Skocz do zawartości

jerzdna

Members
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jerzdna

  1. Ale oto moje wrażenia :

    "Polskie ślubne" -

    Fajna piana , klarowne , klarowane chyba dodatkowo bo pływały farfocle w piwku (jak po żelatynie) . Aromat mocno cytrusowy , cytryna zrobiła robotę . Na upały super piwo , tak samo dla gości weselnych ( w większości miłośników eurolagerów ) , smak zdominowany przez cytryny . Dobre piwko , ale nie mój styl . Jestem hopheadem :) .

     

    Ja też :) Co nie znaczy, że nie piję (i robię) innych ;) Ten mój produkt też mi średnio smakował;p Dzięki za opinię i pozdrawiam :)
  2. Uzupełniając post DziedzicaPruskiego to piekarskie drożdże też mogą być (i często są) zanieczyszczone glutenem. Wyjątek drOetker

    Wracając do odp na pytanie Pytającego ;) Jeśli to nie błędne rozumienie wyników badań (przez badanego nie lekarza ;) i jednak chodzi o drożdże to pozostaje propozycja Dziedzica- napitek ze zboża bezglutenowego fermentowanego na dzikusach

    Bo nie sądze żeby komercyjne piwa bezglutenowe były robione na drożdżach piekarniczych ;)

  3. ...i jeszcze jedna. Zapomniana-leżało w lodówce ok 2 mcy

    Smul&Sons - Coffee&milk stout. 11,5 Blg, 3 alk.

    Wygląd: Brunatne, przejrzyste. Piana b.skromna. Szybko znikła

    Aromat: Delikatna kawa, odrobina czekolady i trochę jogurtu

    Smak: Kawa zdecydowanie dominująca. Jest też ciut czekolady i kwasek. Nie wiem czy od palonych słodów czy laktozy. Ta ostatnia w zasadzie niewyczuwalna. Piwo raczej wodniste. Taka zimna kawa ;)

    Wysycenie powyżej średniego. Osobiście wolę niżej nasycone stouty

    Podsumowanie: Lekki, odświeżający stout. W przeciwieństwie do innych milk stout, które są zazwyczaj degustacyjne, czy nawet deserowe. Na upalne lato jednak pasuje :) Smakowało. Dzięki! :)

  4. Moje degustacje:

    #Lubię piwko - Bomba. IPA 16 Blg, 7,6 alk., 54 IBU

    Wygląd: Ciemny bursztyn, mętne. Piana kremowa, średniowysoka ale puszysta i b.trwała. 2 cm warstwa do końca utrzymała się. Piękna :)

    Aromat: Słodkie dojrzałe tropikalne owoce, na 2 planie -cytrusy i żywica. Czuje się też warstwę słodowa i odrobinę karmelu

    Smak: Słodowe ze średnią, raczej krótką ale b.przyjemną goryczką. Bardzo dobra kontra do sporej pełni odsłodowej. Nuty owocowo, żywiczne w tle. Z kapką karmelu.

    Wysycenie średnie. Odpowiednie. Etykieta jest. Pełen zestaw info. Super!

    Podsumowanie: Bardzo udana IPA. Tym bardziej, że to Kolegi 6 warka- dobrze zapamiętałem? Taka w stylu angielskim albo East Coast bardziej ale smakowita. Naprawdę bomba :)

    Dzięki! :) I poproszę o info jak chmieliłeś :)

  5. "Stout z torfowiska"[/size] Jerzdna

    Moim zdaniem piwo bardziej pasuje stylem do porteru niż stoutu. Bardzo łagodne nuty palone, kolor ciemnobrązowy, niskie nagazowanie i niska piana. Torfowość przyjemna o średnio-niskiej intensywności (jestem fanem intensywnej torfowości, może dlatego takie mam odczucia). Dobre piwo, ale chciałbym więcej cech stoutu i treściwości.

     

    "Polskie ślubne" Jerzdna

    Lekkie i orzeźwiające piwo z cytrusowymi nutami, niska chmielowość. Bardzo podobne do mojego polskiego ale i strzelam, że zasyp to głównie słód pilzneński. Nie wiem jak chmieliłeś, ale moim zdaniem polskie chmiele mogłyby dać z siebie trochę więcej (ile IBU było planowane?).

    Bardzo dziękuję za oceny :)

    Ten "stout" to faktycznie wyszedł porter ;) W zasypie mało palonego jęczmienia zeby nie przykryć torfu, którego dodałem ponad 70%. Od początku już był bardziej ogniskowy niż torfowy...

    Drugie piwo to prezent ślubny dla pary, która pija koncerniaki stąd 11 Blg i ok 20 IBU :) Chmieliłem na goryczkę i smak, a cytrusy (ponad 200g skórki) kompletnie przykryły polskie chmiele. Zasyp - masz rację - pilzneński z niewielkim dodatkiem pszenicznego :)

  6. ja poczekałym do cichej. aromat jakiś na pewno odda nawet jeżeli jej nie zmiażdżyłeś. z drugiej strony jeżeli to jest warka około 20l to uważam, że 20g kolendry to zdecydowanie za dużo, nie będzie czuć niczego innego. może i dobrze, że zapomniałeś zmiażdżyć ;)

    Zgadzam się z kolegą, że 20g to dużo. Ale co kto lubi :) Ja ostatnio dodałem 12g zmiażdżonej i kolendra zdominowała piwo. Przynajmniej wg niektórych opinii ;)

  7. Trochę w temacie, może to kogoś zainteresuje...

    Drożdże i sok z kartonu jak w pierwszym wpisie. Plus dodana odżywka z biowinu. 2,5 tyg.fermentacja w 5l balonie i ...zero piany przez cały ten okres :0 Chociaż rurka "bulkała" ;) obawiałem się, że nic z tego. Ale pięknie odfermentowało do ok 0-0.5 Blg :)

    Przy butelkowaniu nie czułem siarki...

  8. Dodaję wrażenia z degustacji:

     

    Jerzdna Kamil i Adaś pierwszy rok!

     

    Kolor:  Jasnozłote, słomkowe

    Przejrzystość:  Klarowne, przejrzyste

    Piana:  Drobnopęcherzykowa, szybko redukuje się do cienkiej warstwy

    Aromat:  Wyraźny, głównie kolendrowy, przyjemny, daleko w tle lekka drożdżowa nuta

    Smak:  Lekkie, kwaskowe z delikatną słodką nutą, wysycenie umiarkowane

    Goryczka:  Średnia, delikatnie zalegająca (cytrusy)

    Ogólne:  Fajne lekkie piwo, trochę jak połączenie cydru i szampana. Kolendra dominuje w piwie, króluje w aromacie i uzupełnia smak. Goryczka jest delikatnie zalegająca (stawiam na cytrusy), co trochę zmniejsza pijalność. Pierwsze określenie przychodzące na myśl podczas degustacji to "świeżość", rześkie w smaku i aromacie, idealne na ciepłe dni. Dziękuję za degustację.

    Dzięki za ocenę :)

  9. Pindin, Jezier dzięki za recki i cieszę się że smakowało :) Co do whisky stouta to zgadzam się z Jezierem że wyszło mi bardziej black ale niż stout ale to częściowo zamierzone-dałem mniej palonego jęczmienia co by nie przykryć torfu...efekt-piwo mało stoutowe ;)

     

    Teraz kilka słów o pszenicach Kolegów Matesa i Jeziera :) Obydwa ten sam kaliber- 12 Blg i ok 5 alk.

    Witbier z Browaru na Żeraniu - barwa i piana klasyczne ;) Aromat b.delikatny, pomarańczowy a po ogrzaniu wychodzą fenole w postaci goździków. Trochę zaskakujące ale pasuje :) Czy to robota Białych Walonek? :) Smak klasyczny, jednak bardziej pomarańczowy niż kolendrowy. Jest też biała, pszeniczna bułka i są goździki. Goryczka fajna, krótka. Witbier bardziej w strone wytrawnego. Doskonale gasi pragnienie :) Smaczny. Dzięki! :)

     

    Wariat z Browaru PoJezierze

    Wygląd równie klasyczny. Piana - ponownie w piwie z tego browaru- powalająca (Jezier jak Ty to robisz?! ;)) Ogromna, nalewane piwo na 3 razy. Jakie zacieki zostawiała! :) Aromat: bananowy i odrobinę goździkowy. W tle wyczuwalne mandarynki! Pięknie :) Smak klasyczny- odsłodowy pszeniczny, z lelkim kwaskiem plus banany i goździki oraz cytrusy w postaci mandarynek. Nagazowanie wysokie. Mega pijalne piwko, lekkie, aromatyczne. Cudo! :) Od czasu wsiąknięcia w kraft uważałem pszenice w stylu niemieckim za nudę (zabrzmiałem jak piwny snob ;p) ale Wariat nie jest bynajmniej nudny. To pszenica na miarę rewolucji i mam nadzieję że Jezier nie powiedział ostatniego słowa jeśli chodzi o ten już-nie-nudny styl ;) Dzięki!

  10. Piwo z browaru Skyline rozeszło się jak ciepłe bułeczki. Dzisiaj pobrałem Quadrupela i Rosanke a zostawiłem Coffe Milk Stout oraz Dubbla.

    Kolega mnie ubiegł ;) Przed chwilą zostawiłem 3x witbier o wdzięcznej nazwie "Kamil i Adaś 1 rok!" :) Zabrałem: Wariata z PoJezierza (hehe ;)), Witbiera z Browaru na Żeraniu (dla porównania :)) i Coffee&milk stouta od cytowanego Kolegi ;)

  11. Filtracja miała być wspomagana łuską gryczaną. Niestety łuska wypłynęła na sam wierzch, więc filtracja stanęła już po 0,5L... Ogólnie to była droga przez mękę, bawiłem się z tym ponad 3 godziny, w tym czasie przełożyłem wszystko do drugiego fermentora z innym wężykiem, bo pierwszy wyglądał jakby już dogorywał. Szlag mnie trafiał, ale ostatecznie udało się wysłodzić 38 litrów, w tym 4 bardzo mętne. Miałem nadzieję, że nie wpłyną one zbyt na całość brzeczki, w końcu to raptem niewiele ponad 1/10 całości, ale znów się myliłem. Łuską chyba napalę w kominku, już sobie załatwiłem ryżową na następny raz.[/font][/color]

     

    Może za krótko ją moczyłeś przed dodaniem do wysładzania? Ja osobiście mam małe doświadczenie - tylko raz (ostatnio przy witbierze) stosowałem ale kilkanaście/kilkadziesiąt minut moczyłem w goracej wodzie, którą z 2 razy wymieniałem. Czytałeś wątek "łuska do pomocy przy filtracji" albo coś podobnego? :)
  12. Kolejna degustacja: Skyline- Polskie Ale, 12.5 Blg, 5 abv.

    Wygląd- Żółty albo złoty, jak kto woli. Opalizujące. Piana ładna, biała, niska ale długoutrzymująca się pomimo spożywania w shakerze.

    Aromat- zioła, trawa i owoce, nawet "nieśmiałe"cytrusy uświadczyłem ;)

    Smak- jasne pieczywo plus odrobina owoców i ziół Wytrawne. Goryczka spora, odrobinę zalega (pewnie dużo IBU?) i ma lekko szorstki charakter ale nie umniejsza pijalności, która jest niemała :) Wysycenie wyższe od średniego

    Ogólnie- przyjemny, wytrawny trunek. Polskie chmiele ładnie tu wyszły. Dobrze mi się nim "zapiło" obiad ;)

    Dzięki!

  13. Stout z torfowiska (Jerzdna). Pierwsze wrażenie - uderzenie świeżej opony, gumy. W smaku już łagodniej, nie jest jakoś bardzo złożone, raczej "sesyjne" o ile można coś takiego powiedzieć o "piwie z gumowej szklanki" ;-). Gładkie, bardzo smaczne piwko. Oprócz pierwszego niucha, bardzo intensywnego, w miarę picia trochę to piwo piję, a trochę wącham, lubię ten smród :P. Ciekawy pomysł, żeby zrobić lekkiego stouta z torfem. Bardzo mi smakuje, ciekawe było spróbować piwa z 70% whisky, aczkolwiek osobiście wole torfy na wyższych blg.

     

    Dzięki za opinię i cieszę się że smakowało :)

     

    Ja z kolei o "beczkowanym" Smoked Porterze od Smul&sons:

    Wygląd- Brunatny. Piana beżowa, niska, zredukowana do obwódki.

    Aromat- beczkowy ;) Wanilia i alko ale nie okropny rozpuszczalnik lecz koniakowy bardziej. Jest też trochę kawy i czekolady

    Smak- Ciemne pieczywo czy przypieczony spód od ciasta, wanilia, czekolada, kawa. Może odrobina wiśni. Goryczka niska, przyjemna. Aromtów dymnych w smaku i zapachu nie odnotowałem..Alko dosyć wyraźny. Wysycenie niskie.

    Ogólnie- piwo wybitnie degustacyjne. Mocne i dosyć złożone. Ciekaw jestem czy po dalszych kilku m-cach alkohol ułożyłby się/schował? Smakowało. Dzięki! :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.