Witam wszystkich. Od pewnego czasu męczy mnie pewien problem z chmieleniem na zimno. Przez około 50 warek było wszystko w porządku a aromaty z chmielenia na zimno były zadowalające. Później jednak jedynie co otrzymywałem to aromat i smak łodygowy/ granulatowy, brak jakichkolwiek przyjemnych aromatów. Kombinowałem z różnym czasem chmielenia, różną ilością chmielu i różną temperaturą, jednak efekty zawsze były te same. Używam chmiel z najnowszych zbiorów, różne szczepy drożdży a piwa chmiele przelewając do drugiego wiadra mając pewność, że dofermentowały. Czy możliwe, że to jakiś dziwny rodzaj zakażenia? Może ktoś miał podobny problem? Jakieś pomysły co może być przyczyną? Mam nadzieje, że wspólnymi siłami uda się znaleźć rozwiązanie.