Skocz do zawartości

Lasek

Members
  • Postów

    433
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Lasek

  1. Mam pytanie odnośnie tych drożdży, czy koledzy próbowali coś innego na nich zrobić niż wariacje na temat IPA?

    Bo myślałem o zrobieniu  na tych drożdżach serii APA, IPA, IIPA i American Barley Wine. 

    I o ile pierwsze 3 powinny wyjść bardzo dobrze to teraz mam wątpliwości co do ABW. 

    Czy ktoś próbował?

  2. Może mam jakieś negatywne doświadczenia ale zbyt wiele domowych piw z objawami infekcji (bądź prawdopodobnej infekcji) spotkałem, czy to na konkursach, czy to poza nimi (czy to też u siebie, mimo często niezłego reżimu), wobec czego dość sceptyczne podchodzę do tego, że ktoś nigdy nie miał infekcji (i to jeszcze na samym nadwęglanie)  ;)

     

    Ale jeśli tak rzeczywiście jest, to tylko pogratulować  :)

    Mam pytanie bo trochę się przestraszyłem. 

    Używam nadwęglanu i żyłem sobie spokojnie w przekonaniu że to pewny środek do dezynfekcji. 

    Niby wydaje mi się, że nie miałem żadnej infekcji. Ale tak mi się tylko wydaje.

    Czy faktycznie lepiej zacząć używać czegoś innego?

  3. Jak na moje niewielkie doświadczenie możesz zastąpić te amerykańskie chmiele czymś o dużej zawartości alfa kwasów. 

    Jakiś polaris, zeus, target czy coś w tym styl, bez sensu marnować aromatyczne amerykańce, żeby zbudować goryczkę w RIS'ie. 

  4. Czy ktoś może mi powiedzieć czy można użyć gęstwy pobranej z fermentora, w którym trwa fermentacja w fazie wysokich krążków?

    Logicznie wydaje mi się, że wtedy drożdże są najmocniejsze, ale może się mylę. Czy bardziej doświadczone osoby mogły by coś powiedzieć na ten temat?

    Czy są jakieś przeciwwskazania? Oczywiście zakładam, że zdezynfekuje dokładnie sprzęt, którym będę pobierał z czapy drożdże. 

  5. Chciałbym zrobić piwo niskoalkoholowe 2-3% w miarę mocno na chmielone jak na tak niski ektsrakt, powiedzmy jakieś 20-25 IBU.

    Z tego co podają mi kalkulatory na 20 litrów 6 blg, wystarczy mi 2 kg słodu. Roboty praktycznie tyle samo co przy normalnej warce, sprzątania dokładnie tyle samo. 
    Więc mam pytanie czy gdybym do IPA do zaplanowanej ilości słodu (7 kg na planowane 25 litrów piwa) dodał proporcjonalnie 2 kilo odpowiednich słodów i zrobił tak zwane piwo z resztek, jak wielu robi przy produkcji np. RIS'ów to czy wszystko będzie w porządku?

    Czy wysładzając resztki cukru z słodu uzyskam jakieś nieprzyjemne garbniki?

  6. Mam z moją 8 warką pewien problem i nie wiem czy to jakaś infekcja czy panikuję. 

    Z rurki fermentacyjnej czuję siarkowodór. 

    Uwarzyłem sobie APA ~12,5 blg. 

    Skład: 

    5 kg. Pale Maris Otter,

    0,7 kg. Monacha,

    0,3 kg. Cara crystal.

    Zacierane 40 minut w 64'C, 20 minut w 72'C i 10 minut w 76'C. 

    Chmielenie Cascade i Amarillo. 

    Chłodzenie na balkonie przez noc. Rano do brzeczki około 16'C dodałem uwodnione drożdże Danstar - Nottingham, całą paczkę. 

    I fermentator wstawiłem do piwnicy gdzie mam stałe 15'C.

    Następnego dnia rano drożdże pracowały jak wściekłe. Dziś mija tydzień.

    Wczoraj poczułem z rurki zapach siarkowodoru. Pierwszy raz mi się to zdarza, ale też pierwszy raz używam tych drożdży. 

    Dodam że powierzchnia piwa oglądana przez fermentator wygląda normalnie bez żadnych dziwnych błon itp. tylko jakieś śladowe resztki piany się unoszą. 

    Czy to cecha drożdży cze coś złego dzieje się w środku?

  7. Dorzucę swoje 3 grosze.

    Jak na razie 3 piwa chmieliłem na zimno. 

    Dwa chmielone starymi chmielami nie porywały coś tam czuć, ale słabo(w jedno poszło 30 gram, w drugie 100). 

    Ostatnio zrobiłem APA na samej citrze (zbiór 2015) i na zimno wrzuciłem 50 gram Citry na 25 litrów 5 dni przed rozlewem, warka ostatni tydzień stała w temperaturze około 20 stopni. 

    Efekt po 2 tygodniach aromat super intensywny, nawet się nie spodziewałem takiej mocy. 

    Prawdopodbnie za tydzień będę robił singlehop'a na amarillo, i też na zimno planuję 40 lub 50 gram wrzucić. 

  8. Jako, że to mój pierwszy post: Witam wszystkich bardzo serdecznie :D.

    Po długim studiowaniu forum, postanowiłem wreszcie spróbować swoich sił w piwowarstwie :).

    Zaczynam od pytań:

    - http://www.homebrewing.pl/garnek-emaliowany-z-pokrywa-36-cm-30-litrow-p-643.html

    - http://www.homebrewing.pl/zestaw-sprzetowy-hb-pro-p-657.html

    - http://www.homebrewing.pl/aipa-american-india-pale-ale-16blg-premium-zestaw-surowcow-p-680.html

    Taki oto zestaw na pierwsze warzenie chciałbym zakupić. Do tego zrobię sobie filtrator z oplotu.

     

    Czy czegoś mi tu brakuje, a warto byłoby dokupić?

    Miałem dobrać jeszcze wężyk silikonowy, ale niestety nie wiem jaki wybrać rozmiar. Może ktoś będzie wiedział jaki będzie pasował. :)

    3 miesiące temu startowałem z podobnego miejsca co ty. 

    Tylko kupiłem 40 litrowy garnek zamiast 30stki, uznałem że bardziej mi pasuje jeśli będę chciał robić jakieś RIS'y czy Barley Wine. 

    Zestaw plus garnek wystarcza spokojnie do rozpoczęcia warzenia. Ja mam już za sobą 4 warki, dwie fermentują, dwie są już w butelkach. 

    Jedna z tych zabutelkowanych to zestaw AIPA, który chcesz kupić. Piłem ją dziś i jestem zadowolony, parę znajomych osób też mówi że fajnie mi to wyszło(co do chmielu na aromat to prawda jest tak sobie, ale jakoś trzeba zacząć). 

  9. Mam problem, w związku z dużymi mrozami temperatura w piwnicy w której fermentuje z 16 stopni spadła mi do 12 stopni.
    Mam w niej stouta na S-04, który fermentuje od tygodnia i nie wiem czy go ewakuować do mieszkania z temperaturą w najzimniejszym miejscu ok 17 stopni? Co się mogło wydarzyć w takiej temperaturze z drożdżami?  
    A wczoraj uwarzyłem aipa na California Ale WLP001, i tę warkę trzymam w mieszkaniu bo boję się że w tej temperaturze w ogóle nie ruszy.
    Jak rozumiem lepiej trzymać je w mieszkaniu niż przenosić do piwnicy?

  10. Odpowiem wam obu w jednym poście. 

    Więc jest tu co najmniej jeden sklep który ma bardzo duży wybór nie odbiegający od polski sklepów. Może poza tym, że niema słodów z Strzegomia :-)

    Ceny są wyższe niż w Polsce, ale relatywnie do zarobków tutejszych są niższe niż w Polsce. 

    A gdyby próbować je porównywać do cen craftowych piw to za wartość 5 piw kupujemy surowce na warkę 20/25 litrów fajnego piwa chmielonego amerykańskim chmielem. 

    Do tego znam co najmniej jeden browar (Nøgne-Ø), który bez problemu udostępnia za darmo swoje drożdże. 

    Nie wiem czy inne crafty też tak nie robią, będę się orientował w tej sprawie bo w Oslo i okolicy parę ich jest. 

  11. Witam, 

    To mój pierwszy post więc chciałbym się przedstawić. 

    Jestem Marcin i mieszkam w Oslo, od mniej więcej pół roku czytam, myślę, czytam, rozmawiam z znajomym który warzy od kilku lat, jeszcze trochę czytam. I doszedłem do wniosku, że najwyższy czas spróbować samodzielnego warzenia piwa. 
    Przy okazji świątecznej wizyty w Polsce zamierzam kupić wszystko co potrzebne i od nowego roku ostro ruszyć z własnym piwem.

    Na pewno jak wszyscy młodzi piwowarzy będę miał mnóstwo pytań, ale na razie staram się czytać istniejące już tematy, i  nie zaśmiecać forum (jak na razie znalazłem tam odpowiedzi na wszystkie nurtujące mnie pytania). 

     

    Mam jeszcze jedno ważne pytanie, czy są tu jakieś osoby z Oslo lub okolic?

    Czy jest jakiś temat w którym piwowarzy przebywający za granicą mogą się szukać?

     

    Pozdrawiam i liczę, że po nowym roku będę już mógł się pochwalić osiągnięciami. 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.