Skocz do zawartości

amrish

Members
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez amrish

  1. W jakim kalkulatorze? 7kg słodu na 19 litrów i 14blg?Co to za słód karmelowy? za dużo ciemnych słodów. Ja bym dał carafe 2 special i pszeniczny czekoladowy, max po 200 gram. Karmelowy jasny 120 Wywaliłem słód coffee i dodałem 1kg pale ale dla większej równowagi, zależy mi na zejsciu z resztek, bo następne warki planuję na razie na gotowych zestawach surowców Wyszło mi 14blg przy 24l brzeczki nastawnej i wydajności 70%. Pytanie czy przy tej ilości słodów ciemnych nie dać jeszcze 1 kg pale ale, 500g płatków jęczmiennych może być? I zcacierać wszystko razem czy ciemne na koniec? Pale ale 5kg 66% monachijski 1kg 13% pszeniczny czekoladowy 300g 4% carafa special typ II 300g 4% palony jęczmień 500g * 6% płatki jęczmienne 500g * 6% karmelowy jasny 120 100g 1%
  2. ucięcie samego coffee wystarczy ?
  3. Planuję coś takiego z resztek, które mi zostały po brown porterze. Celuję w 14 blg Pale ale 3,5kg 50% monachijski 1kg 14% pszeniczny czekoladowy 400g 6% carafa special typ II 400g 6% coffee 500g * 7% palony jęczmień 500g * 7% płatki jęczmienne 500g * 7% karmelowy 200g 3% W kalkulatorze wyszło że warka 19l będzie miała 14 blg. Słody oznaczone * muszę dokupić, resztę mam. Do tego chmiele mosaic + amarillo. Pierwszy raz będę warzyć stouta i tu pytanie kiedy i jakie dokładnie słody dodać na sam koniec zacierania żeby uniknąć kwaśnego smaku? Czy wszystko na 60min?
  4. Sporo się nauczyłem po założeniu tego tematu i dzisiaj uwarzyłem pierwszą warkę z zacieraniem - AIPĘ 15,5 blg. Jutro robię american wheat i teraz pytanie czy mogę wlać chmieliny razem z brzeczką do fermentora i po prostu o nich zapomnieć? I drugie pytanie. Otóż dałem połowę saszetki safale s-04 do tej aipy. Zwinąłem ją i dałem do lodówki. Do następnej warki zadać gęstwę (ponoć daje dużo lepsze efekty niż susz) ? Ile mogę przechowywać te pół saszetki i w jakich warunkach?
  5. Jednak po zlaniu stouta na cichą i tak miałem dość osadu na dnie przed rozlewem. Muszę zdecydowanie spróbować pelnej fermentacji w 1 pojemniku. Jeśli chodzi o temp to sam fermentor z wodą stojący na podłodze w piwnicy ma ok 18 stopni w upał. Nie wiem czy położenie np mokrej szmaty pod spód nie ochlodzi go lekko. Mam kolejne bardzo ważne pytanie. Jeśli prowadzicie fermentacje w pojemnku z kranikiem to jak pobieracie piwo żeby sprawdzić blg? Jak odkazacie kranik? Wrzucenie spławika do fermentora odpada z powodu grzyba.
  6. tak,ale chcę to robić możliwie jak najlepiej żeb wyrobić sobie dobre nawyki Czyli żeby ułożyć sobie wiedzę. wariant dla piw lekkich - najpierw burzliwa tak długo aż blg się nie zatrzyma na 2 dni, potem przenoszę fermentor do mieszkania, temp podnosi się na 24h o jakieś 5 stopni, osad opada, zlanie na fermentacje cicha w innym fermentorze piwa cięższe np porter lub pszeniczne, ktore nie musza byc klarowne: j/w ale fermentuje cicha w tym samym fermentorze i trzymam piwo np 2 tygodnie czy w tym przypadku na koniec burzliwe też przenieść fermentor do mieszkania na np 2 dni żeby drożdże posprzątały po sobie i zanieść go z powrotem do piwnicy na cicha? Bardzo proszę mnie poprawić jeśli piszę głupoty.
  7. Po spróbowaniu swoich 2 piw z brewkitów szukałem informacji czemu są one tak niedobre. Znalazłem sporo strzępków informacji na temat wad i jakości piwa, jednak dopiero wykład Dzielaka otwarł mi oczy na mój problem. Padłem ofiarą instrukcji z brewkita. Pobrałem arkusz oceny piwa PSPD i zacząłem analizować, wyszło na to, że musze zdecydowanie nauczyć się odpowiednio fermentować. Tak więc oto moje pytania i problemy. Temperatura: 1. piwnica w starym budownictwie, mam przy podłodze max 20 stopni w upale, czy jest to dobra temp dla większości szczepów? Z tego co czytalem im większa temperatura tym więcej estrów, a żadnych belgów jak na razie warzyć nie będę. Na brewkicie IPA miałem napisane 26 stopni i w tylu fermentowałem 2. Mój główny problem to grzyb w piwnicy. Gdy tylko włączam światło widzę jak to wszystko lata w powietrzu. Nie wiem czy mogę zlewać na cichą w takim środowisku. Jeśli nie to muszę przenieść fermentor do mieszkania. Czy przed zlewaniem/przelewaniem na końcu burzliwej warto przetrzymać piwow mieszkaniu 24h w wyższej temperaturze np te 26 stopni żeby drożdże "dojadły" resztę cukru? bo ta metoda kłóci się z zasadą nie zmieniania drastycznie temperatur w czasie fermentacji i przy okazji nie byłoby grzyba. Czas: 3. Model 7+7 przyniósł mierne efekty, znajomi wychwalają piwo, jednak ja jestem niezadowolony. Jak długo trzymać piwo na burzliwej? Jednak moja 2 warka odfermentowała do 1blg po 6 dniach, więc tu pytanie czy np tak odfermentowane piwo warto trzymać te zalecane 14 dni? 4.Czy czas np 14+7 liczy się do osiągnięcia pełni smaku przez np apę? Chodzi mi o fakt, że piwo musi przefermentować i odleżeć swoje, jednak czas kiedy będzie dobre liczy się od np zakończenia fermentacji czy rozlewu? 5. Jakich stylów piwnych nie trzeba przelewac na fermentacje cicha? Jest to ryzyko zakarzenia, ktorego jednak chcialbym uniknac.
  8. czyli rozumiem albo cieńkisz typu apa albo wcale i w domowych warunkach nie zrobię czegoś w stylu 1 na 100? oczywiscie marzeniem jest aipa 3% alk.
  9. Dzięki za odpowiedzi, ale nie chodziło mi o propozycje styli piwa z małym % ale konkretnie o to czy np można uwarzyć aipę o takim samym profilu ale mniejszym %. Jednak apa 11, a aipa 16 to co innego Mam jeszcze jedno pytanie. Często w składzie piw widzę cukier, czy daje on co innego jak alkohol w piwie?
  10. Witam, uwarzyłem już 3 piwa (2 brewkit i 1 ekstrakt) i skompletowałem sprzęt do zacierania. Natknąłem się jednak na pewien problem, mianowicie moje piwa wyszły na tyle mocne (5,5%~ ), że mogę wypić ze smakiem max 1. Czytałem wstępnie w internetach, jednak wszystkie tematy były na temat piwa 1% lub bezalkoholowego. Ja natomiast chciałbym zrobić np aipę lub stouta ok 2,5-3%. Wiem, że musiałbym zacierać w wyższej temperaturze, jednak jak takie zacieranie wpłynie na pełnię i smak? Najważniejsze jest dla mnie aby takie słabe piwo było rownie dobre. Ile słodu musiałbym dawać? Bardzo proszę o jakieś wyjaśnienie laikowi czy i jak można to osiągnąć.
  11. czyli sugerujesz wybranie paru przepisow i po pierwszej warce próbowanie poprawienie ich. Jak wyjdzie ideał to już kwestia odtworzenia w MOICH warunkach
  12. Witam, po spisaniu listy co dokładnie potrzebuję do warzenia z zacieraniem zostało już ostatnie, czyli same surowce. Otóż mniej wiecej procentowo oceniając smak piwa to sama technika, a ile przepis? Znalazłem tematy z przepisami z konkursów piwowarskich i nie wiem czy rzeczywiście są tak dobre, że nie warto brać zestawów ze sklepu tylko je konwertować na warki 20l i zamawiać surowce pod nie. Oczywiście pomijając wady jak zakarzenie czy dms przez długie chłodzenie jak ważny jest przepis i jak ważna technika. I jeśli brać ze sklepu to jakiego? Obecnie mam zamówienie w twojbrowar.pl i mógłbym coś wziąć z jedną wysyłką. Z góry dzięki i mam tylko jedną prośbę, nie piszcie, że to nie ma znaczenia, bo dla mnie do duży aspekt psychologiczny. Nigdy nie piekłem ciasta z niesprawdzonych przepisów.
  13. przeca do tego też go robili tak, ale dlugie gotowanie może jakieś nieporządane smaki wyciągnąć z tego
  14. http://olx.pl/oferta/garnek-30l-filtrator-do-piwa-CID628-IDe1FFL.html#16bf98950d co myślicie o takim garnku? można w nim chmielić brzeczkę? byłaby to spora oszczędność dla mnie, bo garnek też muszę kupić
  15. A co jest tym złego ? Sam nie wiem, lód jest przegotowaną wodą, a robię go w wyparzonym pojemniku. Małżonka poleciła mi dzisiaj użycie 4 wkładów do lodówki turystycznej. Jednak nie jestem ich tak pewien, bo mają sporo szczelin w sobie. Czy wyparzenie ich a potem dezynfekcja OXI wystarczy? I czy w ogóle jest to dobry pomysł\?
  16. Właśnie takie obawy miałem. Mam garnek 30l "bigosowy" jednak jest on nitowany i boję się o smak metalu w piwie także kupię sobie nowy. Kolejny problem to chłodzenie. Czy wystarczy zrobic trochę gęstszą brzeczkę i rozcieńczyć lodem (robię tak teraz) ? Czy jednak chlodnica to must?
  17. Witam, brewkity są do kitu, nie dają mi żadnej satysfakcji więc chcę przejść na zacieranie. Tutaj pytania przy kompletacji sprzętu. Mam 2 fermentory, 1 z kranikiem. Na pewno będę potrzebować filt z oplotu, jednak nie wiem z czego zrobić kadź filtracyjną. Rozumiem, że opcje są takie: garnek i kadź z fermentora kadź z fermentora kadź z lodówki Garnek 30l i tak będę potrzebować do chmielenia tak? Spora rolę odgrywa tu też cena tego sprzętu. Tak więc czy opcje robienia kadzi z fermentora lub lodówki są na tyle wygodne, że warto je robić? Jeśli tak to jak zrobić kadź np z fermentora? Rozumiem, że muszę w nim zamontować filtr, czy na stałe? Czy nie przeszkadza ona w późniejszym używaniu go jako fermentora? Badzo proszę o porady, bo widziałęm, że ta kadź z np lodówki wydaje się świetna, wlać, ustawić temp i zapomnieć, jednak znowu to kolejne 100zł, a małżonka już krzywo patrzy na każde zakupy.
  18. Nie będę już zaśmiecać nowym tematem. Mój stout z kita odfermentował po 8 dniach do 4.9blg i stoi. Tutaj zdjęcia, jedno robione 24h temu i drugie przed chwilą. Przelewać? Na pewno sprawdzę blg raz jeszcze wieczorem po 12h ale wydaje mi się, że drożdże już skończyły pracę bo zniakają w oczach. Bąbelków nie widać. Dzisiaj mija 10 dzień fermentacji. Jeśli rozlewać to ile dać cukru? Po 2g na butelkę zamiast 4 przy moich 5blg? Próbowałem piwo z ballingometra i nie ma zakażenia
  19. Dzięki za te słowa! Przemyślałem sprawę i zrozumiałem, że chciałbym za szybko za dużo. Jednak mam ostatnie pytanie. Czy jeśli przepis jest na 20l piwa to żeby zrobić warkę np 12l to muszę każdego składnika dać 60%? Czy są jednak jakieś zasady przy zmniejszaniu warki? Chciałbym jednak warzyć mniej, a częściej, szybciej się nauczę.
  20. Dokładnie o to chodzi. Również nie rozumiem czemu autor z góry założył, że z ekstraktów nie można zrobić różnych stylów piwa. No właśnie można, kluczem jest odpowiedni dobór słodów specjalnych, tą metodą można osiągnąć bardzo wiele. Zdecydowanie polecam spróbować, uwarz w ten sposób kilka piw i przekonaj się sam, a potem możesz zdecydować co dalej, czy chcesz przejść na partial mash albo bawić się w pełne zacieranie. To już kwestia indywidualna. Co do receptur to na wspomnianym przeze mnie wcześniej BrewToad masz ich ponad 23,5 tysiąca dla samych ekstraktów (+ steeping). Ogladałem te strony z przepisami i w komentarzach sami autorzy receptur ze stteepingiem piszą, żeby się na partial mash bo daje dużo więcej swobody i lepszy smak. Wypiłem w życiu sporo świetnego piwa i boję się, że jak uwarzę 40 butelek średniaka to stracę do tego zapał. Dlatego chcę od razu przejść po brewkicie na partiala, będę miał też z tego większą przyjemność Ah no i steeping ma ogólnie bardzo mało przepisów w stosunku do partiala czy full masha. Mam bardzo ważne pytanie do was. Znalazłem stronkę na której było wytłumaczone jak przerobić przepis z zacieraniem na mini zacieranie. Jednak moje angielskie słownictwo piwowarskie jest dość ubogie jak na tą chwilę, to samo z resztą polskie i bardzo mało z tego zrozumiałem. Więc jak się do tego zabrać?
  21. Hej. Bardzo wam dziękuję za te linki. Dzięki nim zrozumiałem dużo więcej i trochę sobie ułożyłem wcześniej zdobytą wiedzę. Same ekstrakty dla mnie odpadaja, bo nie można zrobić z nich czegoś ciekawego. Brewkity znowu są ograniczone tylko do jakiś nudnych ale. Brak mi jak na razie warunków na pełne zacieranie i po lekturze zdecydowanie podoba mi się opcja mini mash. Znalazłem beerrecipes.org , jeśli znacie jakąś inna równie dobrą stronę to bardzo chętnie ja przejrzę.
  22. wlaśnie czytałem o tym całe popołudnie dzisiaj i już na początku mam poblem z samymi miarami, a potem zobaczyłem, że większość poradników jest do gotowców "partial mash kit". Do tego amerykanie mają mnóstwo ekstraktów typu dry stout etc gdzie ja widziałem u nas tylko jasny lub ciemny. Dlatego właśnie zależy mi albo na metodzie -parzenie + brewkit lub - ekstrakt + chmielenie i potem brewkit
  23. Jestem totalnym nowicjuszem, dziennie staram się czytać nt piwowarstwa min 2-3 godziny i znalazłem coś takiego jak steeping na kanale craigtube. Mój problem polega na tym, że zacieranie to dla mnie jak na razie kosmos, a ekstrakty są bardzo ograniczone, ze stylów jakie lubie są tylko ipa i stout, reszta to lagery, pilsy i bittery. Craig przedstawił metodę parzenia słodów specjalistycznych (speciality grain) ale zamiast dodania ekstraktu dał brewkit. To by było dla mnie idealne rozwiązanie przed wypłynięciem na głebokie wody. Po parzeniu dodał chmiel i gotował, na koniec dodał brewkit i miał gotowe piwo. I tu pojawia się problem, nigdzie nie potrafię znależć czegoś więcej o tej metodzie. Głównym pytaniem jest czy w ogóle warto, czy odpowiednie ?enzymy? uzyskam, czy to się dobrze nachmieli, jakie proporcje dać. Oglądałem też opcjonalnie warzenie z samych ekstraktów, ale widziałęm dużo komentarzy, że te stouty czy ipy to po prostu ciemne/jasne piwa tyle, że nachmielone. Wnioski są takie, że lepiej brewkity, albo zacierać Ostatnią nadzieją jest nienachmielony ekstrakt + nachmielenie go + brewkit, np zrobienie sobie dubbela z amerykańskim chmielem (coś na wzór american tripel, który bardzo lubię). I tu też pytanie czy tak się da i jak się za to zabrać. Np american stout czyli kupić brewkit stout, ciemny ekstrakt i go nachmielić 60min amerykańskim chmielem i potem dodać brewkit. Ktoś coś wie więcej na ten temat?
  24. Witam. To moje pierwsze warzenie. Kupiłem Irish stout jednak 40 piw to dla mnie zdecydowanie za dużo. Mój plan jest taki żeby zagotować puszkę i brzeczke podzielić na pół. Z jednej zrobić stouta a drugiej americana. Mam 2 fermentory i robiłbym oba piwa jednozesnie . I oto pytania. 1. Czy w ogóle jest to możliwe i warto się w to bawić? 2. Jaka metoda nachmielic ta druga część? 3. Jak najłatwiej podzielić puszkę? Wiem że muszę ją zagotować bo chmiel jest dodawany na koniec i nie wymieszany w środku. Dzięki z góry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.