Skocz do zawartości

larnacoeur

Members
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Kontakt

  • Imię
    Arek

Piwowarstwo

  • Miasto
    Częstochowa

Ostatnie wizyty

558 wyświetleń profilu

Osiągnięcia larnacoeur

  1. Hej, chce uwarzyć Christmas Ale, takie ciemne, ok 19blg, dużo przypraw- taki piwny piernik. Problem w tym, że jedyne drożdże jakie mam to świeża gęstwa Wyeast Belgian Ardennes.. myślicie, że będzie z tego coś fajnego i w ogóle opłaca się je dodać do takiego piwa?
  2. Chcę uwarzyć kilka piw w stylach belgijskich. Będzie to moje pierwsze podejście do Belgii, a jako, że zaopatrzyłem się w kolbę i mieszadło to chciałem pójść w stronę drożdży płynnych. Polecacie jakieś drożdże, które dawałyby fajne piwa w różnych stylach jak saison, witbier czy belgian ipa?
  3. Raz też otworzyłem młodą ape i było to samo- więc pewnie coś w tym jest. Piwo fermentowało ponad 2 tyg w 18-19st C. Nie mierzyłem cukru, czego teraz trochę żałuje, niemniej w momencie butelkowania nie dawało żadnych oznak fermentacji. Zostawiam je na razie w bezpiecznym miejscu i zobaczymy co się będzie działo. Dzięki za info!
  4. Jeszcze kwestia tego czemu to wychodzi z butelki.. Piwo samo w sobie nie jest mocno nasycone.. bo i jak by mogło być po 2 dobach.. niemniej strasznie się wzburza jak podnoszę kapsel.. Widzę tam też dużo takich płatków, jakby zbity osad białkowy.. może to przez to?
  5. Butelkowałem w niedziele Weizena, jak zwykle wszedłem na Brewness sprawdzić widełki nagazowania, co by wiedzieć ile sypnąć cukru do refermentacji. Wg tej strony widełki dla Pszenicy to 3.3-4.5. Zawsze celuje w dolną granicę dla stylu więc poszedłem w stronę 3.5-3.6 i w sumie wsypałem 270g cukru na >26l piwa. Zabutelkowałem, odstawiłem i wszystko byłoby okej gdybym nie trafił na temat na tym forum, gdzie jest rozkmina czy 3v/v to już nie przesada i czy butelka w ogóle jest w stanie wytrzymać >3.5v/v. Jak to w końcu z tym jest? Rozumiem, że poleciałem z tym cukrem trochę ostro, ale czy będzie tragedia z nagazowaniem? Granaty? Jak będzie to co teraz zrobić, żeby to jeszcze jakoś uratować? Piwo 12 blg, drożdże FM Gwoździe i banany.
  6. No ja wrzuciłem na testy bo znalazłem paczuszkę, którą dostałem od sklepu przy pierwszym zamówieniu. Ogólnie byłem zadowolony z klarowności piw do tej pory.. Poza tym, nie lubię idealnie klarownych piw.. źle mi się kojarzą
  7. Okej, czy takim razie cicha fermentacja jest tutaj wymagana/wskazana? Bo pierwszy raz nie zamierzałem piwa przelewać do innego fermentora.. Czy te osady opadają pod koniec fermentacji i da się to jakoś w miarę rozsądnie zdekantować?
  8. No dokładnie tak zrobiłem.. Czyli takie gluty po mchu są akceptowalne w fermentorze?
  9. Postanowiłem przy ostatniej warce (Polish Ale 12blg) przetestować sobie działanie mchu irlandzkiego.. Po chłodzeniu, standardowo, zlałem brzeczkę do fermentora i najwyraźniej zrobiłem to bardzo nieumiejętnie, bo teraz w fermentorze mam takie pozbijane gluty, które, z tego co czytam, są najprawdopodobniej osadem białkowym. Takie coś jest normalne? Czy po użyciu mchu trzeba stosować jakieś metody filtrowania tych osadów przy przelewaniu do fermentora? Czy te osady mogą jakoś zaszkodzić drożdżom czy piwu ogólnie? Z góry dzięki za podpowiedzi
  10. 1. co to jest "bombluje"? 2. jak się boisz o granaty to poczekaj gdzieś Ci się spieszy? Spieszy mi się z tego względu, że dzisiaj chce warzyć stouta i potrzebuje obu fermentorów. Przy następnym zamówieniu na pewno kupie jeszcze jeden albo dwa. Edit: 'bombluje' oznacza pracującą rurkę fermentacyjną Taki mam zamiar, zredukuje glukozę do refermentacji. Piwo i tak zostanie dosyć szybko wypite bo wyszło go mniej niż zakładałem. Dziękuję za pomoc!
  11. No tak.. na jutro.. Problem mam taki, że piwo cały czas bombluje.. a nie chciałbym zrobić granatów. Jaki może być powód tego, że piwo nieprzerwanie bombluje od 5 dni w temperaturze 20-22st a cukier w ogóle nie spadł? Mogę to bezpiecznie zabutelkować?
  12. Minęły kolejne 4 dni- w sobotę minie 3 tyg od warzenia.. Mierze dzisiaj blg i jest dokładnie tyle samo.. Woda w rurce co jakiś czas się odzywa, piwo stoi w 20-22st. Cukier ani drgnie. Dodam, że mierze dwoma spławikami i oba w wodze z kranu w 20st C pokazują równo 0blg. Piwo po chmieleniu na zimno, mętne, w smaku i aromacie jest na prawdę nieźle.. lepiej niż się spodziewałem. Infekcji nie czuję. W sobotę chcę warzyć kolejną warkę ale nie będę mógł, jeżeli ta dalej będzie mi blokować fermentor.. Co myślicie?
  13. Mierze piwo w 18st, zmierzyłem przed chwilą wodę i jest równiutko 0. Spławik jest raczej sprawny. Przestawiłem piwo do pokoju, gdzie jest ponad 22st i będę obserwował cukier.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.