Warka # 12 Dry Stout
Po dwutygodniowej przerwie uwarzyłem sobie Stouta, zwolniłem moce przerobowe i do dzieła.
Zasyp ze Strzegomia: pale ale 4,1 kg, monachijski II 0,59 kg, jęczmień palony 0,4 kg, płatki owsiane 0, 38 kg, czekoladowy 1200 0,158 kg.
Płatki mi się pomyliły bo miałem i jęczmienne ale dosypałem owsianych. Słody moczone kilka godzin. Stosunek wody do ziarna 3,5 do 1.
ZAcieranie 64 st 40 min, 72 st 31 min, wygrzew 76 st 2 min.
Do wysładzania jakieś 14 litrów zużyłem ale i cieńkusza odbierałem na końcu do wypicia jako napój, ewentualnie do uzupełnienia strat z gotowania.
Chmielenie 60 minut Northern Brewer 40gr, a Lubelski 21 gr i Fuggle 23 gr na 5 minut.
Po schłodzeniu do ok. 23 st zadałem około 250 ml gęstwy z poprzedniego stouta- s-04. Gęstwa raczej gęsta, jakieś 6 tygodni już miała (oby ruszyła). I to tyle w temacie, spijam sobie bittera tera!!!