Żeby nie zakładać nowego wątku, chciałbym zadać kilka pytań (częściowo na bazie 'faq' przygotowanego przez Jejski'ego, częściowo w oparciu o instrukcję jaką dostałem razem ze składnikami)), żeby rozwiać moje wątpliwości.
Zacieranie.
Do jakiej temperatury podgrzać wodę na początku, przed wrzuceniem słodów? gdzieś znalazłem, że 35 st...
Filtracja i Wysładzanie
W ostatniej pół godzinie zacierania gotuję 8 do 10 czajników wody i przelewam kolejno do garnka 20l
rozumiem, że to zupełnie oddzielny garnek?
Filtruję zacier przelewając z kadzi warzelnej (garnka) do fermentatora z kranikiem...
rozumiem, że wszystko w temperaturze na jakiej skończyłem zacieranie (nie wychładzać jeszcze)?
Filtrator ustawiam 1,5 m. wyżej od wiaderka. Po przelaniu czekam ok. 20 min. W tym czasie myję kocioł. Pierwsze 2 do 4l. brzeczki zwracam do filtratora , do uzyskania czystego płynu w wężyku..
nie wiem czy źle zrozumiałem ten fragment, czy autor trochę zamienił kolejność: zlewam 2 do 4 litrów, aż płynąca brzeczka będzie klarowna, po czym podstawiam wiaderko właściwe, a te 2-4 litry dolewam do filtratora np. na końcu lub wlewam od razu te 2-4 litry (jeśli mam np. jedno wiaderko i malutkie garnki )
teraz tak - rozumiem, że w tym momencie posiadam te ok 14-15 litrów brzeczki ?
Woda w 20l. garnku osiąga około 80°C w momencie gdy trzeba dolać do filtratora, czyli nie można pozwolić aby złoże filtracyjne wyszło ponad powierzchnię brzeczki. We filtratorze mieszam wierzchnią część złoża na około 10cm., co pozwala lepiej wysłodzić i skrócić czas. Po przefiltrowaniu 15l. brzeczki przelewam ją do kotła i od razu ustawiam na gazie i wysładzam dalej następne 13 do 16l. Ma to na celu skrócenie czasu potrzebnego do doprowadzenia do wrzenia całości brzeczki. Po przelaniu następnych np. 15l. do kotła przechodzę do gotowania. Całość filtracji od momentu przelania zacieru do filtratora zajmuje mi około godziny. [foto 7]
Ten fragment zupełnie mi miesza w głowie. Rozumiem go tak - mam już 14 litrów brzeczki w wiaderku i filtrator z pozostałościami. Do tego filtratora wlewam wodę o temp 80 st. Rozumiem, że wodę wlewam tak, żeby wymieszać ją ze złogami?
Równolegle brzeczkę (14litrów) z wiaderka przelewam do garnka, odpalam gaz (do jakiej temperatury ? - do wrzenia?)
Zalane i wymieszane złogi (10 l) filtruje do wiaderka, a z niego przelewam do gotującej się brzeczki
Czy moja interpretacja jest zgodna z intencjami autora?
Gotowanie, Chmielenie, Chłodzenie.
Granulat chmielu wrzucam bezpośrednio do kotła, bez żadnych siateczek itp.
Mamy te ok 25 litrów gotującej się (wrzącej?) brzeczki do której wrzucamy chmiel i gotujemy dalej (w instrukcji do mojego piwa pisze 70 minut)
Po zagotowaniu, jak najszybciej chłodzimy do temperatury 20 st i za pomocą np. wężyka 'grawitacyjnego' przelewam całość (pozostawiając chmiel i inne odpady) do fermentatora.
I teraz dwie wersje: przelewamy na drożdże mieszając rurką lub (instrukcja)rozsypuje drożdże po powierzchni i nie mieszam. Która będzie prawidłowa/lepsza?
....
Butelkowanie.
Operację butelkowania zaczynam od odważenia potrzebnej części glukozy ( stosuję do refermentacji glukozę i bardzo rzadko cukier ) i zagotowania jej w ok. 200ml. wody przez 10min.
rozumiem, że rozpuszczam glukozę w wodzie wrzącej? - przez te 10 minut cała woda nie wyparuje (a może o to chodzi)?
Pominąłem elementy co do których jestem w 100% pewien. Jak widać nie dużo tego było
Będę wdzięczny gdyby ktoś sprawdził czy dobrze zrozumiałem wszystko