kris81

....polew to ja mam z Ciebie doktorku Przegladam forum czesto i widze jak swoimi madrosciami nabijasz sobie posty, ale to chyba nie o to chodzi. Nie mam nic przeciwko poprawianu i korygowaniu wiedzy innych uzytkownikow (mojej takze), ale bez zbednej ironii. A i prosze mi nie wyjezdzac z szacunkiem do jezyka, bo nic o mnie nie wiesz. Radze Tobie poduczyc sie jakiegos innego jezyka, bo Ci sie moze przydac. Nie czesto jestem zmuszony do takiej odpowiedzi, ale sam zaczales te slowne przepychanki. Mam nadzieje tez, ze kupujesz tylko produkty na ktorych jest opis w jezyku polskim, bo w innym pewnie bys nie zrozumial. Przepraszam wszystkich uzytkonikow za offtopa.

no teraz to mi (i chyba innym) zrobiłeś sobotę 1. nie wiem do czego Ty w piwowarstwie używasz hydrometru ? 2. nie wiem gdzie mieszkasz, ale jakby mi w polszy napisali takie "hieroglify" co je wielkimi literami przytoczyłeś to bym się tym nie przejął (a na pewno bym nie kupił tego produktu bo trzeba miec trochę szacunku do siebie i swojego języka). 3. nawet napisy bardzo wielkimi literami nie zwalniają z myślenia (vide płoty i ściany z napisami "DUPA") ..polew to ja mam z Ciebie doktorku

ciesze sie ze jestes zafascynowany, bo tak to by byla pewnie nudna sobota, a wracajac do sedna sprawy, to zacytowalem kolege powyzej poniewaz na moim hydrometrze (w instrukcji) bylo napisane tlustym drukiem DO NOT BOIL OR PUT TO THE BOILING LIQUID, wiec rozsadnie zadalem pytanie

...można tak robić? nie rozkalibruje to balingomierza?

Czytajac Wasze posty wychodzi na ta, ze ja mialem pecha z drozdzami Coopersa ktore byly dolaczone do zestawu, bo mi nie chcialy ruszyc gdy temperatura brzeczki miala 15 stopni. Mysle tez, ze problemem tutaj moze byc sposob przechowywania drozdzy. Coopers wklada drozdze pod plastikowe wieczko i jak trafiaja do sklepu to brewkity leza w temperaturze pokojowej co ma negatywny wplyw na drozdze.Prosze mnie poprawic jezeli sie myle. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Jezeli uzywasz drozdzy z zestawu to minimum 17 stopni, jak bedziesz warzyl nastepne piwa z puszki to polecam zebys dokupil sobie inne drozdze. Jest roznica w smaku dosc wyczuwalna. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka A jakie sa drożdże w zestawie?Z tego co mi wiadomo, wyczytane na innych forach polskich jak i zagranicznych to Coopers dorzucal drozdze aleowe do lagerow i pilsnerow. Zrobilem raz pilnera i lagera na drozdzach z zestawu i nie bylo tragicznie. Obie warki robilem w okolo 17 stopniach bo nizej nie chcialy pracowac. Pozniej kupilem Mangrove Jacks i byla spora roznica z tym ze byly to juz drozdze dolnej fermentacji wiec jako tak nie mozna tego porownac. Najlepszy przyklad moge podac na podstawie piwa Coopers Hefe. Robilem je na drozdzach z zestawu i drugi raz na Mangrove Jacks M20. Roznica byla dosc spora. Skladniki i sposob warzenia dokladnie taki sam. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka A ja myślę że i w 15 pociągną ...jezeli to piwo z puchy to nie warto zlewac na cicha, nic to nie zmieni. Mam inne zdanie na ten temat....myslisz czy wiesz na 100%? Ja tylko napisalem jak to wygladalo u mnie, no i w sumie moge powiedziec ze znajomy mial podobna sytuacje. Byc moze trafily Ci sie drozdze dolniaki w zestawie od Coopersa co jest chyba niespotykane. Wychodzi tez z tego co piszesz, ze Coopers podaje nieprawdziwe dane na stronie i w "instrukcji obslugi" swojego zestawu. Ale chyba nie ma sie o co tu spierac. Kolega po paru probach wyrobi sobie zdanie jak kazdy z nas tutaj. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

...jezeli to piwo z puchy to nie warto zlewac na cicha, nic to nie zmieni. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Jezeli uzywasz drozdzy z zestawu to minimum 17 stopni, jak bedziesz warzyl nastepne piwa z puszki to polecam zebys dokupil sobie inne drozdze. Jest roznica w smaku dosc wyczuwalna. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka A jakie sa drożdże w zestawie?Z tego co mi wiadomo, wyczytane na innych forach polskich jak i zagranicznych to Coopers dorzucal drozdze aleowe do lagerow i pilsnerow. Zrobilem raz pilnera i lagera na drozdzach z zestawu i nie bylo tragicznie. Obie warki robilem w okolo 17 stopniach bo nizej nie chcialy pracowac. Pozniej kupilem Mangrove Jacks i byla spora roznica z tym ze byly to juz drozdze dolnej fermentacji wiec jako tak nie mozna tego porownac. Najlepszy przyklad moge podac na podstawie piwa Coopers Hefe. Robilem je na drozdzach z zestawu i drugi raz na Mangrove Jacks M20. Roznica byla dosc spora. Skladniki i sposob warzenia dokladnie taki sam. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Jezeli uzywasz drozdzy z zestawu to minimum 17 stopni, jak bedziesz warzyl nastepne piwa z puszki to polecam zebys dokupil sobie inne drozdze. Jest roznica w smaku dosc wyczuwalna. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

....mam dokladnie ten sam efekt. Wrzucilem chmiel w ten sam sposob na sam koniec burzliwej i po jednym dniu pokazalo sie sporo piany. Jak wrzucalem to woreczek sie zanurzyl ale po jednym dniu wyplynal. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

kto z Was okresli kolor tego piwa PS. Sorki za te foty w zla strone ale nie wiem o co kaman

Robilem juz 4 piwa z puszek Coopersa. Za kazdym razem uzywam drozdzy Mangrove Jack's odpowiednich do stylu. Do Europena Lager i do Heritage Lager uzywalem M84 Bohemian Lager (po 20 gram na warke). Drozdze te zostaly mi polecone od osoby ktora zaczynala od puszek i powiedziala mi ze jest roznica w smaku z tym ze te drozdze to drozdze dolnej fermentacji i trzeba je trzymac w zakresie temperatur od 8 do 12. Co do drugiego pytania to do mojej czwartej warki Coopers Pilsener dodalem ulepszacza. Byl to tzw. flavapak lager ( http://www.thehomebrewcompany.ie/flavapak-lager-p-1000.html ) i piwo jest smaczniejsze, ma wieksza goryczke i lepszy aromat. Teraz bede robil Copersa Wheat Beer i bede dodawal skorki pomaranczy, gozdziki i nasiona kolendry. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przepis znaleziony na forum Coopersa. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

To na 130 gram cukru wystarczy powiedzmy okolo 400ml wody? Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ano właśnie mnie też się wydawało, że miarką nie jest łatwo się pomylić, a jednak ten przypadek nie jest odosobniony Pomylić się można zawsze i wszędzie, a w przypadku syropu cukrowego niestety częstym błędem (no fakt to nie pomyłka) jest złe wymieszanie, czego dowodem jest wiele wpisów dotyczących złego nagazowania piw w butelkach Jezeli posiadasz wiedze jak to zrobic to ja z mila checia poczytam jaka dokladna ilosc wody dobrac do zrobienia syropu i jak go wymieszac z brzeczka zeby wszystkie piwa byly rownomiernie nagazowane. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Nie posiadam jeszcze duzej wiedzy na temat robienia piwa, ale po 4 warkach Coopersa jakie zrobilem (do 3 dodawalem cukier do refermentacji) uzywalem kalkulatora i piwa wyszly w sam raz nagazowane. Nie mialem ani razu szampana a piwo pszeniczne jest nawet malo nagazowane wedlug mnie. Musisz tylko podac w miare dokladne dane ktore wpisujesz w kalkulator i powinno byc ok. Druga sprawa jaka zauwazylem to im dluzej piwo jest w butelkach tym wiecej gazu. Lagery najlepiej pic po 5-6 tygodniach choc trudno sie powstrzymac [emoji6] Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Pamietam ze cos bylo zwiazane z kolorem opakowania albo z wydrukowana literka. Googlowalem ten temat kilka miesiecy temu. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

przy takim blg jakie miales to dwie paczki obowiazkowo trzeba wsypac na te 20 litrow, tak zreszta juz ktos wspominal powyzej. Uzywalem dwa razy tych drozdzy i zawsze po 12h ladnie startowaly. W obu przypadkach zjechaly mi do 1.5/2 blg z 11/12. Piwo fermentowalo w temepraturze 8-10 stopni.

Ja w tym zestawie mialem drozdze gornej fermentacji.

Bartek az takim specem w aromatach nie jestem dlatego porownalem to z piwem Franziskaner Hefe, ale czuc cos jak banany i goździki. Zaraz otworze nastepne i bardziej zaglebie sie w aromaty

jak to sie mowi odgrzewam kotleta ponownie. Drozdzy uzywalem do puchy Coopersa Wheat Beer. Uzywalem 500gram slodu pszenicznego Muntosa i 400 gram dekstrozy. Drozdze uwodnilem w wodzie o temperaturze 22 stopni i zadalem do brzeczki o temperaturze 21 stopni. BLG poczatkowe bylo okolo 10.5/11. Laczna objetosc brzeczki to 21 litrow. Temperatura fermentacji to okolo 21 stopni. Co mozna powiedziec, drozdze dzikusy, szybko ruszyly i po okolo 12 godzinach "wyrzygaly" sie przez rurke. Drozdze byly bardzo aktywne przez nastepne 48h godzin i pozniej piana opadla i troche ucichly. Trzymalem piwo w fermentorze 10 dni po czym zabutelkowalem. Koncowe BLG wynioslo 1/1.5. Po zabutelkowaniu piwo bylo trzymane w temperaturze 21 stopni przez 7 dni a pozniej przenioslem je na balkon gdzie temperatura byla w zakresie 8-16 stopni. Pierwszy test piwa byl po 10 dniach od zabutelkowania. Piana gesta, drobna, piwo troche za slodkie jak dla mnie co jest dziwne bo BLG ladnie spadlo, gazu tak srednio jak na pszeniczniaka. Poczekalem wiec 21 dni i......banan na twarzy. Piwko smaczne, wrecz pyszne, gesta piana, brak slodkiego smaku, calkiem sporo nagazowane. Moge to piwo w smaku porownac do Franziskaner Hefe. Polecam te drozdze.

BuDeX a skad moglem wiedziec? Grzecznie pytam bo nie mam jeszcze doswiadczenia. Gratulacje mi nie potrzebne tylko odpowiedz na zadanie pytanie. Simple. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ja nie zagladam tam, raz tylko otworzylem bo spanikowalem ze infekcja. Na szczescie nie byly to drozdze tylko kawalek/zlepek "ulepszacza" smaku i aromatu. Jednym slowem byl to kawalek z Flavapaka, czyli goryczka. Drozdzy moglo byc troche dookola tego ulepka, ale na 21 litrow zadalem 20 gram drodzy wiec powinny dac rade.

Panowie i Panie, pomocy. Wydaje mi sie ze moje piwo zlapalo infekcje. To moja czwarta warka z puszki. Piwo jakie nastawilem to Coopers Pilsener, zadalem inne drozdze niz te z zestawu. Kupilem Mangrove Jacks Bohemian Lager M84 - dwie paczki. Dodalem takze wywaru z tzw. Flavapak Lager (https://www.stonehelm.co.uk/BeerSupplements/FlavapakLager) w celu ulepszenia smaku i aromatu. Piwo nastwione w sobote 22.10.16. Pyrkalo sobie w temperturze 11 stopni. Dzis sie przyjrzalem i zobaczylem cos dziwnego. Wylowilem to i sprobowalem. Nic nie smierdzialo, wiec przetestowalem to smakowo. Bardzo goryczkowy smak, gorzki. Piwo smakuje normalnie jak na piwo po 5 dniach fermentacji.

Dzis mija 21 dni od momentu zadania drozdzy. Tydzien temu zrobilem pomiar i wygladalo to tak: Gravity ~ 1.014 BLG ~ 2. Dzis powtorzylem pomiary i sa prawie takie same. Gravity ~1.013 BLG =1.5. Wyglada na to, ze piwo jest juz gotowe zeby butelkowac. Mam w zwiazku z tym pytanie odnosnie samego butelkowania. Czy podniesc temperature przed butlkowaniem do temperatury pokojowej czy butelkowac tak jak jest w tym momencie czyli ~ 12 stopni?

Dzieki za porady. Co moge jeszcze dodac to ze na powierzchni ciagle jest jeszcze troche piany, wiec byc moze cos jeszcze zejdzie. Co do lodowki to stoi ona w lazience pod prysznicem w brodziku