Skocz do zawartości

paajonk

Members
  • Postów

    93
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paajonk

  1. Od jakiegoś czasu używam zestawu transformator toroidalny + mostek prostowniczy razem z regulatorem PWM i działa bezproblemowo. Silnik nie buczy, nie gwiżdże i nie grzeje się nadmiernie.
  2. Lubisz takie ciepłe (20oC) piwo? Taka tam pioseneczka na temat
  3. Tego pewnie nawet oni nie wiedzą, natura zarządza kiedy żniwa
  4. Wygląda na koniec fermentacji, pomiary tydzień temu takie same jak dziś. Miałem dziś butelkować, ale zastanawia mnie klarowność piwa na S-04 - jest zdecydowanie gorsza niż na US-05. Spodziewałem się, że będzie odwrotnie. Jaka może być tego przyczyna?
  5. Mam od BMW, najtańszy z ładnych jakie miałem do wyboru. Mam podłączony do zasilacza z transformatora toroidalnego tylko z mostkiem prostowniczym i regulatorem obrotów. Nie grzeje się raczej albo nie zauważyłem żeby było niepokojąco gorąco. Mieszadłem ze zdjęcia śr. ok 42cm, mieszałem jak narazie największy zasyp 12,5kg. Idzie gładko
  6. Jak pisałem wcześniej nie zauważyłem przerwania wrzenia po włożeniu chłodnicy. Mam duży gar, duży palnik a małą chłodnicę Jak do prawie 70l brzeczki włożę z 0,5l objętości chłodnicy to na ile wrzenie może się przerwać? Jeśli nawet tak będzie na kilka minut to coś złego się stanie? Myślę, że to pomijalna sprawa - zawsze wolę praktykę od teorii
  7. 3 razy brałem tam słody i zawsze za śrutowanie płaciłem.
  8. Bo np. sprawdzam czy wszystko działa. Gdzieś napisałem, że zalewam wrzątkiem? Czy to nie do mnie i tylko tak wygląda?
  9. Nie przez całą godzinę, wkładam zalaną chłodnicę na ostatnie 10min. Nie zauważyłem złego wpływu na intensywność gotowania, warzę na taborecie 7,5kW.
  10. To podłącz węże tylko do chłodnicy a do kranu nie...
  11. Próbowałeś płynu hamulcowego? Modelarze usuwają tak farbę z modeli, ale pewnie tamte farby są mniej odporne na wszelką chemię...
  12. Butelki koncernowe dobre, ale etykiety już niekoniecznie, więc może i niekoniecznie fajne są cudze nadruki na skrzynkach? Tak tylko gdybam, wszystkie moje skrzynki nadruki mają, ale może na razie...
  13. Takie mnie pytanie nurtuje jak w temacie... Ktoś z Was usuwa logo browaru i inne nadruki ze skrzynek na piwo? Komuś to przeszkadza? Nie usuwacie celowo, żeby można było skrzynki oddać do sklepów?
  14. Poczytaj wątek "grzałka w fermentorze plastikowym".
  15. ksylitolu daje się dla smaku a nie jako surowiec do refermentacji. Ksylitol jest niefermentowalny.
  16. niewiele drożej wyjdzie kupno chłodnicy z rurki nierdzewnej karbowanej np. od kolegi z forum a sprawność, sądząc po opiniach wiele większa niż z rurki miedzianej.
  17. Muszę narazie testować rozwiązania bezkosztowe, początkowy zakładany budżet na piwowarstwo przekroczyłem już 6 krotnie a nie jest to moje jedyne hobby
  18. Dziś było ponowne warzenie i chłodzenie "z beczki do beczki" moją lichą pompeczką... Zrobiłem mały kroczek ku lepszemu: ułożyłem węże do i z chłodnicy tak, żeby nigdzie woda nie miała niepotrzebnie pod górkę. Czas chłodzenia 58l brzeczki zmniejszył się do 1h20min a zużycie wody spadło do ok. 130l... Zauważyłem, że dopóki grawitacja wspomaga pompkę, przepływ wody jest dużo większy niż kiedy w beczce odbierającej jest więcej wody niż w podającej. Korzystając z tych pięknych okoliczności przyrody/fizyki następnym razem beczkę podawczą postawie wyżej od odbiorczej. Następnym krokiem będzie test na chłodnicy z rurki karbowanej 16mm jak uda mi się od kogoś wyrwać do testów...
  19. Dopiero zauważyłem fotkę, że udało Ci się zmusić wężyk do współpracy -
  20. Dziś właśnie chłodzę drugą warkę gdzie używałem deszczownicy i skrzynki z filtrem rurkowym do wysładzania. Może nie będzie to odpowiedź na Twoje pytanie, ale opisze co i jak u mnie. Poprzednim razem do końca wysładzania trzymałem lustro wody 2-2,5cm nad lustrem wody i skończyłem wysładzać kiedy spływająca brzeczka miała ok 2Blg. Potem przestałem dolewać wody i resztę filtratu spuściłem do bańki po wodzie. Po gotowaniu i chłodzeniu okazało się że mam o 1Blg słabszą brzeczkę niż zakładałem a resztki w bańce (ok 3,5l) miały 5Blg. Zacząłem się zastanawiać jak to możliwe skoro leciało już 2Blg i doszedłem do wniosku, że za długo/dużo dolewałem wody do wysładzania a bardziej ekstraktywna brzeczka utknęła gdzieś przy dnie filtratora. Dziś tak wycelowałem, że na koniec wysładzania przestałem dolewać wody, przechyliłem całą skrzynkę filtracyjną, żeby lepiej zleciało i przestałem wysładzać kiedy młóto miałem całkiem odsłonięte a brzeczka leciała ok. 3blg. W rezultacie mam w garze ze dwa litry więcej niż zakładały obliczenia PPPP o balingu wyższym jakieś 1,5 od zakładanego przed gotowaniem. Przychodzi mi jeszcze do głowy, że może za szybko przefiltrowałeś bo ładnie leciało z deszczownicy? Ja np. spuściłem dziś ok. 67l w 45min - w sumie nie wiem czy to odpowiednie tempo...
  21. Spokojnie czekaj do następnej soboty, prawdopodobnie drożdże już większość zjadły...
  22. Jak uwarzyłem pierwszą warkę ze słodów i sporą ilością chmielu prawie płakałem nad fermentorem, że tyle pracy i zachodu pójdzie w kanał bo mam DMS. Na nic zdały się tłumaczenia innych "wąchaczy", że widać nie wiem jak pachnie kukurydza Piwa nie wylałem, było bardzo dobre a zapach, który uważałem za DMS to był normalny zapach gotowanej brzeczki i chmielu. Ale ja nigdy nie robiłem nic z kukurydzy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.