Skocz do zawartości

Kunter

Members
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kunter

  1. Zauważyłem w ostatniej warce dziwny/inny osad w butelkach. Zazwyczaj osad przypominał jakby drobny piasek na dnie butelki a piwko było lekko mętne. Teraz osad przepomina drobne płatki/paproszki(trudno to opisać) unoszące się przy dnie butelki a piwko pięknie się wyklarowało. Receptura była taka sama jak poprzednia(drożdże, rodzaj chmielu,słód, itd.) z wyjątkiem tego że do tej drugiej warki dodałem 5g chmielu na cichą i do refermentacji użyłem nie 5 a 6g ekstraktu słodowego na pół litrową butelkę. Piwo w smaku jest jak najbardziej ok. Czy też mieliście podobny przypadek? Jak tak to dlaczego tak się dzieje i czy jest to normalne? A może to jakieś skażenie które póki co nie jest wyczuwalne? Z góry dziękuję za odpowiedź. Ps. Nie znalazłem niczego o tym ani na tym ani na innym forum, czyżby mój przypadek był odosobniony? A może to tak normalne i oczywiste, że nikt o to nie pyta?
  2. Bardzo dziękuję za szybką i całkowicie rozwiewającą moje wątpliwości odpowiedź. Gdy czytałem na temat treściwości i wytrawności piwa dowiedziałem się tylko, że piwo wytrawne jest mocniejsze a treściwe...hm, poprostu bardziej treściwe. Nie miałem pojęcia że treściwość piwa to większa jego słodowość. Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedź. Ps. Później sprawdzę i podam jakie było początkowe i końcowe °Blg.
  3. Dopiero co zacząłem zacierać a już pięć warek(zacieranych) za mną. Piwko robiłem według nastepującego przepisu. na ~23l piwa 4.5 kg Słód pilzneński 300 g Słód monachijski Zacieranie 60 minut w 67°C -68°C ->78°C -filtracja,wysładzanie Gotowanie w celu wytrącenia białek - 45' - 1h Marynka 20g 60' (w ostatniej 5 warce 15g Marynki) Lubelski 20g 15' Lubelski 20g 5' Lubelski 10g 0' (w pierwszej warce nie dodawałem) (wszystko granulat) Chłodzenie 20' chłodnicą zanurzeniową. Drożdże: Safale US-05 Burzliwa 7dni 21°C Cicha 7 dni 21°C (w przyszłości wydłużymy do 14) W butelkach 7 dni w 21°C i do garażu na dalsze leżakowanie - kuchnia nie kondom nie rozciągnie się ;-) Wrażenia: Pierwsza warka: brzeczka źle odfiltrowana(nie posiadałem jeszcze oplotu) piwo za bardzo jedzie słodem, goryczki troszkę za dużo jak na mój gust i za mało aromatu chmielowego,nie jest zbyt dobre-musi jeszcze poleżeć(mam nadzieję ża pomoże) Druga warka: brzeczka dobrze odfiltrowana goryczki też troszkę jakby za dużo, za to z aromatem chmielowym o wiele lepiej. Piwo w dalszym ciągu za bardzo czuć słodem. Trzecia warka (smakowałem od razu po cichej) delikatniejsze od pierwszych warek, chmiel ok ale w dalszym ciągu smak słodu... Przyznam się jeszcze, że pierwsze dwie warki poszły na burzliwą ze wszystkimi farfoclami a późniejsze już postały pół godzinki i poszły do fermentatora "czyste". Czy kiedyś ten zbyt intensywny smak słodu zniknie(tzn jest to normalne dla młodego piwa) czy może gdzieś popełniłem błąd?
  4. Kunter

    Ustawienie Porkerta

    Słuszna uwaga :-) Nie przypuszczałbym że taka mała zawleczka może stawiać tak duży opór.
  5. Kunter

    Ustawienie Porkerta

    Zawleczka blokowała bolec który nie zagłębiał się bardziej w obudowę przednią(dzięki Bogdan62). Lekkie puknięcie ręką i bolec wszedł głębiej. Śrutownik nowy i pewnie musi się troszkę "wyrobić". Dzięki za podpowiedzi.
  6. Kunter

    Ustawienie Porkerta

    Mam pytanie do użytkowników śrutowników Porkert. Otóż nie jestem pewny jak ustawić w/w śrutownik. Gdy dokręciłem motylki po bokach na maksa i poluzowałem śrubę na przedzie śrutownika też na makismum śrutownik mielił słód prawie na mąkę-tarcze były blisko siebie. gdy poluzowałem boczne motylki tak żeby śruta była odpowiednia obudowa tarcz śrutujących była luźna a same motylki w wyniku drgań luzowały się jeszcze bardziej. Musiałem zabezpieczyć motylki gumkami recepturkami by śrutownik się nie przestawiał. Moje pytanie brzmi: Jak ustawiacie Wasze śrutowniki? Czy też jesteście zmuszeni używać własnych patentów aby wyniki śrutowania były zadowalające? Proszę o podanie jaki sposób ustawiacie śrutowniki bo wydaje mi się że sprzęt w tej cenie powinien obejść się bez kombinowania. Podejrzewam że coś robię nie tak albo coś nie tak jest ze śrutownikiem. Pozdrawiam.
  7. Poszło super :-) skonczyłem o 3:40. drożdże podjęły pracę i w rurce bulgocze aż miło. Wyszło mi 11.7 °Blg. Teraz z niecierpliwością czekam do przyszłego weekendu. Dam znać co i jak. Piwko dla wszystkich Pozdrawiam
  8. Tak wiem. Przeczytaj proszę dokładnie mój post. W pewnym miejscu znajdziesz określenie - cytuję: "ala lagier" i "pseudo lagier". Jak wyszedłby lagier z drożdżami dolnej fermentacji fermentujący w temperaturze około 20°C ? Uprzedzę że nie lubie piw typu ale,bitter itd. Pozdrawiam
  9. Dziekuję ślicznie. O to mi chodziło. Zapierdzielam działać. Dzięki jeszcze raz!
  10. Zazwyczaj kładę się o około 4-5 bo wtedy mogę posiedzieć spokojnie przy kompie - to dla mnie normalna pora na pójście spać. W tygodniu kończę pracę 0 2:00 w nocy - jestem nocnym Markiem(Adamem). Poza tym warzymy ze szwagrem więc będzie raźniej i sprawniej
  11. Pamiętasz Twoją pierwszą warkę z zacieraniem? Ten dreszczyk przed nieznanym? Chęć poznania starodawnego kunsztu piwowarskiego? ;-) Tak, pora jest dobra. Syn(2,5 letni) idzie wkrótce spać. Będzie fajnie. Poza tym u mnie jest godzina wcześniej niż w Polsce Dam radę.
  12. 50 kg pilznenskiego 5 kg monachijskiego lubelskiego 600g Duża dysproporcja ale powinno starczyc ;-)
  13. Witam szanowne piwowarki i i piwowarów po urlopie. Sprzęcik jest, surowce (jakieś) są więc czas zacząć warzenie. Prosiłbym tylko o sugestię co mógłbym zrobić z następujących składników aby otrzymać coś ala lager(górna fermenatcja-czyli 23 litry pseudo lagera). Zależałoby mi na intensywnym aromacie chmielowym - jak po otwarciu butelki Urquella :-p 1. Słód Pilzneński Weyermann 3-5 2. Słód Monahijski Weyermann typ I 12-17 3. Chmiel Marynka 8,5% - granulat 4. Chmiel Lubelski 4,8% - granulat 5. Drożdże Safale US-05 Ilości na ~ 23 litry lagera. Przepraszam że idę na łatwiznę ale od południa surfuję po internecie i niewiele to dało a jest już wieczór i show czas już zacząć a niechciałbym wylać pierwszej warki(z zacierania) w kibel. Z góry dziękuję za pomoc.
  14. Witam ponownie. W końcu decyzja zapadła, uwarzymy jeszcze kilka brewkitów i w pierwszej połowie sierpnia przejdziemy do zacierania. Przyznam że spory udział w tej decyzji miało moje sumienie(czytać: żonka :-) Zasugerowała że dalsze inwestycje powinienem zrobić po urlopie i chyba muszę jej przyznać rację bo chyba jak każdy początkujący piwowar troszkę kaski już wydałem. Będzie czas na zmontowanie chłodziarki i na zbackupowanie w głowie niniejszego forum ;-) Co do extraktów to chcemy ze szwagrem wypłynąć od razu na szerokie wody, w końcu to tylko półtora miesiąca... Ps. Kölsha nie miałem okazji pić a dortmundera piłem jakieś naście wiosenek temu: gorzkie i gazowane paskudztwo ale wtedy nie byłem jeszcze sobą i nie wiedziałem co dobre.
  15. Niestety nie mam w ogóle piwniczki ale rozumiem aluzję. Mam 40 piw 0.5l i kolejne 40 rozlewam w sobotę. Są to piwa z brewkitów niestety. I tak sobie właśnie pomyślałem, że zanim uzbieram cały niezbędny sprzęt do zacierania to chyba jeszcze trzeba będzie rozważyć jeszcze jednego Coopersa :-(
  16. Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi i sugestie. Pomysł ze skrzynką ze styropianu jest bardzo ciekawy - może pozwolić wytworzyć stylowe piwka w cieplejszych okresach roku. Z kolei drożdże(Danstar Nottingham) do których Jejski podał link mogą okazać się prawdziwym wybawieniem, przynajmniej dla mnie. Jeśli macie troszkę więcej informacji na temat wyników zastosowania tych drożdży i chcielibyście się nimi podzielić byłoby super. Jeszcze raz Dzieki!
  17. Chodzi Ci o znaki diakrytyczne? Nie ma sprawy, postaram się pamiętać :-)
  18. Dzieki za szybka odpowiedz :-) szczerze "piszac" bardzo mnie ona satysfakcjonuje. przypuszczam tez ze takie piwko i tak bedzie przynajmniej o pol nieba lepsze niz takie zrobione z brewkitu. Oczywiscie o ile nie bedzie zepsute. Pozdrawiam
  19. Jak w temacie problem jednak taki ze poki co w gre wchodzi lager lub pilzner czyli piwa dolnej fermentacji(inne narazie mi nie podchodza). Niestety nie mam warunkow aby zapewnic brzecce temperature w granicach 9-13 st C. Co radzicie? Robic dalej piwa z brewkitow - powiedzmy do jesieni/zimy az bedzie chlodniej w garazu(to wlasnie moj warsztacik), zrobic/kupic jakies urzadzenie ktore pozwoli utrzymac odpowiedna temperature(w miare mozliwosci proste i male - lodowka odpada ;-) a moze sprobowac uwazyc lagera/pilznera z drozdzami gornej fermentacji? Czy takie cos wogole ma sens? Kolsch jakby nie patrzec jest tez piwem jasnym gornej fermentacji... a i do brewkitow dodaja tez "gorne" drozdze. Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc. Ps. wszedzie znajduje tylko ze lager i pilzner to piwa dolnej fermentacji ale nie nalazlem nigdzie odpowiedzi na pytanie: "co jesli zastosuje fermentacje gorna?", jesli odpowiedz taka juz byla to sorrki ze przeoczylem.
  20. Jestem zielony w temacie piwowarstwa ale gdyby nie to forum nie znalbym nawet tej namiastki ktora juz poznalem. Jako ze praktyka czyni mistrza po łyknięciu szczypty teorii i "uwarzeniu" 2 warek z brewkitow postanowilismy ze szwagrem( pod wielkim wplywem tego forum) przejsc do konkretow - warzenia ze słodu... ale o tym to juz w innym miejscu. Witam wszystkich i z gory dziekuje za okazana pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.