Tym razem nie było kantora więc na moje barki spada napisanie krótkiej ralacji. W tym miesiącu przez niesprzyjającą pogodę było dość kameralnie ale za to piw bardzo dużo. Kilka ciekawych wariacji z polskimi chmielami. Dwa risy w tym jeden bardzo przyjemny. Dość dużo IPA, większość ciekawych i poprawnych technicznie a także spoko dzikusów. Było też 3-4 grodziskie z czego jedno świetne. Zgodnie z nową formułą OPPP było połączone z Krakowską Ligą Piwowarów domowych. Tym razem kolejka w stylu Pils Niemiecki. Niestety wszystkie piwa były mniej lub bardziej niestylowe.