Skocz do zawartości

Dr_Herman

Members
  • Postów

    98
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dr_Herman

  1. ale sprawa pilna, a mało czasu. Wczoraj uwarzyłem stouta wędzonego, skład: wędzony 4kg czekoladowy ciemny 200g kawowy 200g palone ziarno jęczmienia 100g drożdże wyeast 1728 scottish ale. ​ Dwie sprawy. Po 1 nie zrobiłem właściwego starteru bo saszetka napuchła dopiero wczoraj. Zrobiłem tak, że odlałem litr brzeczki po wysładzaniu, zagotowałem, wlałem do kolby i po ostudzeniu do ok. 20 st. wlałem zawartość saszetki i co chwile mieszałem w celu napowietrzenia. Ten pseudo starter schłodziłem do ok. 15 st. i zadałem do brzeczki 15blg o temp. również 15st. Fermentor zaniosłem do piwnicy gdzie jest temperatura 17st. Po 2 widzę teraz na stronce sklepu internetowego - słód wędzony steinbach użycie do 50% zasypu. Właśnie poszedłem do piwnicy i niestety fermentacja nie ruszyła, zrobiłem pomiar, piany brak, ogólnie cisza na morzu. Pewnie te dwie wspomniane sprawy są tego przyczyną albo bardziej ta druga. Co sądzicie ?? Co mogę zrobić, żeby coś jeszcze z tego wyszło ??????
  2. Dzięki, 4 czy 5 BLG to duże kłamstwo. Poczytam.
  3. No prawdę mówiąc nie pomyślałem o tym. A o ile odczyt wskaźnika może się różnic od faktycznej wartości ?
  4. To jasna sprawa, że nie będę jutro butelkował. Dam mu poleżeć, ale w jakiej temperaturze będzie mu się leżało najlepiej ? ​
  5. Ale czy zlać znad drożdży jak już BLG będzie stabilne ? i w jakiej temp. te 3 tygodnie ? Ale że z 23.5 BLG zejdzie do 6.5 w 4 dni to się nie spodziewałem. Widać tak musi być.
  6. Podepnę się pod temat z moim pytaniem żeby już nowego nie zakładać i nie zaśmiecać. W ostatnią niedzielę (17.04) uwarzyłem pierwszego Imperialnego Stouta: gar 30l, zasyp 10 kg, zacieranie na 2 razy po 1,5h w temp. 66-67st., potem 5min. w 78, gotowanie 1,5h. Finalnie do fermentora poiszło ok. 22,5l, 23,5 BLG. Gęstwę po Amerykańskim Śnie zadałem w temp. 15st.C i wstawiłem fermentor do styropianowego pudła w temp. 15st - ustawione na regulatorze temperatury. I teraz tak: 18.04 - poniedziałek - temp. piwa 18st - BLG nie mierzyłem - w pudle 15st 19.04. - wtorek - temp. piwa 17,8st - 11,5 BLG - w pudle 15st 20.04 - środa - temp. piwa 16,7st, BLG nie mierzyłem, podniosłem temp. w pudle do 17st. 21.04 - czwartek - temp. piwa 17st, 6,5 BLG, w pudle 17st. Czy nie za szybko to poszło ? Czy przelewać na cichą jak już dokończy fermentować już teraz ? Myślałem że min. 2 tygodnie będzie trwała burzliwa. Temperatura zamiast iść w górę od tych 18 st. stopniowo powiedzmy do 20 to jest stopień niższa. W tej chwili jest w pudle 17 st. Co sugerowalibyście zrobić z tym piwem ?
  7. Kupię Scottisch Ale, najpierw coś lżejszego a później Ris, a poza tym fermentuje mi od niedzieli Black Aipa 15 blg na Amerykańskim Śnie to może najpierw z tej gęstwy bym skorzystał ale to już 5 pokolenie by było, a podobno najlepsze rezultaty osiąga 3 pokolenie. Czy też to potwierdzacie ?
  8. Przepraszam bardzo, ale co to ma znaczyć, dlaczego piszesz po angielsku ??
  9. Siema Zamierzam uwarzyć w końcu pierwszego RISa i mam pytanie odnośnie drożdży, a mianowicie które radzicie zakupić ? Sklep internetowy wskazuje, że następujące drożdże nadają się do m. in. piwa w stylu Russian Imperial Stout : 1) Wyeast 1728 Scottisch Ale, 2) Wyeast 1762 Belgian Abbey II. ​Które drożdże kupić ? Może korzystaliście z którychś z tych drożdży i macie swoje przemyślenia. Proszę o radę.
  10. Żeby widzideć czy bulgota. Np. teraz mam już 2 tygodnie piwo na cichej i jeszcze bulgota i nie muszę otwierać fermentora w piwnicy żeby sprawdzić czy już przestało fermentować.
  11. Dr_Herman

    Czy to RIS ?

    No już teraz to 30. Kalkulator widziałem ale szczerze mówiąc nie korzystałem jeszcze. Może i masz rację, może pora z niego skorzystać.
  12. Dr_Herman

    Czy to RIS ?

    Czemu cukier, poza tym, że najtańszy ? 6g na litr ?
  13. Ten był nieszczelny od nowości, ale to nie problem, tylko trzeba dokładnie okleić taśmą, albo tak jak mówisz obciążyć. Zawsze coś na ściankę osiadało i było widać, że coś się dzieje, a w tym przypadku skromnie. Ja też się cieszę bo żadnych drożdży nie mam innych,nawet suchych, ewentualnie gęstwę ale do stouta, więc pewnie byłoby do kosza, a raczej do kanalizacji.
  14. Ja jednak lubię to bulgotanie, poza tym widać czy fermentuje bez zaglądania do fermentora, tzn. widać jak fermentor jest szczelny.
  15. Dobra wiadomość, jednak fermentuje, jest ok. 12,5o​BLG. Przepraszam za zamieszanie i dziękuję za posty. Na przyszłość: lepiej raz taśmą okleić fermentor ale szczelnie, niż kilka razy po łebkach tak, że ucieka bokami ​ ​​
  16. Dr_Herman

    Czy to RIS ?

    Dyskusja widzę żywa Przede mną butelkowanie i będę wdzięczny za radę odnośnie surowca do refermentacji i proporcji. Nie butelkowałem jeszcze piwa o takim OG, jak przelewałem na cichą 03.11.2015 było ok. 6,75 o​​ BLG. Cukier, glukoza czy może ekstrakt , co sądzicie ?? Nie chcę skopać tego piwa na koniec więc śmiało, nie krępujcie się pisać
  17. No i lipa, nie ruszyło, przyniosłem fermentor z piwnicy do domu i się zastanawiam. Niech postoi trochę w domowej temperaturze ale chyba po prostu napowietrzę, co sądzicie ??
  18. Nie chciałem zaglądać w piwnicy, a mam fermentor taki mleczny, nie bardzo przeźroczysty, postanowiłem poczekać do jutra, zwłaszcza że miałem jeszcze robotę z myciem butelek.
  19. Akurat chory wtedy byłem chyba jak to było w szkole ale napisz coś więcej.
  20. Potrzebuję rady W niedzielę uwarzyłem piwo, zgodnie z recepturą Szymona Kierszniowskiego American IPA, 16,5 o ​​​BLG. Zasyp: 6kg Maris Otter 0,3 kg Wiedeński 0,3 kg pszeniczny 0,1 kg Crystal 200 Zacieranie 66 o ​​​C - 70', gotowanie 70min, gęstwa drożdżowa z Wyeast 1272 American Ale II. Do fermentora poszło ok. 21 l, przy ok. 17,5 o ​​​BLG, starter zadany w temp. 16 o ​​​C, po ok. 2 może 2,5 godz. od napowietrzenia brzeczki. Napowietrzyłem brzeczkę zlewając z gara z wysokości i wstawiłem fermentor do wanny, tam woda ok. 10o ​​​C. Zająłem się odzyskiem piwa z chmielin, zagotowałem to odzyskane piwo i zamiast je ostudzić to wlałem prosto z palnika do fermentora, i podniosła mi się temperatura do ok. 22 st. No to znowu do wanny na jakąś godzinę i dopiero potem zadałem starter. Starter miał temp. pokojową a raczej kuchenną. Następnie fermentor zaniosłem do piwnicy, gdzie temperatura wynosi ok. 17 o ​​​C i fermentacja nie ruszyła do dzisiaj. Fermentor szczelny, bo jednak jakaś różnica w poziomie w rurce jest, ale nie bulka, poza tym na termometrze ciekłokrystalicznym na fermentorze wyróżnia się 17 i 18. Co robić ?? Co mogło pójść nie tak jak trzeba ? Mam jeszcze resztę gęstwy ale raczej żywe wybrałem do startera, choć może i jeszcze są. Jeśli jutro nic nie ruszy przyniosę fermentor, dodam resztę gęstwy, i napowietrzę, chyba, że macie jakieś inne pomysły. ​
  21. Dr_Herman

    Czy to RIS ?

    Witam na forum To mój 1 post oprócz powitalnego i mam pytanie o moje piwo które warzyłem 15.10.2015 i za bardzo nie wiem w ogóle do jakiego stylu je zaliczyć i jak dalej postępować, dlatego proszę Was o pomoc. Składniki: słody: pilzneński 2kg pale ale 2 kg whisky 1 kg caraaroma 0,4 kg czekoladowy ciemny 0,2 kg czekoladowy pszeniczny 0,2 kg palony jęczmień 0,1 kg płatki owsiane 0,5 kg chmiele: amarillo 30g summer 20g drożdże: fermentum mobile - irlandzkie ciemności - starter zacieranie: 62o​ - ​30' 72o - 40' 78o - 5' Do gara poszło ok. 27l przy ok. 16,2 oblg gotowanie - 70' 60' - 30g amarillo 15' - 20g summer 5' - łyżeczka mchu irlandzkiego Po gotowaniu wyszło ok. 21l przy ok. 18,6oblg, po dodaniu startera ok. 22 l. Od 2 tygodni fermentuje w piwnicy w temperaturze ok. 17-18oC (bardziej 18). Dzisiaj mierzyłem blg i wyszło 7. I pytanie jest takie, co to jest za piwo ? bo jeśli wziąć pod uwagę ekstrakt początkowy to niewiele ale przekroczyło dolną granicę RISa. Co byście poradzili robić ? Czy już można przelewać na cichą czy jeszcze poczekać ? Mam zamiar podzielić warkę na 2 części i do jednej wrzucić płatki dębowe Whisky 50g, a do drugiej płatki dębowe SHERRY OLOROSO 50g. Zobaczymy jaka będzie różnica. Ile trzymać na cichej i czy będzie trzeba, jak przy Risie leżakować przynajmniej 6 miesięcy ?? Co sądzicie ?
  22. Dr_Herman

    Serwus

    Witam na forum. Mam na imię Maciek. Piwowarem domowym zostałem w sierpniu 2014 (1 warka) po przeczytaniu w czerwcu w internecie artykułu o domowym warzeniu piwa. Wtedy też dowiedziałem się o browarach rzemieślniczych co doprowadziło do porzucenia picia koncerniaków i rozpoczęcia przygody z piwami kraftowymi i domowymi. Pierwsze 14 warek uwarzyłem z zestawów surowców, później zacząłem kombinować z recepturami sam, korzystając z sieci oczywiście. Do dzisiaj mam na koncie 27 warek. Jedne piwa wyszły lepiej, inne gorzej. Ogólnie mówiąc lubię aipy i stouty. To tyle o mnie. Do zobaczenia przy postach. ​
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.