-
Postów
48 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez war3333
-
Nie wytrzymałem i zamówiłem gniotownik dzięki Waszym poradom. Powiedzcie mi jeszcze proszę jaką szczelinę tam ustawić, jak tego dokonać i jaki szczelinomierz ewentualnie zakupić. Wiem że ten temat przewijał się tu na forum wielokrotnie ale ciężko teraz znaleźć konkretną odpowiedź.
-
Dziękuje bardzo wszystkim za odpowiedzi. Sprawa jest jasna, będzie gniotownik od Patryka. Czy jest to ten wystawiany na olx czy po prostu prościej będzie się z nim skontaktować poprzez forum ?
-
Pora na kolejne ewolucje w moim browarze. Blisko 60 warek (tak to mało jak na ponad pięć lat warzenia ale każdy warzy według uznania) a ja nigdy sam nie śrutowałem słodu. Prawdopodobnie tak by pozostało jeszcze długo gdyby nie grainfather. Planuję zakup prostego śrutownika stołowego może marki Biowin. Ktoś pomyśli że skoro było go stać na grainfathera to dlaczego nie zakupi profesjonalnego gniotownika ale wielu z nas wie że to hobby często trzeba dzielić z budżetem domowym i drugą połówką która to nie zawsze przychylnie patrzy na nasz ''proceder''. Na ten moment będzie to jakiś krok a w przyszłości zobaczymy. Chciałbym więc prosić użytkowników klasycznych śrutowników którzy także korzystają z grainfathera itp. o zrobienie mi fotki jak w przybliżeniu powinien wyglądać ześrutowany słód pod takie kotły. Wiem że ważna jest praktyka i doświadczenia nabywane podczas własnego warzenia ale rozchodzi mi się po prostu o ogólne porady.
-
Mam identyczne fałszywe dno, w środek wkręciłem śrubę z kwasiaka i sito wyjmuje się wygodnie a kosz zacierny nie opiera się na sicie.
-
Moja pomyłka bo o tej metodzie pisał nike21 i to jemu jestem wdzięczny za ten sposób. Niby nic wyjątkowego ale u mnie wydajność znacznie się poprawiła, nigdy nie liczę dokładnie ale zakładam określone blg i jest tak jak powinno być a w przypadku zestawu z Twoj Browar było nawet o pół balinga lepiej. Rewelacji na pewno nie mam ale jest zadowalająco czyli tak jak być powinno. W skrócie polega to na tym że wsypujemy słody dokładnie mieszając, zostawiamy zacier na 10 minut bez cyrkulacji, następnie ponownie dokładnie mieszamy i wtedy uruchamiamy normalne zacieranie.
-
Ja dzisiaj warzyłem i było wszystko ok z aplikacją. Zakupiłem jakiś czas temu nową zabawkę do mojego sprzętu czyli oryginalny grainfather overflow filter. Pomyślicie że to bezsensowny zakup ale na pewno każdy z Was stosuje jakieś sitko np. od herbaty aby słód nie przedostawał się podczas zacierania do brzeczki przez środkowy odpływ kosza zaciernego. Niekiedy miałem taką sytuację że podczas zacierania brzeczka podchodziła bardzo wysoko ponad zastosowane sitko i potrafiło ono mi się zsunąć. Miałem je dosyć lekkie. Oryginalny overflow filter jest solidnie przytwierdzony i zakładam dodatkowo sitko - efekt jest bardzo dobry bo nie wiem dlaczego ale brzeczka od tego momentu idealnie cyrkuluje i nie podchodzi wyżej ponad przelew. Druga sprawa to pozbyłem się kłopotu z wydajnością i dotyczy to także słodów z sklepu Twój browar. Po pierwsze to stosuje już na stałe metodę polecaną przez bodajże Pabllo_Lodz za co dziękuję mu bardzo i po drugie na stałe dodatkowe sito od Lewatywy przy zacieraniu. Miało być 17blg i tak wyszło a dzisiaj miało być 13blg i wyszło 13,5blg. Jest dobrze.
-
Przepraszam że odpisuję dopiero teraz, autentycznie nie było czasu choć odczytałem jakiś czas temu. Nie obrażam się bo napisałem że to nie jest perfekcyjne rozwiązanie ale na nim na razie pozostanę. Nie chcę się już rozpisywać bo napisałem morze tekstu w poprzednich wypowiedziach. Nie bez powodu też piszę o tym tutaj bo nadal zależy mi na Waszych poradach i bacznie śledzę wątek. Testowałem już chyba wszystko, oryginalny filter, każdy wie - zapycha się, tracimy brzeczkę a do piwa dostaje się odsetek chmielin. Hop spider, tu jest lepiej ale naczytałem się kiedyś że chmiel nie ma kontaktu z całym piwem, trzeba zamieszać bądź też i nie ale mimo wszystko sporo chmielin przedostaje się do piwa. Hop stopper, tutaj przy odpowiednim użyciu piwo jest najbardziej klarowne także pod koniec przepompowywania ale brzeczka leci tragicznie wolno, też potrafi się zapchać i tam miałem prawdziwe przypalenia ale do tych przypaleń jeszcze wrócę. Kiedyś tutaj pisałem przy moim rozwodzeniu się na temat chmielenia że jest jeszcze mnóstwo piwowarów którzy po prostu zlewają całą zawartość gara do fermentacji i nie przejmują się chmielinami, zawalczą z nimi w trakcie rozlewu bądź też nie a piwo i tak będzie z czasem klarowne i nie zwracają uwagi na większy osad w butelce. Napisałem też że nie po to zakupiliśmy grainfathera żeby usprawnić nasze warzenie ale także po to żeby polepszyć jakość naszego piwa. Mimo wszystko trzeba znaleźć kompromis i każdy wybierze swoją metodę według uznania, odnoszę jednak wrażenie że niektórzy chcą być perfekcjonistami i nie biorą pod uwagę faktu żeby do piwa przedostała się nawet drobinka chmielu (po warzeniu). W przypadku sita z robobrew celowo wykorzystuje się także oryginalny filter aby wyłapać możliwie jak najwięcej tego co przedostaje się przez sito a jak widać na zdjęciach przedostaje się nie wiele. Nie jest to więc perfekcyjne rozwiązanie jak np. hopstopper ale jak pisałem bardzo dobre bo udaje mi się odzyskać bezproblemowo całą brzeczkę, chmiel gotuje się w całej objętości piwa, chmielin dostaje się do piwa naprawdę nie wiele i jest to rozwiązanie mega wygodne, łatwe w myciu i sprawne. A teraz odnośnie przypaleń bo troszkę mnie to zmartwiło. Taki obraz jak na zdjęciu miałem już kilkakrotnie i nie nazwałbym tego przypaleniem ( występowało to z oryginalnym filtrem, hopspiderem itd. ), łatwo się to myje bo niemal natychmiast zwykłą gąbką i tak też było w tym przypadku. Nigdy też nie miałem problemów z smakiem piwa z wykorzystaniem grainfathera tzn. były bardzo dobre, nadal pozostają problemy z wydajnością i gdzieś tam na początku z klarownością właśnie ( ale to już nie aktualne). Ta warka także smakowała ok, proszę Was więc o opisanie ewentualnych negatywnych skutków przypalenia chmielin. Nie sprawdziłem jeszcze tyko jednej opcji, może kiedyś (widziałem kiedyś to chyba na jakimś kanale youtube) tzn. gotowania chmielu w worku o bardzo dużym rozmiarze niemal takim jak do biab.
-
Efekt końcowy był taki jak na zdjęciach czyli dla mnie super - pozostaję przy tym rozwiązaniu i już więcej szukać nie muszę. Co ważne napisałem że tą opcję stosuje się razem z oryginalnym filtrem. Możliwe że hopstopper zapewnia lepszą klarowność do samego końca ale potrafi się zapchać jak jest dużo chmielin, brzeczka płynie bardzo wolno i nie udało mi się przy jego pomocy wypompować całego "złotego trunku". Po prostu dla mnie jest bardzo w porządku i przy tym zostaję.
-
Nie, tam nie ma dodatkowej siatki to jest sito z robobrew które idealnie pasuje w grainfather. Ze trzy strony wcześniej dodawałem zdjęcie jak to wygląda przed użyciem natomiast na internecie jest tony opisów z jego zastosowaniem także na znanym kanale youtube bodajże Pana David'a Heath'a.
-
Parę dni temu uwarzyłem kolejne piwo, na początek na temat sita z z robobrew. Sprawdziło się znakomicie w połączeniu z oryginalnym filtrem. Wyssało calutką brzeczkę (pod koniec oczywiście trzeba delikatnie przechylić sprzęt) bez zapychania się itp. Piwo klarowne i myślę że sprawdzi się także ogromnymi ilościami chmielu no i co ważne można gotować chmiel w całej objętości brzeczki bez dodatkowych hop spiderów itp. Łatwo się myje i jest wygodne - polecam. Teraz coś na temat wydajności, pisaliście tutaj ostatnio o zestawach z sklepu Twój browar. Ja od jakiegoś czasu zamawiam te zestawy bo są wygodne i całkiem ok oraz odpowiada mi że są wyliczone na 25l. Nigdy nie mierzyłem specjalnie wydajności nawet jak nie warzyłem z gotowych zestawów ale zawsze trafiałem w założone blg. Ostatnio dwa razy miałem kłopot tzn. o jeden blg za mało i troszkę mnie to irytuje bo niczego nie zmieniałem w swoim warzeniu, wodę mam zawsze wyliczoną idealnie itd. Słowem było dobrze ale już nie jest dlatego następnym razem zamówię surowce z innego sklepu a jeśli to też nie pomoże to pomyślę nad śrutownikiem choć osobiście mi się nie chce dokładać sobie dodatkowej roboty.
-
No tak tylko że Twoje sito wyklucza dodatkowe użycie oryginalnego filtra plus istnieje ryzyko przypaleń i nie widziałem żeby ktoś takiego rodzaju stosował w Grainfatherze natomiast to z robobrew gen3 stosuje mnóstwo osób i rzekomo się sprawdza. Zakłada się normalnie oryginalny filtr plus te sito jako "wsparcie". Nie mówię że kupiłem to bo wielu tak mówi i będzie dobrze po prostu uparłem się że muszę to przetestować i tyle. Na internecie oprócz znanych nam filmików z youtube z wykorzystaniem tego sita znajduje się także wiele opisów i zdjęć a wygląda to bardzo dobrze więc postanowiłem to sprawdzić. Jeszcze raz napiszę w skrócie bo już nie chce mi się rozpisywać, sporo napisałem w moim poprzednim poście - nie oczekuję spektakularnych efektów, po prostu testowałem na grainfatherze już chyba wszystko, hopstopper, hop spider, solidny whirlpool itd. oczekuję że będę mógł zrezygnować z hop spidera i gotować chmiel w całej objętości brzeczki oraz że odzyskam po gotowaniu całą brzeczkę bez problemów z zapychaniem się pompy itp. Testy za jakiś czas i obiecuję że moja opinia będzie bardzo szczera plus dodam jakieś zdjęcia. Jeszcze jedno, tak jak pisałem dotyczy to piw w których używa się bardzo dużo chmielu w trakcie warzenia i chłodzenia bo każdy wie że inne piwa nawet z oryginalnym filtrem nie sprawiają większych problemów. Mam już dość ipy - lubię, dla nich zacząłem warzyć piwo ale ostatnio było zbyt wiele, milkshake ipa, new england ipa, żytnie ipa jednak na potrzeby testów chyba powstanie kolejna ipa :). https://pl.aliexpress.com/item/32973873134.html?spm=a2g17.12010612.0.0.708c443e5pTy5n
-
Czekałem bardzo długo i w końcu się doczekałem. Nie oczekuję po tym nie wiadomo jakich cudów po prostu musiałem za wszelką cenę to przetestować ponieważ naczytałem się i naoglądałem na temat tego sita bardzo wiele. Na wstępie powiem że komentarze z aliexpress się nie sprawdziły tzn. sito przyszło bardzo solidnie zapakowane - gruba warstwa "bąbelków" plus solidny karton oraz wykonanie wcale nie jest tandetne ale wiadomo to ma działać nie wyglądać. Oczekuję po tym rozwiązaniu dwóch rzeczy tzn. że będę mógł gotować chmiel w całej objętości warki oraz że odzyskam całą brzeczkę bez problemów z zapychaniem pompy itd. Dotyczy to piw z dużymi dawkami chmielu w trakcie gotowania i po zakończeniu warzenia kiedy to dodajemy chmiel na tzw. 0 stopni i w trakcie chłodzenia. Nie ma co ukrywać każdy kto ma za sobą kilka warek wie już że standardowy filter nie jest wystarczający. Stosowałem już hopstopper który kiedyś wykonał dla mnie Lewatywa jeszcze do starego sprzętu a ja przystosowałem go do grainfathera. Potrafi się zapychać a brzeczka trafia do fermentora bardzo powoli. Hopspider jest ogólnie ok ale chmiel nie gotuje się w całej objętości brzeczki a w przypadku ogromnych ilości chmielu np. new england ipa trzeba go tam zamieszać więc sporo chmielin dostaje się do piwa. Na pewno to sito w połączeniu z oryginalnym filtrem nie doprowadzi do tak klarownej brzeczki jaką zapewnia hopstopper ale myślę że będzie bardzo dobrze i przede wszystkim sprawnie. Wiadomo im klarowniejsze piwo trafi do fermentacji tym lepszy jest efekt końcowy ale jest nadal wielu piwowarów którzy zlewają całą zawartość brzeczki wraz z chmielinami do fermentacji i piwa po odpowiednim czasie nie wyglądają najgorzej my jednak myślę po to zakupiliśmy grainfathera aby nie tylko usprawnić warzenie ale także podnieść jakość naszych piw mam więc nadzieję że to sito będzie dobrym rozwiązaniem jeśli chodzi o sprawność i jakość filtracji. Niestety testy będę mógł wykonać dopiero za trzy tygodnie, mogę fermentować tylko jedno piwo jednocześnie ze względu na moje mieszkanie oraz INNE czynniki o których wieloletni piwowarzy mogą się domyślać. Tak w ogóle nowa warka będzie przełomowa ponieważ dojdzie nowe sito i koniecznie muszę sprawdzić metodę zacierania o której pisał "nike21".
-
Może kilka osób było by zainteresowanych i wtedy dokonalibyśmy jednego zakupu.
-
Bardzo zależy mi na zdobyciu tego cuda, może ktoś z Was ma możliwość pomóc mi w zakupie i przy okazji możliwe że więcej osób chciało by to przetestować a wtedy wyszło by taniej.
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
war3333 odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Proszę Was o poradę, otóż nie stosuję nigdy cichej fermentacji tzn. nie przelewam do drugiego fermentora. Piwo od zawsze powstaje w jednym fermentorze i jest wszystko ok. Nie ma co się tu nad tym rozwodzić bo wątków na ten temat nie brakuje, są przeciwnicy i zwolennicy jednej i drugiej metody ale niebawem zaraz po stoucie będę pierwszy raz warzył milkshake ipa z puplą z mango. Czy można to piwko z powodzeniem wykonać bez przelewania go do innego zbiornika na "klasyczną" cichą fermentację ? -
Witam wszystkich użytkowników naszego kociołka. Dawno już nie warzyłem stouta a nabrałem ochoty, byłby to pierwszy stout uwarzony na grainfatherze. Proste z pozoru pytanie. Ciemne słody dodaje się na ostanie minuty zacierania. Czyli przerywam na chwilę pracę pompy, dodaję słody, mieszam i kontynuuję zacieranie ale wtedy że tak się wyrażę rozwalam ułożone już złoże filtracyjne. Niby detal ale jak Wy postępujecie w takiej sytuacji ?
-
W sumie mógłbym dla mojego grainfathera sprawić taką zabawkę ale musiałbym być pewien jak to się sprawdza. Czy ktoś z Was stosuje takie rozwiązanie i mógłby się podzielić swoimi doświadczeniami ?
-
Co myślicie o takim rozwiązaniu - kupno worka biab o pojemności powiedzmy 25l i przymocowaniu go np. spinaczami/klamrami do grainfathera a następnie gotowaniu w nim chmielu. Testował ktoś z Was już takie rozwiązanie ? Sprawdzi się w piwach z bardzo dużymi ilościami chmielu ? Przed wczoraj warzyłem NEIPA, posiadam hop spider i zwykle się sprawdza ale w tym wypadku było bardzo dużo chmielu w tym dodawany podczas chłodzenia więc stwierdziłem że zrezygnuję z hop spidera. Oczywiście pomimo whirlpoola pompa się zapchała a przelewanie ogólnie trwało wieki.
-
Też byłem bardzo zaskoczony że do fermentora trafiło dokładnie 29l brzeczki. Nie wiem dlaczego tym razem odparowanie było bardzo małe. Wysładzałem do ponad 30l. Piwo według receptury miało być gotowane 70min ale zdecydowałem się gotować standardowe 60min. Chłodziłem także nieco krócej niż zwykle i chłodnicą zanurzeniową. Chmielenie odbywało się w hopspiderze i było go bardzo mało więc nie wiele przedostało się do brzeczki ( rauchbock, raptem 50g chmielu). Słód był na pewno ześrutowany bardzo drobno i było go bardzo dużo dlatego przelewało się nie tylko środkiem ale także bokiem. Wydajność była super, zobaczymy jak będzie z klarownością. Grainfather to kawał porządnego sprzętu i myślę że 27-28 litrów można na nim warzyć bez problemu przy przeciętnym ekstrakcie a to już nie tak mało. Tak jestem zadowolony z tego kotła że dziś sprawiłem dla niego dodatkowy prezent czyli warnik który będzie sobie stał wyżej nad kotłem i wysładzanie także będzie przebiegać sprawniej.
-
Warzyłem rauchbocka z zestawu Twój Browar na 25l i tak jak zalecił nike21 postanowiłem po prostu sypnąć więcej słodu bazowego aby powstało więcej piwa. Dodałem 400g słodu wędzonego i 400g słodu monachijskiego więcej. Do fermentora trafiło rekordowe 29l brzeczki. Nie wiem jak tego dokonałem i dlaczego tak sporo piwa powstało ale faktem jest że odparowanie było bardzo niskie, wysładzałem do ponad 30l. Gotowanie odbyło się bezproblemowo, po prostu na początku trzeba było mieszać i pilnować. Problem polegał na tym że słodu było razem 8,1kg i brzeczka podczas zacierania przelewała się nie tylko środkiem kosza zaciernego (co ma miejsce u mnie zawsze i na górę założone jest zawsze sitko do parzenia herbaty) ale przelewała się także przez otwory którymi chwyta się kosz celem podniesienia go do góry na czas wysładzania. Zmniejszenie szybkości przepływu nic nie dało a filtracja nie utknęła, po prostu wydaje mi się że słodu było dużo i był ześrutowany dość drobno. Zostawiłem tak więc filtrację i ku memu zdziwieniu wyszło idealne 16blg czyli tyle ile miało być oraz rekordowe 29l brzeczki bez żadnego dolewania wody itp. Ciekaw teraz jestem jak przełoży się to na klarowność piwa bo na wydajność nie miało wpływu, wydajność była super. W moim przypadku zawsze brzeczka przelewa się środkiem kosza zaciernego ale nigdy tymi otworami w których mocuje się uchwyt do podnoszenia kosza. W każdym bądź razie chciałem napisać że w Grainfatherze można uwarzyć 29l piwa. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Chciałem Was zapytać jakie maksymalnie duże warki udało Wam się warzyć na grainfatherze aby było to wykonalne i bezpieczne. Jak by nie patrzeć to grainfather ma 30l pojemności wiec fajnie było by jakby przy jednej warce do fermentora trafiało powiedzmy 27l brzeczki. Druga sprawa, od jakiegoś czasu z powodzeniem korzystam z gotowych zestawów z Twojego Browaru na 25l. Idealnie trafiam na grainfatherze w określone blg i objętość. Powiedźcie mi w jak najprostszy sposób przeliczyć recepturę z 25l na 27l. Pozdrawiam.
-
W moim przypadku jak przeszedłem z emalii na nierdzewkę to zauważyłem że trzyma on dużo lepiej temperaturę w zauważalny sposób lepiej ( garnek Tadar z grubym dnem ) ale oczywiście przy długim zacieraniu jedno temperaturowym - temperatura spada. Ma na to także wpływ jaki to jest zacier. Po wyłączeniu palnika jest tak że temperatura potrafi jeszcze jakiś czas rosnąć nawet o kilka stopni jeśli skorzysta się z przykrywki. Od razu na Twoim miejscu rozważałbym zainstalowanie zaworu - bez spawania albo jeszcze lepiej z spawaniem. Duża wygoda plus można przykręcić od wewnątrz hopstopper albo np. filtrator z oplotu.
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
war3333 odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Rauchbock - w jakie nagazowanie powinienem według Was celować ? Moje ulubione i uniwersalne to około 2.1. -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
war3333 odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Jak robię okazjonalnie mini warki z ekstraktów to są to zwykle 10-12l. Stosuję wtedy różne słody karmelowe itp. ale zawsze mniej więcej taką samą zasadę tzn. w 3-4l wody o temperaturze 70 stopni trzymam słody w siateczce muślinowej przez 35-40 minut. Później wlewam całość do reszty wody która się podgrzewa a siateczkę kładę na sitko i dodatkowo przelewam litrem wody w około 80 stopniach chociaż ten zabieg jest już mało istotny według mnie. Co ważne nie powinno się wyciskać słodów w siateczce, mieszać itp. To co oddadzą słody przez te 35 minut w zupełności wystarczy i piwo z ekstraktów zrobione z takim dodatkiem jest bez porównania lepsze. -
Dziękuję Wam za odpowiedź i dokładnie taką odpowiedź chciałem odczytać. Właśnie to chciałem wiedzieć tzn. zdawałem sobie sprawę że nie jest to materiał idealny ale wiem też że to mały element i podczas warzenia piwa, całego procesu, dostaje się dużo więcej szkodliwszych związków. Tak jak napisałeś nawet szkoda gadać o jakości naszej wody, żywności itd. Chciałem się tylko upewnić czy w przypadku tego termometru nie muszę się przesadnie przejmować bo szkoda mi dziurawić mój garnek z którego już dość długo korzystam i powiedzmy że się przywiązałem Nie ma w tym żadnego szyderstwa bo takie to było pytanie - ale lubię się czasami upewnić dla własnego spokoju. Nie zależy mi na super dokładności tego termometru i raczej taki nie będzie, do zacierania na pewno go nie wykorzystam ale będzie mi on służył jako czytelna informacja ile jeszcze czasu pozostało do gotowania się brzeczki. Od czasu do czasu warzę także piwa z ekstraktów, przyda się więc do zaparzania słodów specjalnych. Oprócz tego będzie elegancko wyglądał przymocowany tuż nad kranem