Nie wiem, jak u Ciebie rzeźbi inpost, u mnie przy przeładowanym blaszaku dzwoni z informacją kurier, że "do 21 stoi pod paczkomatem, jeśli nadal będzie zapchany, a ja nie dam rady podjechać to podrzuci mi paczkę do domu/w wybrane miejsce".
Zamawiałem zapasy towaru u konkurencji tydzień temu, miały być na blaszak, wysłali od razu do domu i jeszcze dostałem darmową dostawę + ciekawe gratisy. A zamówienie wcale za milion cebulionów nie było, dzień po złożeniu zamówienia już się gotowało.
Być może jeszcze kiedyś PK dostanie u mnie szansę, na chwilę obecną nie mam podstaw do odstawienia konkurencji, niczym nie podpadli ?
Wesołych.