Testuje właśnie mojego pszeniczniaka na tych drożdzach, jest to jego drugi dzień w butelkach, ale pachniał i smakował tak ładnie podczas butelkowania że nie mogłem się powstrzymać
parametry na 20L( 9blg):
słody
- pszenica prażona 0,5 kg
- pszenica 2kg
- pilzneński 0,5kg
- pale ale 0,5kg
chmiele
lubelski 15 g od poczatku
10g na ostatnie 10 minut
Odfermentowało do 2blg. Refermentuje do 2.9 objętości co2
Oprócz typowych dla pszeniczniaka posmaków czuje lekką kwaskowość( nie kwaśność). I pytanie, czy to jest normalne przy tych drożdzach lub słabych pszenicach?
ps. ta kwaskowość obecnie mi nie przeszkadza, jeśli tak zostanie i nie będzie się zwiększać to będzie super.