urządzenie liczy sobie średnią z odpowiedniej ilości próbek / minutę. -
A jakbyś napisał po angielsku to jak by było?
-
Acha, czyli mam się nie odzywać jak mam coś do powiedzenia ? Wychodzi na to, że jak ktoś Ci na ulicy obije gębę to też się zamkniesz i uznasz: "mam inne zdanie, ale nie będę podejmował dyskusji - fajnie, że dostałem po ryju". Nie jestem pewien, ale może chodziło mu o to, że nie musisz odpowiadać akurat na te posty, które są w języku angielskim, tylko przymknąć na nie oko i odpowiadać na temat. Pewnie jest gdzieś funkcja ignore więc jeżeli tak cię razi obcy język na (o ho ho) polskim forum, to po prostu użyj tej funkcji i nie będziesz widział postów Breta.Jeżeli dobrze rozumie po polsku, a z pisaniem już gorzej, to chyba lepiej żeby odpowiadał po angielsku, niż żeby w ogóle nie odpowiadał. Skąd ten ból dupy u niektórych. A odnośnie twojego przykładu - nikt niczego ci nie każe, możesz taki post olać i nie wdawać się w dyskusję. To chyba nie jest tak, że obcy język zalewa nam forum i grozi naszej (waszej?) polskości, wprowadza strach przed nieznanym albo nie wiem co jeszcze.
-
A ja mam pytanie, czy ktos probowal robic chlodnice przeciwbiezna uzywajac karbowanej rurki nierdzewnej? Problem polega na tym, ze rurke prosta miedziana mozna przepuscic przez zlaczke uzywająć compression fitting (zlaczka z pierscieniem zacinajacym) - wszystkie schematy konstrukcyjne wymagaja aby ta wewnetrzna rurka wyszla na zewnatrz, a jednoczesnie zeby byla wkrecona w wiekszy trojnik, ktory sluzy do montazu rury zewnetrznej (zwykle jakis waz ogrodowy o odpowiedniej srednicy). W przypadku rurki karbowanej montaz opiera sie na pierscieniu, nakretce i uszczelce ktora opiera sie o czolo rurki (ktore jest odpowiednio wywijane sprzetem lub wkreceniem nypla o plaskim czole). W przypadku takiej chlodnicy wydaje mi sie, ze taka nakretka powinna byc odwrocona i wkrecac sie w kolanko przez ktore przechodzi karbowana. Ale czy takie cos bedzie szczelne? PS. Jak pytanie jest niejasne to moge narysowac o co chodzi
-
Potwierdzam, że po wymianie nowych oringów (z Allegro) na stare (oryginalnie będące na kegach) i nasmarowaniu ich keg lube nie powstaje nieszczelność przy takim samym nacisku bocznym na szybkozłączki jak wcześniej. Tak więc jak ktoś ma podobny problem i zamierza (lub już to zrobił) wymieniać oringi na zestaw z Allegro, trzeba sprawdzić dokładnie czy oringi na łączeniach z szybkozłączkami nie sa przypadkiem za małe.
-
Sklep i materiały o warzeniu piwa po angielsku
vald odpowiedział(a) na Faszysta Rasista Homofob temat w Piaskownica piwowarska
Nie napisałeś czy chodzi o materiały w sieci czy też o realne książki, ale zawsze warto mieć: http://www.amazon.co...n/dp/0060531053 Podstawowa anglojęzyczna biblia homebrewingu, ma rozdziały podzielone na beginner, intermediate i advanced - zaczyna od ekstraktów i podstaw procesu a kończy na pełnym zacieraniu. Myślę że bardziej przystępnie opisuje całość niż np. Palmer w "How To Brew" (to polecam jako uzupełnienie wiedzy, bo pomijając pierwsze rozdziały które powtarzają to co wiadomo z innych źródeł, porusza bardzo dużo zaawansowanej tematyki) i inni, w dodatku zabawnie jest napisana. Ewentualnie: http://www.amazon.co...g/dp/0882669052 Ta ma dużo więcej tematów zaawansowanych (niektórych bardzo) więc zależnie od osobowości albo się wystraszy albo zajara. To była moja pierwsza książka o piwowarstwie i totalnie mnie zajarała, ale myślę że dla większości Papazian będzie bardziej zjadliwy -
Rzeczywiście, udało mi się odszukać torebkę ze starymi (oryginalnymi) oringami i porównałem z tymi które kupiłem - te nowe są faktycznie mniejsze Głupio, że tego nie sprawdziłem tylko zaufałem że są to dobre rozmiary. Stara uszczelka wygląda na niezużytą więc ta wymiana była "na wszelki wypadek" no i wyszło na to że kosztowała mnie już 2 zmarnowane butle CO2. Ot, nadgorliwość. Na razie wsadziłem starego oringa i jak będę miał napełnioną butlę to sprawdzę czy nadal jest ten problem, ale zgaduję że nie. Dodatkowo posmaruję wszystkie uszczelki wazeliną albo jakimś smarem do kegów. Tutaj jak to wygląda, na górze nowa, na dole oryginalna:
-
Hej, Jestem trochę zdesperowany więc postanowiłem napisać tutaj, może ktoś coś wymyśli. Właśnie chciałem nalać sobie piwa i z kranu poleciało tylko znajome "pfffft" - patrzę do kegeratora a tam butla pusta. Wczoraj manometr wskazywał pełną butlę. To jest świeża butla, ledwie 2 kegi wypchnęła, więc problem jest w nieszczelności i to takiej, która powstała nagle w związku z przesuwaniem kegów w lodówce. Dodam, że oringi na wszystkich kegach wymieniałem na nowe, zestaw do wymiany kupowałem na Allegro. Od samego początku mam problem ze szczelnością szybkozłączek - wystarczy lekka siła działająca na szybkozłączke z boku, a zaczyna syczeć gaz. Wiecie jak sztywne są typowe przewody gazowe/piwne. Więc bywa, że naprężenie na przewodzie powoduje nacisk boczny na szybkozłączkę i zaczyna syczeć. Do tej pory po prostu pilnowałem tego i tak manewrowałem obracając szybkozłączkę, żeby nie syczało, ale coś jest na rzeczy i obawiam się że to ta nieszczelność spowodowała ten nagły wypływ całego gazu. Pytanie - co z tym zrobić? Czy wasze szybkozłączki też mają taki problem? Moim zdaniem powinna być szczelna w każdym momencie a nie tylko "nieruszana". Więc winę ponosi albo wadliwa szybkozłączka (ale mam dwa komplety i na obu jest ten problem), albo źle dobrany jest oring na złączce w kegu. Zrobiłem zdjęcie jak on wygląda, według mnie zbyt słabo wystaje poza szczeline w której jest umieszczony - może dlatego przy ruchu nie trzyma szczelności? Czy wasze oringi są "grubsze"? Jak widać oring prawie nie wystaje poza krawędź złącza, więc przy przechyle całości może powstawać jakaś szczelina? Ale trudno mi uwierzyć że ktoś na Allegro sprzedaje zestawy które nie działają. Nagrałem jeszcze film demonstrujący o jakie przechyły mi chodzi - keg jest bez ciśnienia więc nic nie syczy, ale wyobraźcie sobie, żę każde takie przechylenie złączki oznacza lżejsze lub mocniejsze syczenie gazu
-
Wielu sprzedawcow nie ma problemu z BSP/BST jak sie ich poprosi, przynajmniej tak obiecuja Nie testowalem jakosci tych gwintow ani ich zgodnosci z BSP, pewnie dostaje sie cos pomiedzy BSP/NPT, co przy odrobinie teflonowej tasmy jakos bedzie trzymac. Bywalo ze mialem problemy z wkrecaniem chinskiego BSP w polskie zlaczki, wiec raczej luzno sie trzymaja tego niestety. Ale lepsze krzywe BSP niz NPT
-
Odpisał mi w końcu gość od Kaixinow, że nie opłaca im się robić poniżej 50 sztuk - dziwne że nie są w stanie zrobić trochę sztuk dodatkowo i je sprzedawać, ale może to też im się nie opłaca. W każdym razie poniżej 50pcs nie zejdą i tyle.
-
Probowalem dostac quote na 20 sztuk ale ignoruje moje maile (nie wiem co na to polityka aliexpress np.), moze ktos inny sprobuje? 50 sztuk to kosmos i nawet jak zbierzemy tyle to logistyka tego bedzie taka ze nie wiem kto sie zamierza tego podjac z forum (bo na razie wszyscy sie zglaszaja ale nie wiem kto mialby odpowiadac za zamowienie, zebranie kasy, odbior towaru i rozsylke). Polowe tego i mniej mozna jeszcze jakos ogarnac, chociaz tez bedzie to troche roboty.
-
O kurde, wyświetlacz temperatury na centymetrze krawieckim! ;P
-
Popieram, mam ten sam problem - poluję na jakąś niewielką lodówkę, która pomieściłaby na styk 2 kegi cornelius 19L i butle z CO2 - może być nawet 1.5L (średnica chyba z 10cm). Szukam na Allegro, wydzwaniam do ludzi, dopytuję się - niestety nigdzie nie podają rozmiarów wewnętrznych komory chłodzącej więc jest to droga przez mękę, a i tak na razie nie znalazlem czegoś co bez problemu by zmieściło 2 kegi i nie było olbrzymie (chciałbym coś w miarę możliwości w rozmiarze max 60x60 (im mniej tym lepiej), wysokość podblatowa do 80-90cm).
-
Ma gwint typu flare, można na to wkręcić odpowiednią złączkę JG (np. http://www.usplastic.com/catalog/item.aspx?itemid=74538)