Skocz do zawartości

Przemo_666

Members
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Przemo_666

  1. Pierwsze piwo na tych drożdżach - Kolsch 12,5blg po 9 dniach burzliwej (temp. otoczenia 19-17st) zeszło tylko do 4,5blg. Na cichej potrzymam kilka dni w 17st, a potem wrzucę do 12st, zobaczę czy coś jeszcze zejdzie. Po cichej jeszcze zeszło do 4blg. Altbier 13 blg zeszło do 4,5.
  2. Uwarzyłem Smoked Ale z 40% słodu wędzonego wiśnią. Po fermentacji jeszcze było czuć wędzonkę w smaku i zapachu. Dziś otworzyłem pierwszą butelkę po 2 tyg. i wędzonka na granicy sugestii. Może to przez panujący smog już nic nie czuję (; , ale spróbuję za następne 2 tyg. kolejną butelkę. 4 tyg. po butelkowaniu dalej słaby zapach wędzonki i to po ogrzaniu dopiero, nawet na pierwszy plan wyszedł polski chmiel. W smaku raczej lekka zbożowość i ogólnie piwo wyszło coś a'la lager. Aby ewidentnie coś poczuć chyba trzeba było zrobić 100% tego słodu, ale chyba nie tędy droga. Poczekam aż się poprawi dymienie w tych słodach i znowu spróbuję za jakiś czas coś uwarzyć.
  3. Gęstwa Mangrove Jack's M27 do oddania - Tychy.
  4. Pierwsze piwo na tych drożdżach - BPA. Nie zacierałem na wytrawnie, a i tak zjadły w 14 dni na burzliwej z 13 do ok.0,3-0,5blg. Temperatura fermentacji 21st. Piwo wytrawne, przyprawowe i gęstwa przelana do słoika faktycznie daje bananami. Zobaczy się jakie będzie po nagazowaniu. Po ok. 4tyg w butelce piwo fenolowo-estrowe, całkiem przyjemnie się pije, ale w głowę wchodzi mocno (: nagazowanie średnio-wysokie, chyba zjadają wszystko co się da - trzeba uważać z cukrem przy refermentacji. Teraz robię BIPA 16blg (też nie było zacierane na wytrawnie) i po 14 dniach burzliwej było ok.1,2blg. Na cichej dalej jadą. Piwo zeszło do 1blg, wytrawne z mocną goryczką, alkohol daje w głowę (; Przy fermentacji drożdże wytwarzały siarkowodór, ale później nie ma po nim śladu.
  5. Kolejne piwo uwarzyłem z zieloną herbatą (Gun Powder). Ilość na zimno też 40g na 13L, czas 20h. Chmiele tym razem dodałem polskie, aby nie zakłócać smaku i zapachu herbaty - 20g marynka na 60' i 20g lubelski na 15'. Po nagazowaniu piwo o wyraźnym zapachu i smaku zielonej herbaty, całkiem przyjemne. Chyba ze względu że nie piję zielonej herbaty bardziej smakowało mi piwo z herbatą earl grey. Jak ktoś nie lubi wyraźnego zapachu i smaku herbaty w piwie (earl grey jak i zielonej), to można skrócić czas albo dodać mniej herbaty. W końcu jak piwo z herbatą, to ma być tą herbatę czuć, a nie jak czasem w piwach kraftowych trzeba się domyślać czy ona jest czy nie. Obydwa piwa najbardziej zmętnione jakie uwarzyłem - chyba przez herbatę.
  6. Wczoraj pierwsze piwo z żytem Rye AIPA. Zasyp żyta 15%, filtracja zwolniła gdzieś o max 1/3, leciało ciurkiem, ale nic nie przytkało. Wysładzanie wodą ok. 80st. Nie dawałem żadnych łusek, ani nie robiłem dodatkowych przerw w zacieraniu.
  7. Tak więc, wrzuciłem kawę na 0' na całe chłodzenie w wannie. 50g świeżo zmielonej Etiopia Djimah na 13L (Pracownia Piwa użyła tej kawy do swojego "Józka", który mi zasmakował). Brzeczka w smaku i w zapachu w porządku zobaczymy jak będzie dalej. Po 3tyg od butelkowania aromat kawy osłab - chyba następnym razem będzie trzeba coś dorzucić na cichą. W smaku zaś wyraźna, mocna kawa z wytrawnym finiszem - odczucie goryczki jest potęgowane przez kawę.
  8. Mam zamiar wrzucić kawę na 0' w skarpecie. Jeśli chłodzę w wannie, to ją wyciągnąć po jakimś czasie czy zostawić na całe chłodzenie czyli ok 2h?
  9. Nic z nią nie robiłem. Prosto z paczki do wygotowanej skarpety z obciążeniem.
  10. Witam Uwarzyłem pierwsze piwo z herbata earl grey (APA) i chciałem się podzielić efektem. Na warkę 13L dałem ok. 40g na zimno (earl grey lipton), 20h przed butelkowaniem. Po ok. 2 tyg. spróbowałem co z tego wyszło: w zapachu chmiel bardziej wyczuwalny niż herbata, dopiero po ogrzaniu zaczyna herbata więcej wychodzić. W smaku dobry balans z naciskiem na herbatę na finiszu. Jak na pierwszy raz myślę, że wyszło całkiem ok. Chmielenie: 15g Tomahawk na 60min, 10g Mosaic + 10g Simcoe na 15min.
  11. Cztery przesyłki do paczkomatu, każda 2 dni od zamówienia, jak dla mnie git.
  12. Pierwsza warka (APA 12blg na S-04) 3dni temp. fermentacji 21st. potem się uspokoiło i temp. spadła do 19st. Po tyg. burzliwej było 4blg. i przelałem na cichą. Zebrałem gęstwę i za bardzo trupów nie widzę - jednolity kremowy kolor po 2 dniach trzymania w lodowce. 10 dni cichej - 2blg i butelkowanie. (temp. zacierania 65st) Do warki nr 2 (Dry stout 12,5 blg) zadana tygodniowa gęstwa, ok. 2 duże łyżki (na 13l), fermentacja ruszyła z kopyta po 2h. 3dni temp. 21st potem spadła do 19st. Na końcu 4blg. (temp. zacierania 67st) Warka nr 3 Oatmeal stout 14,5blg początkowe zeszło do 4,5. (temp. zacierania 68st)
  13. Witam, uwarzyłem swoją pierwszą warkę (12L) i chłodziłem w brodziku z wodą + 4 butelki z lodem. Po ok 20min temp. 50st bez pokrywki, potem założyłem pokrywkę i po godzinie temp. zeszła do 23st. Byłem zdziwiony że tak szybko poszło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.