Skocz do zawartości

Veteran5

Members
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Veteran5

  1. Poprawię, bo to może kogoś wprowadzić w błąd. W zamówieniu macie nasiona pozyskane z tych odmian, a nie nasiona tych odmian. Z tych nasion na pewno nie wyrosną te odmiany które zamawialiście, a nawet mogą ich nie przypominać w nawet najmniejszym stopniu. Siewki to będą np. Cascade x Y, Amarillo x Z i tak dalej, przy czym Y, Z - nieznane osobniki męskie.
  2. Wyłożysz kasę na nasiona z których nie wiadomo co wyrośnie. Na pewno nie odmiany które podają. Rozmnażanie wegetatywne jest jedyną pewną drogą nabycia danych odmian chmielu. Chmiel nie powtarza z nasion! Nie ma odmian ustalonych tak jak to ma miejsce w przypadku wielu roślin zielnych.
  3. Veteran5

    Uprawa chmielu

    Jeśli uważasz, że takie siewki zdążą dojrzeć tak, aby przetrwały zimę to możesz nawet posadzić je do gruntu i naprawdę solidnie okryć. Drewnienie roślin w uprawie doniczkowej przyśpiesza naprawdę oszczędne podlewanie - tak aby tylko roślina nie zwiędła. Jednak w uprawie chmielu może to być bardzo trudne - z chmielem dopiero zacząłem w tym roku i jeszcze trzymam sadzonki (Iunga i Perle) w doniczkach z obawy przed zimną zośką i widzę, że trzeba je na bieżąco podlewać, podczas gdy sadzonki winorośli bez problemu wytrzymują latem 3 tygodnie bez podlewania ;-) Co robić z uzyskanymi siewkami zastanów się w sierpniu - będziesz mógł ocenić w jakim są stanie, a więc zadecydować o postępowaniu. Jeśli zdrewnieją, a nie masz wystarczająco chłodnej pwnicy, to najlepiej by było takie sadzonki zadołować: wykopać dołek głęboki na 30-40 cm, wsypać troszkę piasku na dno, ułożyć sadzonki, przysypać warstwą piasku, a na to kopczyk z ziemi (można również położyć na wierzch płytę styropianową). Na przyszłość to sugerował bym zacząć stratyfikować w grudniu, a wysiewać nasiona w lutym. Do połowy maja powinny już nieźle podrosnąć w doniczkach. Aha, co do stratyfikacji najpowszechniejszą praktyką jest wymieszanie nasion z wilgotnym piaskiem, zapakowanie do woreczka, a następnie do lodówki ;-)
  4. Veteran5

    Uprawa chmielu

    Tydzień stratyfikacji to stanowczo zbyt krótko - masz przyczynę marnego kiełkowania. Stratyfikacja powinna trwać przynajmniej miesiąc, a w przypadku innych niż chmiel roślin bywa to i 3 miesiące, a nawet więcej. Wsadzaj nasiona z powrotem do lodówki - najwyżej będziesz musiał przezimować rośliny w piwnicy lub coś w tym stylu. Podczas stratyfikacji w nasionach zachodzą przemiany biochemiczne, które umożliwiają rozpoczęcie wzrostu zarodka - w dużym uproszczeniu, a zarazem całą istotą procesu jest rozkład inhibitora kiełkowania (Gdyby nie on, to w większości owoców nasiona zaczynały by kiełkować nim ów owoc w pełni dojrzeje, jak to czasami bywa z pomidorami, w których nasiona zaczynają kiełkować. Ale tu już bardzo duże znaczenie mają czynniki genetyczne).
  5. Veteran5

    Uprawa chmielu

    Czy próbowałeś stratyfikować te nasiona? Możesz wstawić pozostałe na jakiś czas do lodówki, a potem ponownie czekać na kiełkowanie. Nie masz sadzonek tych odmian. Masz ich siewki, czyli możliwe, ze nowe odmiany. Zależy czym zapylone, to mogą powtórzyć niektóre cechy, albo i nie - czysta loteria.
  6. Dzięki dori i elroy - zrezygnowałem z dosładzania jak zobaczyłem cenę - już wolę wytrawne guma77: czy to moja wina, że drożdże zeżarły większość cukru w 36h? Zlałem, tak jak to dużo ludzi robi - po zniknięciu piany. W przypadku zakażenia sam bym sobie w brodę pluł a nie zaśmiecał forum, ponieważ znam podstawy sterylnej pracy w laboratorium; Dlatego też fermentację prowadzę w przejrzystej butli, gdzie mogę ją kontrolować nawet bez dotykania, pozatym jest tam też o wiele mniejsza powierzchnia kontaktu z otoczeniem(otwór śr. 7cm, a nie 40cm). Próba smakowa była dokonana na próbce pobranej do odczytu poziomu cukrów - wlanie tego z powrotem aż się prosi o infekcję. Obecnie jest 5,5°Blg - aerometr pływa w butli. admiro: dlatego nie gotowałem 1h z brzeczką, ponieważ: chciałem uzyskać tylko aromat, a nie goryczkę, aby uniknąć paprochów w brzeczce, oraz gdzieś wyczytałem, że można tak zrobić z znikomą utratą jakości. Co innego zrobię przy zacieraniu.
  7. Witam ponownie! W środę dostałem paczkę z moimi zakupami. Największe zdziwienie mnie ogarnęło jak otwarłem chmiele(oczywiście oba aromatyczne) - zapach słaby, dziwny, nie przypominający wogóle chmielowego aromatu znznego mi z kupnych piw; najbardziej mi ten zapach przypomina igliwie sosnowe :o E.K. Goldings jest odrobinę łagodniejszy i bardziej cytrynowy; po zaparzeniu paru granul każdego chmielu zapach jest nikły i nieprzyjemny, a napar ma dosyć intensywnie gorzki smak. Nigdy nie miałem do czynienia z chmielem - czy wszystko jest w porządku? Jeszcze tego samego dnia wziąłem ciemny esktrakt słodowy WESa, pogotowałem go z 4l wody z pół godziny, a w międzyczasie przegotowałem pozostałe ~5l wody. W tej wodzie podotowałem przez około 20min 15g chmielu lubelskiego, oraz jeszcze 5g przez minutę; wodę naspępnie ochłodziłem - gar poszedł do miski z zimną wodą. Ostudzoną, nachmieloną(!?) wodę i letnią brzeczkę wlałem do baniaka 18,9l i dodałem niecałe pół saszetki drożdzy S-33 T=~25°C . Balling: 13°Blg, zapachu chmielu brak, w smaku mdłe i dosyć gorzkie od chmielu. Fermentacja zaczęła się po jakichś 2-3 godzinach. Dziś piana zniknęła, stan brzeczki 6°Blg; zapach: chmielu jakby nie było wcale ; w smaku gorzkie(od chmielu) i "aromat" przypominający lukrecję Dziś zlane na cichą do 2 dobrze wysiarkowanych dam 5l. Dodałem chmielu przecież 20g na 10l; chciałem już niedługo zacierać, ale z powodu niepewności co do tego chmielu to słodów na razie nie ruszam. Wyjdzie coś pijalnego z tego piwa? Ten lukrecjowy smaczek jest obrzydliwy. Jeśli tylko jest szansa na dobry smak, to będzie to dosłodzone(sorbitolem lub ksylitolem - co mi wpadnie pod rękę, a drożdże tego nie zeżrą). Pozdrawiam, Jakub
  8. Dzięki za zaproszenie! Z miłą chęcią skorzystam!
  9. Stało się! Już zamówiłem i zapłaciłem. Zdecydowałem się na: -Ekstrakt ciemny WES 1,7kg -Pale Ale 5kg -Caraaroma 0,5kg -Caraamber 0,5kg -Chmiel Lubelski granulat 100g -Chmiel East Kent Goldings 50g -Drożdże S-33 -Uszczelki do zamknięć patentowych 20szt. I pierwszą "warkę" robię na ekstrakcie, a dwie następne zacierane; tak że jedna będzie na Caraamber, a druga na Caraaroma - tak jak sugeruje Wena - będę przynajmniej wiedział czym się te słody różnią. Czy wąchając granulat chmielowy(wsadzając nochala do torebki/słoika) da się zidentyfikować aromaty, czy to jest możliwe dopiero w gotowym piwie? Najwięcej mi pomógł Elroy i udzielił najbardziej konkretnych odpowiedzi, więc należy mu się plusik
  10. Tak więc mój pomysł zakupu się skrystalizował: 5kg PaleAle drożdże Safbrew S-33 Chmiel lubelski 100g 0,5kg Caraamber 0,5kg Caraaroma Piwo Domowe Ciemne WES 1 szt. Słody oczywiście ześrutowane Ostatnie pytania: Czy darować sobie tego Caraaroma na rzecz "Słód czekoladowy Litovel (Czechy) - 250g"(też śrutowany?)? Oraz, czy Zamiast piWES'a lepiej wziąć Ciemny ekstrakt słodowy WES i dodatkowo 50g chmielu East Kent Goldings? Ciekaw jestem po prostu różnic tych aromatów. Z góry dzięki!
  11. O niczym takim jeszcze nie słyszałem ale też się nigdy tym nie interesowałem. Doczytałem jednak i faktycznie zwolnione z obowiązku oznaczania banderolami są piwa i ich mieszanki z napojami bezalkoholowymi, czyli faktycznie piwo jeśli było by mieszane ze spirytusem musiało by mieć banderole; mieszanka piwa z winem także... Co jest zwolnione, a co nie: http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/0742.htm Załącznik pierwszy. Czyli najwidoczniej ktoś kity pociskał, tylko nie wiem w jakim celu... :rolleyes: ale nie interesuje mnie to... Wybaczcie mi te niesprawdzone informacje :rolleyes:
  12. No cóż... o tym wojaku słyszałem nieoficjalnie od pracownika browaru, należącego do dalszej rodziny... A co Wam nie pasuje? O miedzi w Warzelniach to już mówiła inna osoba - technolog podczas specjalistycznej wycieczki na browar; a o wojaku się nie chciała wypowiadać. Akurat w browarnictwie nie siedzę.
  13. Pozwólcie, że się wtrącę Otóż czeska warzelnia w tyskim browarze jest z nierdzewki, jednak kocioł warzelny(nie pamiętam niestety jak z kadziami zaciernymi) jest nierdzewny z dnem z czystej miedzi - tego jestem pewien na 100%. O łańcuchach miedzianych też mi się coś obiło o uszy, ale tego nie mogę potwierdzić. Jeszcze jako ciekawostka, to Pilsner Urquell to jedyne piwo w tyskim browarze które jest zacierane dekokcyjnie, a kocioł warzelny jest ogrzewany żywym ogniem, to znaczy pod owym miedzianym dnem są palniki gazowe; w pozostałych warzelniach kadzie warzelne są ogrzewane parą technologiczną. Owy Pilsner też jako jedyny nie jest warzony metodą High Gravity, a najgorsza sytuacja jest z Wojakiem, do którego przy rozlewie idzie najwięcej wody(ze spirytusem).
  14. Wiem, wiem, na chmielenie garnek oczywiście mam, ale teraz nie chce mi się go wyciągać i mierzyć objętości; nawet jak nierdzewny nie będzie miał 10l to jest jeszcze wielki gar emaliowany do gotowania weków o pojemności prawdopodobnie ponad 20l, więc spać możesz spokojnie Gdybym gara nie miał, to za słody bym się nie brał, bo tam jest obowiązkowe warzenie całości brzeczki i to dosyć długie, a w przypadku WESowego ekstraktu piszą nawet o gotowaniu w 6 litrach wody i późniejszym rozcienczeniu. Granulat chmielowy myślę wygotowywać zawinięty w gazie(aby ograniczyć ilość syfu), a część aromatycznego dać nawet do stygnącej, uwarzonej brzeczki.
  15. Coder: co do technologii, to już pisałem - zacieranie infuzyjne, jednotemperaturowe, przeprowadzone zapewnie będzie w 10l wiaderku owiniętym w kołderkę - dlatego też wybrałem słód PaleAle... Zakładając ten wątek chciałem otrzymać porady co zakupić. A Caraaroma da aromaty spalenizny? Myślałem że te smaki(jakże typowe dla stouta, czy portera w wydaniu Żywieckim) biorą się ze słodów/jęczmienia palonego, a nie słodu karmelowego; może palony karmel ma inny aromat od palonego zboża. Sugerowałem się Tym -> http://www.piwo.org/forum/t1069-Smak-wnoszony-przez-slody-karmelowe.html tematem - zachęciły mnie te rodzynki, figi i śliwki Ale zacznijmy od początku: 1) Chcę ciemne, treściwe piwo o przeważającej karmelowej słodyczy, ale to nie ma być mocarz, tylko coś słabszego; wyraźny aromat chmielowy mile widziany. Co wybrać: Nachmielony ciemny ekstrakt słodowy - http://www.homebrewing.pl/piwo-domowe-ciemne-wes-17kg-p-40.html, czy Ciemny ekstrakt słodowy http://www.homebrewing.pl/ekstrakt-slodowy-wes-ciemny-17kg-p-137.html, który samodzielnie nachmielę? Czy to, że ten ekstrakt jest nachmielony jest warte tych 7zł? 2) Chcę dobrać zestaw surowców, który posłuży mi do uwarzenia między innymi(jako pierwsza warka zacierana, a druga wogóle) czegoś A'la English Pale Ale/Extra Special Bitter w kolorze rubinowym. Prawdopodobnie druga warka 10l będziew innym stylu typu English Barleywine - to dopiero wyjdzie w praniu, także będzie zależne od tego jakie surowce mi pozostaną. Biorę 5kg PaleAle Weyermann'a i co proponujecie wziąć do tego[słody, chmiel, drożdże(które to drożdże także wykorzystam do piwa z punktu pierwszego)]? 3) Ograniczenie finansowe na całość(nie licząc wysyłki): 77zł, max 81zł. I proszę mi tu technologią oczu nie mydlić , ponieważ to jest dosyć dobrze opisane na internecie. Słodów niestety nie znam - dlatego tutaj liczę na Wasze doświadczenie Mam nadzieję, że teraz rozjaśniłem o co konkretnie mi chodzi.
  16. Elroy: W sprawie dwóch ekstraktów to problem jest wyłącznie natury finansowej Datego mam zamiar zakupić jeden(akurat na jakieś 10l, 12Blg), a resztę funduszy zainwestować w słody; dobrze by było, aby to ciemne piwo miało jednak lekką słodycz. Cała porcja Pale Ale będzie na 2 warki w moim wymiarze(ale takie ~14Blg). Caraaroma spodziewam się, że mi zostanie jeszcze z tych 2 warek. Zasugerowałem się, że on mi zastąpi i jaśniejsze karmelowe(oszczędzając słodyczy)i słód barwiący(nie chcę piwa ciemnego, ani gorzkiego spalenizną), ale jeszcze zaczekam z decyzją. Myślę, że jak zacierać to na całego i dodam płatków owsianych! JNT: Te butelki są wiele starsze ode mnie i są po oranżadzie Coelian: WES'a wybrałem dlatego, że wiele o nich jest pozytywnych opini, trzeba wspierać polską gospodarkę, oraz są jedne z najtańszych, i to nachmielone na 10l, a nie na 20
  17. Tak, szczególnie jak zapomnę przelać na cichą fermentację i butelkować O winie można zapomnieć - nic mu się nie stanie, a pozatym dojrzewa w balonie, podobnie nalewki; z piwem myślę, że może być gorzej... Dziękuję za miłe przywitanie
  18. Witam, Chciałbym spróbować swoich sił w domowym piwowarstwie, jednak mam problem z wyborem: Pierwszą warkę chcę zrobić z ekstraktu słodowego WES, ma to być piwo ciemne(chodzi tu też o to, aby przekonać rodziców do domowego piwowarstwa, ponieważ twierdzą że nie jest to warte zachodu; a piwo ciemne dlatego, że wspominają, jakie to kedyś było dobre ciemne piwo, a dziś takiego nie ma, a także dlatego, że ja także wolę ciemne piwa) i tu pierwsza moja wątpliwość: -Wziąść jeden nachmielony ekstrakt słowowy WES - piwo domowe ciemne, -czy może niechmielony ekstrakt słodowy ciemny i go nachmielić. Oraz jakie drożdże - czy T-58 będą dobre? Z tego co wiem dają korzenne aromaty, ale także coś czytałem o bananowych (które też by były mile widziane ) Rodzice obecnie pijają koncerniaki typu Tyskie, czy Żubr. Przy okazji zakupów(na homebrewing) chcę także się zaopatrzyć na 1-2 przyszłe warki(po ok. 10l - takie mam myślę warunki, ale brak mi jeszcze sprzętu do filtracji) w słody i chmiel - coś w stylu Red Ale, raczej w kolorze ciemnowiśniowym niż bursztynowym. Więcej o mioch gustach TUTAJ -> http://www.piwo.org/forum/t3475-Witam-z-Tychow.html W koszyku mam już: -słód ześrutowany PaleAle Weyermann'a - 5kg w promocji za 19zł -słód (również ześrutowany) Caraaroma Weyermann'a - 0,5kg -drożdże T-58(patrz Wyżej - mam zamiar zastosować gęstwę) -uszczelki do zamknięć patentowych - 20szt(mam trochę tych butelek 0,33l) ... Jakie słody dobrać do Ale w kolorze wiśniowym? Zacieranie chcę przeprowadzić infuzyjne w stałej temperaturze; karmelowa słodycz odpada - piwo ma być raczej wytrawne, jednak dobrze zbudowane, cieliste. Druga sprawa jaki chmiel? Raczej wolę dosyć wyraźny aromat chmielu, z lekką goryczką w tle. Nutami korzenno-ziołowymi byłbym zachwycony. Moje typy(w ciemno) to Fuggle, East Kent Goldings(jako singiel?), lub jakiś polski(Lubelski, lub Sybilla jako singiel). Na całość zakupów łącznie z wysyłką mam budżet 100zł(104,50 absolutne maksimum) Za wszelakie porady z góry serdecznie dziękuję!
  19. Witam serdecznie! Mam na imię Jakub i mieszkam w Tychach. Obecnie studiuję na Politechnice Śląskiej Biotechnologię, a pozatym zajmuję się winiarstwem(z miodosytnictwem i wyrobem nalewek włącznie), uprawą mojej mikro-winniczki(zasadzona w tym roku), oraz bardzo lubię zwiedzać okolicę jeżdżąc na rowerze. Do zarejestrowania tutaj skłoniła mnie chęć spróbowania sił w amatorskim piwowarstwie. Głównym motywem tego jest niewielka dostępność dobrych piw na naszym rynku, a jeśli już są to drogie. Gustuję w piwach raczej wytrawnych(słodkie piwo u mnie stanowczo odpada, chyba że chodzi o mocny porter) - bardzo smakują mi angielskie piwa dostępne w niektórych tylko sklepach w cenie ~10zł za butelkę 0,5l; bardzo smakuje mi także Killkenny, oraz Guinness Extra Stout, a także Guinness Draught, który jest moim absolutnym faworytem jeśli chodzi o ciemne piwa(wspaniała piana)... przepraszam stouty. Piwa domowego jeszcze nie piłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.