Skocz do zawartości

wojtasw77

Members
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wojtasw77

  1. Moje piwko nie jest z brewkita tylko z ekstraktów słodowych niechmielonych tak gwoli ścisłości A tak wygląda w kuflu:
  2. Dzięki wielkie. Piwko jest wyśmienite z każdym dniem coraz lepsze (dokonuje regularnych degustacji) to jest piwo z ekstraktów i jest świetne,aż się boję jak będzie smakowało piwo zacierane . Niestety nie mogę znaleźć czasu na zacieranie STOUTA, a surowce czekają i się proszą o zacieranie. Córcia nie pozwala tatusiowi zniknąć na kilka godzin. Wybaczam jej bo ma dopiero 4 tygodnie, aż żal od niej odejść.
  3. Moja cierpliwość ma swoje granice, ciekawość wygrała. Otwarłem pierwszą butelkę MOJEGO piwa po tygodniu od zabutelkowania. Piwo jest już trochę nagazowane, ale nie wystarczyło na wysoką pianę. Czuć drożdże, ale w smaku jest bardzo przyjemne. Myślę że za dwa tygodnie nabierze pełni smaku. Niestety nie udało mi się zacieranie dzisiaj z powodu braku czasu (narodziny dziecka i co za tym idzie "trochę" więcej obowiązków w domu).
  4. Po trzech dniach refermentacji w butelkach sprawdziłem na jednej butelce czy piwo już ma jakiś gaz. Przy otwieraniu słychać było charakterystyczne "pssyt" przy okazji sprawdziłem smak piwa i muszę powiedzieć, że zaraz po cichej było lepsze pomimo braku nagazowania. Teraz wyraźnie czuć drożdże, ale w instrukcji jest napisane 3-4 tygodnie leżakowania czekam więc cierpliwie W sobotę planuję zrobić zacieranego STOUT-a z zestawu surowców HB.
  5. Nie mam nic przeciwko, tylko muszę zrobić jakieś zapasy bo nie mam czego wymieniać Moja kolejna warka będzie zacierana surowce już kupiłem. Będę warzył STOUT 12°Blg z zestawu HB. Suszarka ma wymiary 80x70 cm.
  6. witam Jest tylko jedna płyta z otworami, butelki można lekko pochylić i nie ma problemu siedzą stabilnie. Przynajmniej tym razem
  7. Piwo czeka w butelkach na spożycie. To jest suszarka.
  8. Pierwsza warka w butelkach.Trochę to wszystko trwało,a zwłaszcza mycie butelek. Przy okazji mycia skonstruowałem na szybkiego suszarkę na 42 butelki prosta i dobrze spełnia swoją funkcję. Po niedzieli biorę się za zacieranie STOUT-a. Surowce czekają
  9. Po pięciu dniach na cichej piwo ma 3°Blg, kolejny pomiar w sobotę no i rozlew do butelek. Dołączam zdjęcie tego co wyszło: (a wyszło smaczne z gazem i schłodzone napewno będzie wspaniałe )
  10. Od soboty po przelaniu na cichą nic nie bulga straszna cisza na tej cichej W sobotę planuję rozlewać do butelek. Jak nie będzie kwasa.
  11. Trzy fermentory znacznie ułatwią "życie" i o to chodzi. Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie fermentacji. Baniak musi być w ciemnym miejscu czy niekoniecznie?
  12. Jestem na etapie cichej fermentacji pierwszej warki. Kupiłem dwa fermentory w tym jeden z kranikiem i wydaje mi się że przydałby się jeszcze jeden fermentor bez kranika. Planuję dodać syrop glukozowy do całej objętości piwa przed zabutelkowaniem no i muszę to wymieszać więc wypada to zrobić w innym zbiorniku żeby nie poruszyć osadów. Fermentacje przeprowadzać w fermentorach bez kraników, a mieszanie i rozlew w tanku z kranikem. Jaką skuteczność ma reduktor osadów zakładany do kranika? Mam jeszcze pytanie co do dekantacji czy podciąganie ustami to duże ryzyko zakażenia?
  13. Piwo przelane, był mały problem z cieknącym kranikiem już miałem przelewać z powrotem do umytego fermentora bez kranika ale wyciek udało się zatamować obracając cały kranik. Na dnie było ok. 2 cm osadu dość gęstego z drożdży (ładnie pachnących). Teraz odstawiam fermentor na cichą i czekam tydzień do rozlewu. Planuję zdekantować do fermentora bez kranika rozmieszać całość z roztworem glukozy i do butelek. Mam nadzieję że nie wprowadziłem zakażenia przy przelewaniu. Po dzisiejsze akcji doszedłem do wniosku, że należy dokupić jeszcze jeden fermentor bez kranika i tak po niedzieli jadę zakupić nowy fermentor i składniki na zacieraną warkę.
  14. Nadszedł czas zlać piwo na cichą, po dzisiejszym pomiarze wyszło 4°Blg czyli tyle samo co dwa dni temu. Mam pytanie czy po zakończeniu fermentacji cichej mam lać prosto do butelek przez kranik i rurkę z zaworkiem grawitacyjnym? czy jeszcze raz zdekantować do innego pojemnika i dopiero rozlewać do butelek? Zastanawiam się ile może być osadu po cichej.Mam zamiar dodać glukozę do fermentora i wymieszać całość. Aha mam zrobiony filtrator z oplotu może dokręcić go do kranika na cichą?
  15. U... to niefart. Ale to z ekstraktów na pewno będzie super, próbowałem swoje i napawa optymizmem.
  16. Pomiar dokonany wyszło 4°Blg , czyli jeszcze spada. Próbkę pobrałem wyparzoną wrzątkiem chochlą. Piwo ma ładny zapach wyraźnie czuć goryczkę trochę smakuje jak takie stojące otwarte kilka godzin. Myślę,że po otwarciu butelki za kilka tygodni będzie pyszne o ile nic nie zepsuję.
  17. Zajrzałem dzisiaj do fermentora i widzę jeszcze delikatną piankę na powierzchni nie jest gęsta i widoczne są ciemne plamki takie jak na ściankach fermentora (to chyba pozostałość z chmielu). Rozchodzi się bardzo przyjemny zapach świeżego piwa. Piwo widocznie musuje, wieczorem zmierzę °Blg (wczoraj wieczorem było 5,5°Blg ). Temperatura stabilnie 20°C. Szkoda ,że tylko ja się cieszę z moich "rękopisów":( Nie mogę się doczekać efektów mojej pracy.
  18. Właśnie zrobiłem pomiar ballingomierzem i wyszło mi 5,5°Blg. Piana bardzo malutka widoczne bąbelki na powierzchni. Kolor brunatny, płyn mętny, zapach przypomina piwo. Posmakowałem tylko tyle ile skapało z ballingomierza i wydaje się wodniste. Za dwa dni powinienem zrobić kolejny pomiar? Drożdże zadane w niedziele o 4:00 temperatura na termometrze ciekłokrystalicznym 20°C. Strasznie ciężko jest otworzyć wieko tego fermentora.
  19. Musiałem przenieść fermentor do innego pomieszczenia, zrobiłem to bardzo delikatnie tak, że woda w rurce tylko delikatnie falowała. Po przeniesieniu wyraźnie szybciej zaczęło bulgotać w rurce. Teraz ładnie "bulga" i roznosi się miły zapach piwa i trochę drożdży. Temperatura nadal 20°C. Zrobiłem osłony ze styropianu wokół i pod fermentatorem tak dla stabilizacji temperatury no i zasłaniają światło. Już sobie kombinuje jak będę robił następną warkę.
  20. Pojawiła się piana. Wygląda na to, że drożdże pracują. Nie mogę się doczekać efektów. Temperatura na fermentorze to 20°C. Podciągnąłem wody z rurki bo jakoś chyba jej za dużo i czuć zapach chmielu i CO2. Ja sobie wyobrażałem, że będzie strasznie bulgotało w rurce na tej burzliwej.Uhh... nie mogę się doczekać.
  21. Tak masz rację, ale to pierwsza warka dlatego byłem tak podekscytowany , że nie mogłem spać.
  22. Warka jest już w fermentorze. Chmielenie zakończone ogodzinie 1:10 chłodzenie trochę trwało. Drożdże dodałem o godz. 4:00 rano brak oznak fermentacji. Wieczorem mam nadzieję że się zacznie
  23. Czytam informacje zawarte na forum i tak jest napisane. Właśnie trwa u mnie chmielenie ekstraktu
  24. Noszę się z zamiarem zrobienia pierwszej warki z ekstraktów WES-a (piwo jasne 12°Blg ). Mam pytanie związane z chmieleniem. Mam duży gar emaliowany ale jest trochę poobijany i szorstki od "nadmiernego" czyszczenia. Zastanawiam się czy chmielić w nim czy może jak ktoś tutaj na forum podpowiadał w dwóch mniejszych garnkach. Jedna puszka chmielona , a druga puszka tylko gotowana następnie wszystko do fermentora i uzupełnić zimną wodą. (Ta zimna woda ma być wcześniej przegotowana czy można z kranu dolać?)
  25. Upsss, przepraszam oczywiście PIWO miałem na myśli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.