-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Breko
-
-
Warka nr 4 (trzecia ze słodów)
W zamyśle coś tropikalnego i lekkiego ale co z tego będzie to jak zawsze nie wiadomo. Warka robiona w sumie z tego co było.Zacieranie:
Na lenia - 67-69 stopni
Mash-out - 78 stopni
Zasyp:
Pilzeński - 2,35kg
Monachijski - 1,00 kg
Karmel 150 - 0,40kgPłatki owsiane - 0,20kg
Chmiel:
50' - Marynka 8,8% alfa - 25g (nie dostałem przed świętami nic amerykańskiego - smuteczek)
Drożdże:
S-04 - zadane przez nieuwagę w 32 stopniachEkstrakt początkowy:
12BLG
Ilość brzeczki:
~16l
Dodatki:
Na cichą wleci - mrożona marakuja, mango i może coś jeszczeFermentacja:
17-18 stopni, poczekam z tydzień, może półtora i wrzucę owoce
Uwagi:
Wysładzanie wymaga modyfikacji. Metoda na raty z talerzykiem jak na moje oko średnio się sprawdza - według arkusza wydajność brzeczki na poziomie 65%
Po kilku godzinach zaczęło bulgać, po 12h regularnie i bardzo ładnie
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
TEST POPRZEDNICH WAREK
Opinie zebrane od znajomych oraz własnych spostrzeżeń
Teapa:
Fizyka:
-brązowa barwa (średnio klarowna)
-piana średniopęcherzykowa
-w miarę szybko schodzi
-długo się utrzymuje niewielki czop
-delikatny lacing.
Degustacja:
-pijalne xD
-spora gorycz
-z czasem taniny się zniwelowały
-gładkie
-średnionagazowane
-dość intensywny herbaciany aromat
Świąteczne:Fizyka:
- głęboka, w miarę klarowna czerń (foto)-piana gęsta, beżowawa, całkiem fajnie się trzyma
Degustacja:-testowane regularnie co tydzień od rozlewu - fajnie się obserwuje jak piwo zmienia się z czasem
- podobno za dużo goździków (chociaż myślę, że ostrość to raczej zasługa imbiru)
-mało czuć owoców i miodu
- czuć palone słody (bardzo przyjemnie)-mocne (~7,5% alko) - raz niechcący się nim nawaliłem
- mi osobiście smakowało, kobiecej części konsumentów także bardzo przypadło do gustu
-
Teapa rozlana 17.11.2017 z zawartością 4 BLG - sprawdzalem po 4 dniach od pierwszej proby i nic nie zeszlo.
Świąteczne, wczoraj przeprowadzona próba BLG - 5,5-6 . Myślałem czy nie poczekać jeszcze i nie sprawdzić ponownie ale fermentowało 6tyg, na piwie zero oznak działania drożdży - rozlalem.
W ostatni weekend nie moglem się powstrzymać i spróbowałem Teapa. Ogólnie tak mi zasmakowało, że ze znajomymi wypiliśmy 15 butelek. Calkiem niezle. Czuc maliny - estry?, herbate czuć ale to chmiel gra pierwsze skrzypce. Naprawde fajny sprzet. -
Trzecia warka - druga zacierana
Lime Teapa
Zasyp:
4kg Pale Ale
1kg Karmel 150
Zacieranie na lenia ~67-68 stopni
Mash-out
Chmielenie:
50' Magnum 25g
50' Marynka 10g
Dodatki:
10min + burzliwa + cicha - Herbata czarna liściasta (nie pamietam poki co jaka, musze sprawdzic)
10min + burzliwa + cicha - skórka z limonki
Drożdże:
US-05
Fermentacja:
18 stopni burzliwa, bez zlewania do innego fermentora na cichą. Pozostawione dodatki na fermentacje.
Planowany rozlew 6-8.11.2017r
BLdodaj pliki... Kliknij, aby wybrać pliki G początkowe: 11,5% (tym razem troche za duzo wody), jak dobrze pójdzie będzie 5-5,5% alko.
ilość zacieru: 21l
Aromat, smak i kolor brzeczki:
Mocny, spora goryczka, całkiem fajnie czuc aromat herbaty. Kolor ciemne złoto/bursztyn
Czas:
5,5h
Robiliśmy we dwójkę z kumplem. Gdyby nie mała awaria z cieknącym kranem fermentora poszło by nieco szybciej. Bardzo fajnie poszło chłodzenia. Z 95 stopni + do 25 stopni w nie cale 10min. Temp wody w kranie 13 stopni
-
Pozwólcie, że opisze swój patent. Kupiłem lodówkę dwukomorowa (chldoziarka i zamrazalnik). Zamrażalnik miał być dalej na chodzie jak z fabryki, gdyż narzeczona chciała mrozić mięso dla psa, więc sterowanie wciętym w obieg sprężarki regulatorem temp nie wypaliło. Lodówki z elektronicznym sterowaniem mają przeważnie odczyt temperatury rozwiązany za pośrednictwem rezystancyjnego czujnika temperatury. Wpiąłem w szereg potencjometr 10kΩ. Do komory wrzuciłem w miarę dokładny termometr analogowy i skalibrowałem wszystko tak by mieć dostęp do danych temperatur. Póki co działa bardzo dobrze. Sterownik oszukany, w zamrażalniku -19 stopni, a w chłodziarce +18. Dodatkowo w razie jakiejś awarii mam zamontowany regulator temperatury z nastawioną w miarę niską temperaturą by awaryjnie odciąć chłodzenie.
Kombinowałem na różne sposoby. Myślałem o sterowaniu przekaźnikiem odpowiadającym za rozkład czynnika chłodzącego na poszczególne partie lodówki. Tu pojawiały się problemy bo nawet w serwisówce lodówki nie podano w jaki sposób było to wysterowane. Jedne źródła mówiły o sterowaniu jednopołówkowym, inne o po prostu przerzucaniu impulsu 230V na poszczególne styki przekaźnika - przekaźnik bistabilny, a wiec problemem jest wysterowanie w prosty sposób samego impulsu na daną cewkę. Ostatecznie uznałem, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Działa, bulga, aktualnie druga warka siedzi w środku i póki co ma się świetnie.
Kupiłem 180cm lodówkę do zabudowy za 200zł. Wchodzą bez problemu dwa fermentory i 15kg mięsa dla psa w zamrażalnik. Jest cicha, energooszczędna i nawet wygląda. Ma co prawda jakąś wadę ale na moje potrzeby jest wystarczająca. -
Dzieki za słowo otuchy no wlasnie tez nie za bardzo za nim bylem ale to jedyne co na aromat mialem Bezpośrednio z paczki troche jak serowe Cheetosy pachniał ale zobaczymy co z tego bedzie
-
No i jestem po pierwszej warce z zacieraniem.
Ma niby być Christmas Ale ale zobaczymy co z tego bedzie...
Zasyp:
3.1kg Pale Ale
1kg Monachijski jasny
0,7kg Pilzeński
0,5kg Karmel 150
0,2kg Karmel 600
0,2kg czekoladowy
0,2kg Carafa III
Drożdze:
US-05 - średnia kondycja
Dodatki:
60' warzenia Marynka 8,8% 35g
60' warzenia Imbir świeży 30g
60' miód gryczany 400g
10' Perle 50g 4,4%
10' skórki z trzech pomarańczy
10' skórka z jednej limonki
10' 3 goździki
10' 5g kardamonu
10' kolendra 5g1szt gałki muszkatołowej
Zacieranie:
Na lenia ~67-69 stopni
Mash-out 75stopni
Fermentacja:
17 stopni w lodówce
Wyniki:
15l brzeczki, 19 BLG (troche przekombinowalem bo gorącej pokazywało ok 12BLG)
Smak zielonego:
spora gorycz i slodycz, swietny aromat skórek cytrusów i imbiru.
Planuje fermentować do oporu (burzliwa i zostawiam na cicha bez przelewania)
Jakich wartości BLG końcowego się spodziewać?
Ogólnie to jestem trochę rozczarowany, schrzaniłem z tą ilością gotowej brzeczki i BLG. Obstawiam jakies 8-9% alko.
Co myślicie? Będzie coś z tego? -
kurde, a chciałem zrobic zakupy Gdzieś w bydgoszczy idzie zakupic słody ze śrutowaniem?
-
2 godziny temu, luki161 napisał:
Też się przymierzam Jaki sterownik dałeś i w jaki sposób zagospodarowałeś wnętrze w środku?
Nad wszystkim czuwa jakis chinski sterownik za 40zl z allegro ale raczej jako dodatek. Choc dziala fajniem Steruje lodowke oszukujac ja dodajac odpowiednia rezystancje do czujnika. Chcialem zachowac funkcjonalnosc zamrazalnika. Sterownik fabryczny jest elektroniczny i musialem kombinowac. Wybralem sobie taka by weszly dwa fermentory z rurkami. Dzielac przestrzen na pol wchodza idealnie dwa wiadra z Browamatora
-
Witam szanowne Grono,
Jestem nowy i na forum i świecie piwowarskim. Gotowanie co prawda nie jest mi obce, podobno nieźle gotuje, a jak ludzie żyją to może coś w tym prawdy jest. Jestem mieszkańcem Elbląga. Wykonałem ostatnio swoją pierwszą warkę z Brewkitu razem z kumplem ( chyba zatłukłem drożdze ale nie wiem, bulgocze ale wolniej). Głównie dla zaznajomienia się z zagadnieniem fermentacji, gdyż temat jest mi totalnie nieznany. Jestem gadżeciarzem i lubię brudzić sobie ręce przy konstruowaniu nowych rzeczy. Przerobiłem już sobie lodówkę do fermentacji, a powoli zabieram się do projektowania kadzi zaciernej. Dlaczego zacząłem się interesować piwowarstwem? Organizm mi się zbuntował na koncernowe ścieki, po dwóch targach kraftów zakochałem się w tym wszystkim, mój bęben także. Doszedłem do wniosku, iż mogę połączyć moje trzy pasje. Gotowanie, gadżeciarstwo oraz miłość do picia piwa. Mam nadzieję, iż już w październiku wystartuje z zacieraniem. Liczę na owocną współpracę, jak coś będę wiedział to chętnie pomogę.
Pozdrawiam serdecznie
Zautomatyzowany kocioł zacierno-warzelny z dotykowym interfejsem
w Sprzęt
Opublikowano · Edytowane przez Breko
Algorytm regulacji temperatury opiera się o regulacje dwupołożeniową? Jaka histereza? Wykorzystując przekaźniki SSR i regulacje trójpołożeniową można by pójść krok dalej i jeszcze bardziej ograniczyć oscylacje, a co za tym idzie różnice temperatur. DS18 to fajny czujnik ale niestety powyżej jakiejś temperatury łapie spory rozjazd w dokładności odczytu. Jak dobrze widzę to projekt oparliście na Arduino, lagów nie ma?