Saison w 41 butelkach od 25.08 z 150g cukru.
Warka nr. 6 niestety do kibla, przy butelkowaniu smakowała b. dobrze, jak dobry weizen, po tygodniu w butelkach miała mocno siarkowodowory zapach, ale była pijalna, teraz już jest niepijalna, prawie skrzynka do wylania.
Mój pierwszy kwas. Najgorsze jest to że nie wiem dlaczego kwas, butelki płukane piro, fermentor i rurki też, syrop cukrowy przegotowany, więc nie mam pojęcia gdzie tkwi błąd.
Po stracie weizena, nadrabiając dziurę w piwnicy, wczoraj uwarzyłem witbiera wg. przepisu Codera:
Warka nr. 8 - "Henryk Biały" 07.09.2010
Witbier
Słody:
- 2,2kg pilzneński
- 0,7kg pszeniczny
- 0,09kg biscuit
- 0,5kg płatki owsiane
- 2,0kg płatki pszenne
Na początek skleikowałem płatki, później płatki do fermentora i zacząłem zacierać.
Zacieranie:
- 50C - 60 minut /tylko słody w 6l wody/
- 68C->60C - 90 minut /dolanie kleiku/
- 72C - 15 minut
- 78C i filtracja
Chmielenie (90 min):
- Cascade 14g (6.1% a.k.) i 250g cukru stołowego w 1min /troche mniej chmielu niż w recepturze Codera, bo ten cascade ma więcej a.k./
- Hallertau Hersbrucker 15g (3.1% a.k.) w 75min /zmiana z braku lubelskiego/
- 7g kolendry i 10g curacao + łyżka mąki w 80min
- 8g kolendry i 10g curacao w 87min
Świeżą pomarańcze zamieniłem na curacao.
wyszło 25l w gęstości 12°Blg, drożdże Wyeast 3944 Belgian Witbier