-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Arkis
-
-
1 godzinę temu, brprzemek2805 napisał:
Temperatura otoczenia będzie jakieś 15-17 stopni, tyle mam w piwnicy. a wentylatorek to niezły pomysł. Dzięki.
No to w piwnicy masz juz dobrą temperaturę do większości ALE natomiast dla lagera (8-10C ) 5-7 stopni różnicy z otoczeniem nie powinno robić kondensacji chyba że masz tam dużą wilgoć
-
Aktualnie używam zarówno MEP@ale jak i MEP@Lager i słowa złego nie powiem na ich temat zarówno brzeczka jak i później samo piwko wychodzi klarowne.
@krzysiek9999 podczas zacierania sprawdź jakie masz PH i podczas wysładzania dodaj do wody kwasu mlekowego/fosforowego żeby zredukować PH wody tak aby uzyskać poniżej 6. Kolejnym możliwym problemem jest samo zacieranie i to czy robisz próbę jodową bo jeśli skrobia Ci jeszcze zostaje to też będzie mętne.
Patrząc na ilość warek jakie masz już na koncie to pewnie to już wiesz ale wpis który dałeś trochę nie bardzo mi pasuje do tego słodu.
-
Godzinę temu, PawelW napisał:
No myślałem o tym, ale mam dość wąski wachlarz tj. albo 13 w piwnicy, albo 21 w domu...
Ewentualnie użyć komory styropianowej z ciepłymi wkładami i podnieść do 16-17?
Ja bym przeniósł do domu. Drożdże co miały zjeść to zjadły więc w wyższej temperaturze posprzątają po sobie i piwko będzie gotowe. Na tym etapie fermentacji już nie są w stanie naprodukować wad ( oczywiście wykluczam autolizę)
-
#3 Dry stout -22l
#4 Brown IPA - 20l
#5 Grodziskie - 25l
#6 Irish Red Ale -25l
#7 APA - 23l
#8 American Wheat -25l
#9 AIPA - 23l
#10 APA - 24l
#11 Milk Stout - 23l
#12 APA -24l
#13 Belgian Pale Ale - 24l
#14 Saison -24l
#15 Belgian Dubel -25l
#16 Hefeweizen - 25l
#17 Dunkelweizen - 25l
Suma : 357 lRazem 7004.5 l
-
Absolutnie to nie ma sensu. Po pierwsze to niesłodowane składniki dodajesz do zacierania razem ze słodem żeby enzymy przerobiły skrobię również z tych płatków. Po drugie takie dodanie jak proponujesz to najwyżej podniesie mętność piwa i nic poza tym (może jeszcze smak popsuje).
Jak warzysz piwo z ekstraktów to zapomnij o niesłodowanych dodatkach. A jak już partial mash to tylko wraz ze słodem podstawowym i to musisz zatrzeć
-
aromaty
1 godzinę temu, anteks napisał:Skąd wiadomo że wiadomo że to pszeniczne skoro nie ma tam pszenicy?
Piwo robione na drożdżach do pszenicy w taki sam sposób zacierane jak pszeniczne powinno mieć banany i goździki podobnie jak w pszenicy ale bez pszenicy :-)
-
Dziś recenzja Dunkelweizen z browaru Hophead
Parametry: 11,5 Blg
Zasyp: Pszeniczny ciemny, Wiedeński, Caramunich
Chmiel: Lubelski
Butelkowane 29.04.2017r
Aromat: Na pierwszym planie aromaty karmelowe i melanoidynowe, brak wyczuwalnych bananów i goździków,
Wygląd : Piana bardzo na plus ładnie się buduje jest drobnopęcherzykowa niestety równie szybko zanika co cienkiej warstwy. Kolor ciemnobursztynowy. Piwo mętne (nalane z drożdżami)
Smak: Lekko kwaskowate co zwiększa pijalność jednak wodniste. Piwo było rozlewane przeszło 5 miesięcy temu więc już sporo z aromatu weizena już zapewne straciło z czasem.
Ogólnie: Swój najlepszy czas piwo ma już dawno za sobą, a na dziś to już tylko zwykłe piwo pszeniczne. -
Dziś recenzja Hefe weizen z browaru bez nazwy
Parametry: 13,5 Blg, 5,7%
Zasyp: Pszeniczny, Pilzeński, Caramunich
Chmiel: Perle
Drożdże: FM41
Aromat: Słodki aromat, wyczuwalne banany, goździka niestety nie wyczułem, delikatna guma do żucia. Bardzo przyjemny.
Wygląd : Zanim przyniosłem do domu, to bardzo mi się wzburzyło, wiec w pokalu jest mocno mętny jak na hefeweizena przystało. Wyglądem przypomina jasny sok z pomarańczy. Piana pięknie się buduje i pozostaje do samego końca. Wysycenie średniowysokie także bardzo pozytywnie wpływa na pijalność.
Smak: Jest przyjemnie słodko, banany w połączeniu z gumą do żucia. W tle delikatny zbożowy aromat (retronosowo). Brakuje niestety wytrawnego finiszu jednak mimo to jest bardzo orzeźwiający.
Ogólnie : Bardzo udane piwko, wysoka pijalność i lekkość w odbiorze. -
-
Jak chcesz suchary to bfsay gozdawy mogę polecić.
-
Drożdże safale us-05
Zaplanowany ekstrakt był 12blg ale wyszło 10 (mierzyłem mniej więcej w dobrej temperaturze 19/21)
Zacieralem z przerwa godzinna na tych 66/68°C (nie jestem pewien, ale mniej więcej taka była Temperatura)
Potem przelałem wszystko do kadzi filtracyjnej odczekałem te 30 minut aż sie złoże ułoży. Następnie wysladzalem lejąc wode z butelek na sito/durszlak ktory położyłem na gorze złoża. I wlasnie tutaj obawiam sie ze straciłem ten ekstrakt, bo nje wiem jak dokładnie wyplukalem ten cukier. Miałem z tym etapem małe problemy bo nie zauważyłem ze brxeczka zeszła poniżej poziomu złoża. Pewnie to zawiniło.
Zacieranie raczej na słodko jednak Us-05 to drożdże dość żarłoczne więc obstawiam że końcowy balling będzie gdzieś w okolicy 3BLg co daje nam ze wzoru:
http://www.wiki.piwo.org/Obliczanie_zawarto%C5%9Bci_alkoholu_w_gotowym_piwie
(12-3)/1,938= 4,64% (+ ok. 0,3% na refermentacji) by było
(10-3)/1,938= 3,61% (+ 0.3%)
czyli przy dobrych wiatrach w gotowym piwie powinno być ok 4%/vol ale to wszystko się wyjaśni przy rozlewie jak zmierzysz końcowe Blg
A z tym wysładzaniem jeśli na razie jeszcze nie nie masz wprawy to może spróbuj wysładzanie na raty (batch sparge) wtedy będziesz miał pewność że wypłukałeś prawie wszystko
-
Tak jeszcze troche obok tematu. Taka różnica w blg o ile moze zmienić zawartość alkoholu ?
Jest to uzależnione od tego jaki miałeś ekstrakt początkowy, w jakich temperaturach i jak długo zacierałeś i jakich drożdży użyłeś. Z tymi informacjami powinno dać się to określić w przybliżeniu.
-
Dziś recenzja Barleywine Sherry Oloroso BA piwowara Szymona ŻyłyParametry : 24Blg, 10,5% , 120IBU
Zasyp: Słody jęczmienne, pszeniczne, płatki owsiane
Chmiel: Columbus, Citra, Cascade, Amarillo, Pacific Gem, Galaxy
Drożdże: US-05
Rozlewane : 18.04.2017
Kolor : Miedziany mętny
Piana : Po otwarciu lekko się wypieniło z butelki, po przelaniu do szkła piana utrzymuje się do samego końca degustacji w postaci warstwy ok 3mm. Ładnie oblepia szkło. To jest mój pierwszy degustowany barley wine z taką bogatą pianą.
Zapach : Zapach czerwonego wina (być może to zapach shery ale nie znam tego wina więc to tylko domysły), chmiele amerykańskie Cascade i Amarillo na pierwszym planie jak również bardzo złożony bogaty aromat słodowy. Są również malanoidyny i trochę karmelu
Smak : Pierwsze wrażenie jak bym pił czerwone wino po chwili (retronosowo) wyczuwalne chmiele chyba citra i pacyfic gem. Goryczka na bardzo fajnym wysokim poziomie idealnie balansuje ze słodowością, jest przyjemna i nie zalegająca. Są cytrusy od chmielu jest słodowość.
Mocno nachmielone na smak tak trochę jak IIPA ale bardzo dobre. Alkohol ładnie przykrytyWysycenie : Nieco za wysokie. Jak już wspomniałem po otwarciu był lekki gushing.
Ogólnie : Bardzo dobre piwko nawet powiem więcej chyba najlepsze jakie piłem do tej pory.
-
Jest to mój debiut w reckach to z góry proszę o wyrozumiałośćDziś na tapetę bierzemy Belgian Pale Ale z Browaru Domowego GarażParametry : 13Blg, 5.3%, 26IBU, 16EBC.Zasyp : Maris Otter, Monachijski, Abbey Malt, CarabelgeChmiel: SaazDrożdże: FM27Warka nr 86 (o ile dobrze rozszyfrowałem te rzymskie liczby)Rozlewana: 18.02.2017Kolor : Bursztynowy lekko zmętniony (zmętnienie na zimno)Piana : Drobnopęcherzykowa, niska szybko się redukuje do cieniutkiej obrączkiZapach : Biszkopty, słodowość, słodki, bardzo delikatne estry i fenole (jak na belga)Smak : Lekko miodowe, słodowe, biszkoptowe, niska goryczka zaznacza się już pod koniec finiszuWysycenie : niskieOgólnie : Piwko pijalne z lekkimi nutami utlenienia (piwo jednak już trochę stało) jednak mimo to mi smakowało. Niskie wysycenie dodatkowo jeszcze sprawiło, że po dzisiejszym upale bardzo szybko zniknęło z pokala
-
Za pewne kolega czeburaszka710 jak chmieli na zimno to też wyparza chmiel bo tam (wg wspomnianych podstaw mikrobiologii) to tez pełno bakterii a jak już wiemy bakterie to zuuooo!!
-
Oj tam oj tam że w Bytomiu to taka zła... odpowiednia korekta ph i piwka wychodzą całkiem poprawne
-
Jeszcze nasuwa mi się taki pomysł że może wina leży w słodzie pszenicznym. Każdą z wymienionych warek robiłeś na tym samym słodzie? (to samo źródło?). Zleżały lub zepsuty słód potrafi wprowadzić zatęchłe aromaty do piwa i również by tłumaczył gushing (rozumiem ze piwo wypienia się z butelki a nie że masz fontannę)
Piwny depozyt - Radzionków
w Degustacje piw domowych
Opublikowano · Edytowane przez Arkis
Simcoe & Citra IPA - Corny Pies 15Blg
Aromat : wyraźnie grejpfrutowe, żywiczne, delikanie słodki (słodowo-słodki), w tle przebija przyjemna pomarańcza
Wygląd : Kolor jasny bursztyn, piana wysoka, strzelająca i po czasie mocno się dziurawi, klarowne a po schłodzeniu opalizujące
Smak : Wysokie wysycenie, które ma ujemny wpływn na pianę która po czasie zredukowała się do 3mm warstwy i utrzymywała do końca, w smaku na pierwszy plan wchodzi grejpfrut i lekka żywica, bardzo lekkie i zarazem zbalansowane w smaku tzn. nie za słodkie i nie za wodniste, a właśnie tak w sam raz. Goryczka na nie wysokim poziomie (powtórzę się ale trudno) taka grejpfrutowa :-)
Ogólnie : Bardzo udane piwko, wysoka pijalność i orzeźwiające w odbiorze.