Skocz do zawartości

Karolus

Members
  • Postów

    157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Karolus

  • Urodziny 1974.04.12

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Marecki
  • Rok założenia
    2016
  • Liczba warek
    18
  • Miasto
    Marki

Kontakt

  • Imię
    Robert

Ostatnie wizyty

1 320 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Karolus

  1. Cześć Pierwszy raz robię IPA z pulpą z mango w dodatku z chmieleniem na zimno... do tej pory wszelkie piwa z chmieleniem na zimno trafiały do lodówki na 3-4dni na CC (temp ~5C), jednak co do mango IPA mam pewne obawy czy CC nie wyklaruje mi piwa. czy moje obawy mają podstawy? czy też boje się na zapas i śmiało mogę wstawiać na CC? z góry dzięki za wszelkie info
  2. no właśnie boję się o "trawę" czyli chmielić na zimno przez ~3dni potem do lodówki na CC (kolejne 2-3dni) i będzie OK?
  3. Mam obecnie na końcu fermentacji White IPA, na dniach będę dodawał chmiel na zimno. No i mam trochę zagwozdkę, czy piwo w tym stylu poddaje się również CC? piwo ma być z natury mętne więc trochę obawiam się czy CC za bardzo mi go nie sklaruje. Drugie pytanie to jak liczyć czas chmielenia na zimno przy CC (może głupie pytanie ale to moje drugie piwo z chmieleniem na zimno), czy czas w lodówce wlicza się do czasu chmielenia na zimno?
  4. Witam Potrzebuje szybkiej pomocy, bo jestem już w trakcie warzenia... Będę zakwaszał brzeczkę bakteriami l.plantarum, mam 5g (500mld bakterii) do 20l brzeczki. Czy mam te bakterie rozsypać na powierzchni schłodzonej brzeczki, czy tez wcześniej należy je jakoś przygotować (uwodnić?) Z góry dziękuje za pomoc
  5. Karolus

    INFEKCJE

    Ja nie robię dużo piwa, ten roczny roztwór na za sobą ~15-20 płukać fermentorów (głównie małych wiader) i płukanie odpowiedniej ilości butelek. Zresztą myślę że gdyby to była kwestia starsanu to w pierwszej kolejności problem pojawiłby się na burzliwej, a przy przelewaniu na cichą nie rzuciło mi się w oczy nic niepokojącego, dlatego myślę że wtedy zakaziłem piwo. Jeśli coś bym miał obstawiać to albo marnie zdezynfekowane ręce, albo zlewanie piwa na cichą metodą usta-wężyk... jak dobrze kojarzę to na 99% fermentacja burzliwa była w fermentorze bez kranika
  6. Karolus

    INFEKCJE

    ok, skoro można bezpiecznie spróbować to przetestuje, jak nie będzie ok w smaku to zabutelkuje i zobaczymy co dalej, na razie przynajmniej zapach jest OK.
  7. Karolus

    INFEKCJE

    a co to w ogóle za infekcja, tlenowce?
  8. Karolus

    INFEKCJE

    No to wygląda że po 3 latach warzenia, trafiła mnie pierwsza mega infekcja. Otworzyłem dziś fermentor z Black IPA żeby dodać chmiel na zimną i suprise Domyślam się że kanał? (take głupie pytanie ale to mój pierwszy raz) Druga sprawa, tak już technicznie, co mogło być przyczyną, może wpadłem w rutynę, ale raczej starałem się zawsze przestrzegać czyszczenia sprzętu itd. fermentor zawsze myty woda z mydłem, potem płukany starsanem (starsan co prawda roczny, ale mało używany i rozrobiony na wodzie destylowanej), wszystko co używałem do przelewania (wężyki itp) dezynfekowane w starsanie... ręce też. Piwo stało koło 3 tyg, potem przelałem na cichą, wtedy musiało się toto przypałętać , więc raczej wskazywałoby to na wężyk lub ręce, przy przelewaniu prawda?
  9. Dokładnie, zawsze tak było i u mnie, dlatego jestem lekko zaniepokojony, ale pojawiło się chyba światełko w tunelu.... przed chwilką byłem w piwnicy i lekko poziom wody w rurce się zmienił \o/, czyli sa chyba szanse że to tak duży lag start z powodu stresu jaki zafundowałem drożdżą
  10. OK, trochę mnie uspokoiliście, w sumie to mam teraz taki plan: jeśli do jutra będą objawy fermentacji to super i po temacie, jak do rana nic nie będzie widać, to wracając z pracy kupie paczkę S-05, ale najpierw sprawdzę refraktometrem czy BLG drgnęło, jeśli tak to znaczy się że jednak fermentor jest nieszczelny i problemu nie ma, jeśli nie to ściągam brzeczkę, zagotuje, wystudzę i zadam nowe drożdże. A na razie nic nie grzebie i nie dotykam fermentora Ma to sens?
  11. czyli jeśli nie ruszą do jutra, to bezpieczniej będzie przed zadaniem nowych drożdży zagotować brzeczkę, tak? A szlak nie trafi brzeczki przez te 48h bez drożdży? (zakładając że nie ruszą)? @eltomek, napowietrzałem zaraz po wlaniu tego felernego litra, więc temperatura powinna się szybko obniżyć, a zadanych drożdży było na 100% dużo więcej niż powinno , wlałem jakieś 200-300ml, więc nawet biorąc poprawkę że były marnie płukane to i tak dużo więcej niż potrzeba na 11l brzeczki...
  12. Wczoraj warzyłem małą warkę, dodałem gęstwę z poprzedniego piwa (zebrana dzień wcześniej, więc świeżutka), drożdże zadane wczoraj ~13, dziś ~8 zero oznak fermentacji. Tzn, na brzeczce cały czas utrzymuje się piana, ale nie jest to taka ładna piana fermentujących drożdży, raczej wygląda na taką przyschnięta pianę powstałą podczas napowietrzania. Wiem że strzeliłem dużego babola przy zadawaniu drożdży, miałem ~10L dobrze schłodzonej brzeczki (~16C) i dodałem do tego ~1L prawie wrzącej brzeczki z odzysku resztek z dna gara , dopiero potem sobie uświadomiłem że tych resztek było natyle dużo że mogłem zbytnio podnieść temperaturę wypadkową (wiem, wiem głupota ale cóż stało się) nie sprawdziłem potem temperatury i zadałem drożdże, które w dodatku przepłukałem bardzo zimną wodą (myślę że max 10 - 15C miała), zastanawiam się czy nie za bardzo "zszokowałem drożdże) i może szlak je trafił Nie wiem czy już panikować (nie mam innych drożdży, nowe najwcześniej mógłbym jutro po południu zadać). Zakładając czarny scenariusz, że ubiłem drożdże, czy do jutrzejszego popołudnia brzeczka przetrwa?? (w tej chwili stoi w temp ~16-17C), a może zlać ją do drugiego fermentora (przy okazji pozbyłbym się przynajmniej część martwych drożdży), wstawić do lodówki i przetrzymać do jutrzejszego popołudnia (do momentu zakupu drożdży)
  13. jak ktoś już wcześniej pisał, FB jest do szybkiego kontaktu w razie W. Natomiast forum to kopalnia wiedzy przed duże "K", wiedzy gromadzonej latami i co ważniejsze, wiedzy z której można swobodnie korzystać przez wiele następnych lat.
  14. Karolus

    Kapsle

    Jeśli w Wa-wie to po za wymienionym jeszcze alkohole domowe na kołowej i zamojskiego, taniej niż w PK i zwłaszcza na kołowej łatwiej zaparkować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.