Skocz do zawartości

dziedzicpruski

Members
  • Postów

    2 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez dziedzicpruski

  1. Wrzucam bakterie do garnka który się chłodzi przez całą noc, nie mierzę temp,a le garnek jest ciepły, czyli coś koło 30-40 sC, potem to stoi aż się zakwasi,a temp. opada do pokojowej, czyli 20-18. Teraz testuję te psychoaktywne- Lactobacillus helveticusz (w smaku nie widzę żadnej różnicy,ale też nie oczekiwałem tego,bardziej zależało mi na właściwościach probiotycznych), kupiłem zanim nie straciliśmy pracy, teraz to pewnie z jogurtu bym robił...
  2. Robiłem ostatnio ,8 czy 9 kg słodu podzieliłem na połowę(czarne do tej drugiej części),zatarłem pierwszą partię w dużej ilości wody, odebrałem filtrat, zebrałem resztę (pewnie z 10l) do wysładzania drugiej części, wszystko przebiegło ok, nie mierzyłem końcowego blg bo mi się nie chciało.
  3. Mi plastikowy kanister w którym trzymałem roboczy roztwór poddał się po chyba 2 latach, pękł po prostu.
  4. Weź proszek do czyszczenia garów i wyszoruj,przecież to nierdzewna, trochę sie zmatowi co najwyżej,dziwne ,ze kwasek nie działa,ja coś takiego czyściłem zawsze kwasem fosforowym,w stężeniu okrutnym,ale ostatnio czyściłem kwaskiem(wykorzystałem go jak proszek czyszczący i tez dał rade
  5. Całkiem możliwe, właściwie to jedyna możliwość ,za dużo tych choler które tworzą ocet w bogatej brzeczce ,tylko problem jest co tworzy ocet i co namnoży się w starterze.
  6. Tak ługuje każde wiadro którego używam, poza tym do zacierania, ale to mam osobne, tylko do tego.
  7. Napisałem tak, bo napisałeś to ,lepiej ługu za każdym razem każde wiadro i graty. A kiedy złapałeś infekcję tego raczej się nie dowiesz, stało się,trudno, wymocz wszystko solidnie i powinno być ok.
  8. To ługujesz raz do roku,albo jak piwo zrobi się dziwne, trochę slabu.
  9. Te octowe robiłem bez przelewania, nie prowadzę dziennika w necie, ale to b.podobne zasypy do tego Twojego. Ostatnio zrobiłem coś takiego Brettanomyces Bruxellensis Trois Vrai ,nie napowietrzałem,nie przelewałem ,a kwaśność octowa po 2 miesiącach się zrobiła. Czy będziesz badał stopień zakwaszania,to już sam musisz podjąć to ryzyko, w sumie butla daje inne możliwości efekty, po zabutelkowaniu ocet się nie przyrastał
  10. Pewnie że zrobi,ale jaki będzie efekt końcowy, mi zawsze wychodził ocet, kontroluj to zakwaszanie, jak zacznie się robić to lej w butelki, a nie czekaj rok, mi zrobił się chyba w 2-3 miesiące. Fermentowałem w wiadrach, Ty masz w butli, może to powstrzyma octowce lepiej, oby ;).
  11. Dalej łoimy tylko mieszanki, no może poza grodziskim,jakiś czas temu zrobiłem zwykłego bitera na dzikim chmielu, coś złapał i wyszyło przegarowane jakby pszenne z bananem ,do tego kwas na Nelsonie, który sam w sobie jest kiepski i mieszanka pierwsza klasa, naprawdę jedna z lepszych mieszanek w tym roku.
  12. To będziesz zapodawał od razu mieszanką ?, nie robiłem tak nigdy, ale 4 razy wlałem gęstwę po flandersie do brzeczki i 4 razy miałem ocet.
  13. Dlatego jeszcze IPY w życiu nie zrobiłem...
  14. Dałem 50 do kwasu, bez sensu okazuje się, chmiel praktycznie niczym się nie różni od Hallertau Blanc ,głównie nafta, trochę coś w deseń winogron, tropiki na granicy percepcji wszystko mdlę i nijakie.
  15. To zakwaś zwykłymi bakteriami mlekowymi (to szybki i proste),a najlepiej to rozcięcz ten cały zasyp zwykłym słodem (powiedzmy na 3 warki), bo nie ma bata, tyle karmelu naraz będzie straszne do wypicia, o ile w ogóle da się to wypić.
  16. Najlepiej flandryjscie albo coś na bretach (bardzo dobrze przerabiają ciemny karmel), ewentualnie dorzuć palone ziarna i módl się, żeby nie było karmelu w gotowym piwie.
  17. No ale 100% pszenicy niczym się w smaku nie różni od 100% jęczmienia.
  18. No to małe uzupełnienie, z kwasu szybko strasznie ten delikatny zapach uleciał i małe zaskoczenie przeżyłem, wrzuciłem do piwa 100g na zimno (5 dni), wczoraj rozlewałem i dupa, praktycznie niczym nie pachniało.
  19. A jak wygląda obecnie sprawa z wirusem, władze Rzeszowa proszą organizatorów o odwoływanie imprez masowych (właśnie przeczytałem).
  20. No to otwórz je ,ale nie ściągaj kapsla, wsadź do wanny (jakby jednak wyłaziło),albo lepiej w pomieszczeniu chłodnym i czekaj aż się odgazuje,to chyba najprostszy sposób, kiedyś przerabiałem to
  21. Wyłazi czy nie z butelki jak otworzysz ?,bo od tego zależy jak z tym postąpić
  22. No to to ostatnie(karmelowe) ,jest kwaśnawe ale w dziwny sposób, niby nie jest kwaśne bardzo,ale ten kwas jest ostry,jak octowy,ale octu nie czuć kompletnie, smak może być, zapach-trochę śmierdzi poza tym na piwie urosłą błona ,a raczej jakieś skupiska dziwnych zawiesin i narośli na powierzchni, motam się jak to zlać, te gluty są dosyć mocno zawieszone w toni, lać jak leci, czy próbować przez pończochę ?
  23. Wczoraj rozlałem kwas na Oktawi od PH z 21019, pije dzisiaj jest masakra, Zula to możne się schować i to głęboko pod względem intensywności (też od PH), jak dla mnie róża na maxa, trochę ziół (delikatnie) i może coś z deseń cytryny syntetycznej (ale to niuans), gorycz kompletnie nie przeszła (100g na zimno na tydzień ) i co ważne to nie tylko zapach ale też smak na języku, ale do piwa to bałbym się ,czy nie będzie za mdłe trochę. W każdym razie ja robię zapas,jestem oczarowany A w ogóle to kwas mi wyszedł biały praktycznie, nie wiem jakim cudem,po fermentacji totalnie mętny;
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.