jmper
Members-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O jmper
- Urodziny 1967.02.06
Piwowarstwo
-
Nazwa browaru
Skoczny
-
Rok założenia
2017
-
Liczba warek
3
-
Miasto
Jerzmanowa
Kontakt
-
Imię
Mirek
Ostatnie wizyty
620 wyświetleń profilu
Osiągnięcia jmper
-
Igorrodz zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Wycięcie otworu na kranik w wiaderku plastikowym
-
sqierka zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Wycięcie otworu na kranik w wiaderku plastikowym
-
Ależ liczę się z tym. Trochę głupio że nie znalazłem wątku o tym; nie pomyślałem że lepiej użyć Google niż wyszukiwarki forumowej. To tyle w temacie dla mnie przynajmniej.
-
Undeath zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Wycięcie otworu na kranik w wiaderku plastikowym
-
Może i czynność prosta. Pewnie bym sobie poradził bez wsparcia, pomocy i rozwiązań technicznych. Coś tam dłubię czasami, jakieś narzędzia mam. Ale nie jestem tzw. złotą rączką. Nigdy wcześniej nie miałem potrzeby wycinać otworu w wiaderku plastikowym. Szukałem na forum czy ktoś o tym wcześniej pisał, nie znalazłem. To sobie pomyślałem, a zapytam tych co może to już robili, niech mi powiedzą jak, wtedy się zastanawię. W końcu po to jest to forum, nie? No i dostałem dużo fajnych odpowiedzi, wszystkim bardzo dziękuję. Np. do tej pory nie wiedziałem że istnieje takie narzędzie jak wiertło stożkowe, a teraz już wiem. A koledze wraz z kolegą paajonkiem bardzo dziękuję za merytoryczny wkład i rewolucyjną czujność w tępieniu prostoty. Tak trzymać! Naprawdę bardzo mnie zachęciliście do dalszego aktywnego uczestnictwa w forum. Przed zadaniem kolejnego pytania (o ile się w ogóle odważę) z pewnością pięć razy się zastanowię, a potem zwrócę się najpierw do was czy przypadkiem nie jest zbyt proste. Proponowałbym też na wiki jakieś kryteria prostoty umieścić dla nowicjuszy, coby na przyszłość znali swoje miejsce i się nie odzywali bez pytania.
-
jmper zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Wycięcie otworu na kranik w wiaderku plastikowym
-
Dzięki, widziałem. Ale na zdjęciu było wiaderko z kranikiem ciut za wysoko na mój gust . Pewnie można się dogadać ale na razie rozważam dostępne opcje.
-
Można to kupić w Castoramie?
-
Chcę kupić jakieś mniejsze wiaderko na filtrację małych warek. Ale te małe wiaderka są z reguły bez otworu na kranik. Jak taki otwór wyciąć? Macie jakiś patent na to?
-
jmper zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Ciekawe aukcje na allegro.
-
To żart? Jeśli nie to jakieś uzasadnienie tego?
-
Ups... się pomyliło . Przepraszam. Ale faktycznie z Bytomia tylko niewiele dalej...
-
A coś więcej? Znaczy w jakim sensie i na co uważać?
-
No i super. Jak już stworzę sobie jakieś portfolio piwne (pewnie gdzieś na jesieni) to się przypomnę. Kolego Undeath a ty co na to? Z Brzegu do Głogowa też niedaleko. A od ciebie to się chyba można by sporo nauczyć... Oczywiście nic na siłę, tak sobie teoretycznie rozważam tylko.
-
Ile litrów piwa uwarzyliśmy w 2017 roku
jmper odpowiedział(a) na Łukasz temat w Wsparcie piwowarskie
West Coast IPA 17 Razem: 2922 L -
Dzięki, miło. Na mapie znalazłem 3 z Głogowa i 1 z Jaczowa (chociaż ciebie na mapie chyba nie ma). Wyszukiwarka po wpisaniu Głogów nie zwraca nic . Jakieś kontakty? Czy każdy sobie rzepkę skrobie (znaczy piwo warzy)? Jakaś opcja na wymianę piwem? Fakt że za dużo jeszcze nie mam na wymianę ale może w przyszłości?
-
Ja tak skromnie z tym sokiem bo w twojej recepturze widziałem pół litra, ja się tyle nie odważyłem dać. Dodałem mniej więcej 150ml. Nie wiem jaki to będzie miało wpływ na kolor ale smaku raczej nie zmieni.
-
Cześć, mam na imię Mirek mieszkam w Jerzmanowej pod Głogowem. Do tej pory skupiałem się na nalewkach a o piwie nawet nie myślałem bo jakoś tak od zawsze wydawało mi się że w domu to piwo raczej nie wyjdzie dobre. Nie wiem dlaczego ale tak byłem zafiksowany. Zdanie zmieniłem w połowie zeszłego roku kiedy to miałem okazję posmakować AIPY (wtedy jeszcze nie wiedziałem co to za bydlę) zrobionej przez męża siostrzenicy i... no oczy w słup 'to jak to, to w domu można coś tak dobrego zrobić?'. Krótko mówiąc zauroczyłem się i powiedziałem sobie 'ja też będę kiedyś tak warzyć' . Jak powiedziałem tak zrobiłem, zaczęło się od Świąt Bożego Narodzenia kiedy to wszystkowiedzący Mikołaj ze znaczną pomocą mojej lepszej połowy przytargał pod choinkę zestaw startowy z beczułką Coopers Lagera i innymi klamotami. E tam lager, pomyślałem, ja chcę takie piwo jak piłem wtedy! a to chyba lager nie był; no ale co było robić, rozrobiłem beczułkę z wodą, sypnąłem cukru i drożdży i dalej pytać męża siostrzenicy jak to dokładnie zrobić takie piwo jak jego. A on na to że trzeba zacierać. Ki diabeł, pomyślałem i poszedłem na piwo.org nabywać wiedzę o tym zacieraniu. Nabywałem, nabywałem, potem nabyłem zestaw surowców na West Coast IPA z TwojBrowar. W międzyczasie 'lager' Coopera (w cudzysłowie bo fermentował w 23C) się zrobił, ustał, rozlał do butelek, zrefermentował i nawet dał się pić, chociaż miał taki dziwny posmak którego do tej pory nie umiem zidentyfikować, a posmak ten wzmaga się z czasem więc teraz to już dość ciężko się pije. Może to te słynne aromaty bimbrownicze od cukru? A może estry drożdżowe z tej wysokiej temperatury? Nie wiem jak to potwierdzić. Zostało jeszcze parę butelek niestety, szkoda wylać więc jak jestem bardzo spragniony to biorę i męczę. Potem nadejszła wiekopomna chwiła i zatarłem, i uwarzyłem, i nastawiłem moją AIPĘ. Sam to, nie chwalący się, zrobiłem, oczywiście korzystając z bogatej wiedzy nabytej na piwo.org. Jak na pierwszy raz wyszło całkiem całkiem, jest już prawie dojrzała i została może połowa butelek Liczę że zostanie choć jedna jak już tak całkiem dojrzeje No a wczoraj zrobiłem drugą warkę, też z gotowych zestawów, tym razem Tasmanian Red, już bulka. Tu już sobie pozwoliłem na trochę fantazji i frywolności: a to zmieniłem schemat zacierania, a to dodałem trochę soku z buraka zainspirowany tym wpisem Undeatha, tak że rozwijam się . Oczywiście już nigdy więcej warzenia z brewkitów, żadnych ekstraktów słodowych, nic z tych rzeczy! Prawdziwy twardziel zaciera! A plany są ambitne bo mi okrutnie to piwo-warzenie się spodobało. Tak że pozdrawiam wszystkich forowiczów i do następnej warki!