Zgadza się, ale to juz ingerencja, są takie co pozwalają zjechać do 0 stopni.
Ja wole zrobić coś takiego:
Mnie bardzo w ostatnim czasie ciekawi układ chłodzenia z glikolem, w skrócie robimy lodówke (nawet turystyczna) do niej wkładamy wymiennik ciepła np z takiej lodówkI: https://allegro.pl/oferta/mala-lodowka-antybakteria-beko-bk-7725-a-biala-7403724177
Moze sie tez okazać ze taniej wyjdzie pojezdzic po zakladach naprawiajacych lodówki (by zrobili taki mały zestaw) cała lodówkę (turystyczna) zalewamy glikolem w środku dajemy mała pompkę z rurkami które podłączmy do chłodnicy którą natomiast umieszczamy w fermentorze (coś ala chłodzenie brzeczki), teraz mając czujnik w fermentorze mozemy sterować pompką w lodówce turystycznej do utrzymywania zadanej temperatury.
Takie rozwiązania są juz gotowe np: Grainfather Glycol Chiller (ale slyszałem ze ma słabą wydajność)
są tez mniej lub bardziej profesjonalne:
https://www.ssbrewtech.com/products/glycol-chiller-3-4hp
Plus tego jest taki ze mozemy podłączyć wiekszą ilość fermentorów niz normalnie zmieściło by się nam w lodówce:
A może ktoś już z nad ma takie coś?