Witam!
BroweR uruchomiony został 13 lipca, dość przypadkowo zresztą...podczas warzenia podpiwka. Stwierdziłem że skoro robię podpiwek to i piwo może się uda. Zakupiłem więc brewkit Gozdawy Golden Ale plus ekstrakt, skompletowałem sprzęt i zrobiłem, oczywiście wcześniej gruntownie zapoznałem się z teorią warzenia (cały czas zresztą coś czytam na forum, wiki i w innych miejscach w sieci)
Sprzęt raczej standardowy jak na warunki domowe
- 3 fermentatory po 30 litrów
- 1 pojemnik 30 litrów owalny
- gar 28 litrów
- cała reszta drobnego sprzętu, menzurki, termometry, balingometry, sraczwężyk, łycha do mieszania i inne.
Jeśli chodzi o nazwę to jako kolarz amator- zawodowiec stwierdziłem że połączę w nazwie słowa Browar oraz Rower no i wyszło BROWER
Poniżej postaram się opisywać kolejne warki.
#1 Golden Ale Gozdawa brewkit plus ekstrakt
pierwsza moja warka poleciała z puszek, wszystko poszło dobrze, dodatkowo zrobiłem herbatkę chmielową z Fuggle, drożdże Gozdawa ale yeast 7.
Blg początkowe jakieś 12-13 o ile pamietam a końcowe 2. Fermentacja burzliwa 8 dni w temperaturze 19-20, na cichej 11 dni w podobnej temperaturze. Dorzuciłem na cichej chmielu wilamette chyba na 4 dni. do refermentacji użyłem cukru który rozpuściłem w wodzie. Wyszło 39 butelek 0,5 litra.
Piwo jeszcze leżakuje, wypiłem pierwszą butlę po paru dniach i jeszcze to nie było to, słabe nagazowanie ale to w końcu Ale hehe! Spijałem na próbę kolejne 2 butelki po 14 dniach i już naprawdę spoko, może Golden toto nie jest z powodu nieco ciemniejszej barwy ale smakuje nieźle, dużo posmaków żywicznych, łagodne, miękkie o wyraźnym smaku i aromacie chmielowym. Piana też fajna pod warunkiem że nie jest mocno schłodzone piwo, cieplejsze niż wyjęte z zamrażarki smakuje lepiej. Pijalne jak dla mnie hehe!
# 2 Hefe-Weizen
Uwarzone 24 lipca, pierwsze piwo z zacieraniem. Przepis według Dori, Anteksa, Franekkkk, i roberto_g, taka wypadkowa różnych receptur. Zacieranie wedle Dori 44C, 20 minut, 63C 45 minut i 72 C 20 minut, na koniec mash out oczywiście. Filtracja i wysładzanie bez problemów a na chmielenie dałem pelet Fuggle 20 gram 60 minut. Drożdże zadane w temp 24 C Safbrew wb-06 i odstawiłem nastaw w 19 stopni.
Na burzliwej 8 dni i 3 na cichej, butelkowałem z cukrem ( syrop) do poziomu nagazowania 3,8 wedle kalkulatora, wyszło 36 butelek ale 3 stłukłem przy przenoszeniu.
Piwo wyszło bardzo dobre w smaku i aromacie, banany, goździki super piana, mętność naprawdę dobre, treściwość może nieco mała jak dla mnie ale to z powodu dolania zbyt dużej ilości wody by otrzymać więcej piwa. Walczę z wydajnością. Blg nie pamiętam ale coś kolo 11 które zeszło do około 1,7
#3 Dunkelweizen 4 sierpień
Ciemna pszenica na gestwie z poprzedniej warki, przepis za Kopyrem z BA, https://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=753933&postcount=49nieco zmodyfikowałem zacieranie przedłużając scukrzającą do 30 minut. Użyłem też innych chmieli Wilamette 20 g na 60 minut oraz 5 gram na 5 minut, Fuggle 8 gram na 20 minut. Część słodów moczyłem wcześniej w wodzie.
Gęstwa przygotowana wedle współczesnych gwiazd piwowarstwa domowego hehe!!! 150 ml chyba wedle kalkulatora.
Blg początkowe koło 13 i zeszło do około 2. Na burzliwej 13 dni a na cichej 2, do refermentacji użyłem 230 g cukru, zabutelkowałem wczoraj 39 butelek. Chyba mogło by być nieco ciemniejsze ale widełki ciemności są spore, 14-23 SRM mi brewtarget wyliczył 17,3 SRM.
#4 Dry Stout 19 sierpień, dziś.
Receptura zaczerpnięta z brewness i naszego forum od Cartmanna, z małymi modyfikacjami, dodałem płatki jęczmienne, inne chmiele i wydłużyłem o około 20 minut czas gotowania. Chmiele dałem Target 26 gram i Northern Brewer 7 gram na 75 minut a na ostatnie 10 minut pójdzie( jeszcze się gotuje) Wilamette 18 gram. Zacieranie jak w przepisie. Drożdże będą safale 04. Wydajność tym razem wysoka, część słodów moczyłem parę godzin co podobno zwiększa wydajność. Wysładzanie zrobiłem bez pośpiechu a końcowe litry z wysładzania posłużą do uzupełnienia tego co odparuje przy gotowaniu, część już dolałem, właśnie gotuję i odparowuję. Blg 12,5 i jakieś 23-24 litry, spoko. Teraz chłodzę w wannie z zamrożonymi petami.